Fakt, były to czasy gdy komputer był czymś nieosiągalnym, a internet... O internecie wielu nawet nie wiedziało, ja pierwszy raz się dowiedziałem o jego istnieniu w pierwszej klasie podstawówki i to w szkole na informatyce, pierwszy raz używałem internetu Później były różne kafejki. Mimo braku internetu, czy komputera, to się z kolegami bawiło na podwórkach, lub na boiskach i za to cenię sobie tamte czasy.