Cadance uśmiechnęła się. W jej oczach zaczęły kręcić się łzy szczęścia. Przytuliła cię. A Deli podskakiwała obok z lalkami. Chyba myśli, że to oznacza, że znów będziecie razem...
- Co to jest? - zapytała, patrząc na strzykawkę.Jeszcze nie ogarnia. Do pokoju weszła Deli z uśmiechem. Pokazała ci dwie lalki. były zszyte ze sobą tak, że się tuliły. Ty i Twi. Ale jedna rzecz była dziwna, czego chyba Deli nie zauważyła. Twi miała wystraszony wyraz twarzy.
Abdul nie spał całą noc i czuwał przy Papillon. Klacz może i jest już zdrowa, ale wciąż nieprzytomna. Shining ryczy w swojej celi, że brakuje mu Cadence.
Po chwili wszyscy byliście już na śniadaniu. Bolt uparł się, by pomagać przy gotowaniu. Deli dostała kanapki z nutellą, Lily sojowe parówki z ketchupem, a ty spaghetti wegetariańskie.
Deli dalej postanawia spać z tobą. I Dash, i Lucy, i resztą powierniczek... Bolt dostał własny pokój, a Lily postanowiła spać w jednej z wież, na strychu. Na klapie napisała "Uwaga, rzeźnia! Babeczki w trakcie produkcji.".
- A czy ja mówię, że nie wiesz? - odpowiedziała. - Po prostu nasz tata by się tak nie zachowywał. Ale skoro musisz... To rób co tam chcesz, tylko beze mnie - dokończyła. Stanęła na wszystkich kopytach i wyszła po suficie z sali.
Oni dalej rysowali. Wyszła im Twilight tuląca ciebie. Potem znaleźliście Lily siedzącą pod sufitem w sali tronowej. Wisiała tam jak nietoperz, dzięki zaklęciu.