No cóż, dla mnie ten podział przypadł do gustu. Zauważ, że prawie cały pierwszy sezon to komedia (dopiero w 19 niespodziewanie akcja rusza z kopyta). W 20 odcinku Mabel ma sweter z zachodem słońca. To symbol zmieniającego się "klimatu" - nadejście "mroczniejszej, ciemniejszej atmosfery". Z kolei w drugim sezonie luźniejsze odcinki pojawiają się pomiędzy ważnymi wydarzeniami (np. znalezieniem i naprawą laptopa). Nie zapominajmy, że Gravity Falls to serial Disney'a. To i tak cud, że pewne rzeczy nie zostały usunięte (twarz Prestona, krwawiące trofea). Poza tym non stop poważny klimat byłby męczący (przynajmniej dla mnie).
Też to uwielbiam Automat NORT, wróżka mówiąca "hey, listen", tron z dłoni etc. A co do "wyhaczania" to Gravity Falls jest przepełnione sekretami. Warto obejrzeć serial po raz drugi ponieważ wyłapuje się więcej detali, a pewne rzeczy nabierają nowego znaczenia (rozpacz Stana po zniszczeniu figury woskowej). Mówiąc krótko, polecam powrót do GF, ale po angielsku (o tym za chwilę)
Moje ulubione postacie to Mabel, Ford oraz Bill. Mabel jest urocza w swojej naiwności i maniakalnym szukaniu letniego romansu. W samym serialu Ford może nie wydawać się zbytnio interesujący, ale po przeczytaniu książki "Jornual 3" robi się o wiele ciekawszy. A Bill? No cóż, to mój ulubiony bajkowy czarny charakter. Powodów jest wiele. Jeden z nich to przebiegłość. Zaryzykuję stwierdzenie, że nikogo nie oszukał (tutaj przydatne są informacje z wspomnianej książki). Po prostu odpowiednio dobierał słowa
W najbliższym czasie zdarzy się komiks (końcówka lipca). Można też kupić kilka innych wydań. Najlepsza jest książka "Jornual 3" (replika serialowego dziennika. Opisałem ją wcześniej).
Jak wypada? Blado to mało powiedziane. Moim zdaniem polska wersja językowa jest pod absolutnie każdym możliwym względem gorsza od oryginału. Wiele rzeczy zrobiono po prostu źle. Tłumaczenie tytułu serialu jest niepotrzebne i brzmi dziwnie. Gravity Falls to nie tylko nazwa miasteczka, ale i część przepowiedni ("When Gravity Falls and earth becomes sky fear the beast with just one eye" Powodzenia w sensownym tłumaczeniu rymowanki ). Do tego ma związek z wydarzeniami, a dokładnie tym, co się stało po uruchomieniu portalu. A do czego odnosi się Wodogrzmoty Małe? Do huku wodospadu?
To samo tyczy się zmiany "nazwiska" Billa. Co on u licha ma wspólnego z "cyferką"? Może ktoś inny będzie wiedział. Mało tego, polski głos Ciphera jest po prostu beznadziejny i zbyt dziecinny. No ale wystarczy tego narzekania. Na zakończenie tej litanii powiem tylko, że doskonale rozumiem przemianowanie Waddlesa na Naboki. Angielska nazwa jest trudna do wymówienia.
Przykłady angielskiej wersji:
Początek Dziwno-Geddonu
Sen Forda
Bill i Gideon ("wiadomość od tyłu, wiadomość od tyłu, wiadomość od tyłu )
Swoją drogą, jesteś pierwszą osobą, która ma mieszane uczucia (a widziałem sporo opinii). No dobra, ale wystarczy tego dobrego. Mógłbym rozmawiać o tym serialu godzinami, ale nie chcę ciebie zanudzać