No nareszcie znalazłem czas i obejrzałem... Jak dla mnie to film był całkiem spoko, nowa antagonistka, nowa spoko piosenka w sam raz dla ludzi uzależnionych np od Facebooka Szkoda tylko, że po raz kolejny, motyw przyjaźni załatwia sprawę, zupełnie jak "szczęśliwy traf" w serialu "Biedronka i Czarny Kot"... Po za tym plusem było też nawiązanie do G1
Do tego dochodzą spoko kwestie, takie jak...
Ogólnie oceniam na plus minus 8, bo jednak początek mega nudny, zakończenie takie na szybko i w typowym dla stylu G4, a do tego dziewczyny znowu trafiły do "pułapki bez wyjścia" (zupełnie jak w 3 części EG, gdy wpadły pod scenę), o której wiedziała tylko Pinkie i nic nikomu nie mówiła