Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - No cooooo? - powiedział z wnętrza Dust, ziewając.
  2. Następnego dnia obudziłeś się o świcie. Na stacji rozległ się dźwięk przyjeżdżającego pociągu.
  3. Przez okno zaglądał księżyc. Na łóżku obok spała Kate.
  4. Komnata miała wszystko z drewna, urządzona na kolor zielony. Po prostu normalny pokój maniaka zieleni.
  5. (6005 postów ) Śniło ci się, że goniły cię Podmieńce, a ty nie mogłeś nic zrobić. Każde użycie magii kończyło się bólem głowy i spowolnieniem. Nagle na końcu drogi zmaterializowała się postać w płaszczu. Sięgnęła kopytem by zdjąć kaptur, ale gdy już miała to zrobić, obudziłeś się.
  6. Na twój widok strażnik powiedział po prostu: - Drugie drzwi na lewo. I tak się skończyło szukanie.
  7. Nic się nie działo, a ciszy nocnej nie przerywał żaden dźwięk.
  8. Światła w oknach zamku powoli gasły, a ze stacji ruszył pociąg do Crystal Empire.
  9. Znalazłeś małą ławkę z drewna pomalowanego na biało.
  10. Czas do południa minął ci na leniuchowaniu. Tuż przed południem w namiocie rozległo się głośne ziewnięcie.
  11. - Jasne - uśmiechnęła się i wyszła.
  12. - Gromada Podmieńców też. Uznali cię za niewinnego.
  13. W ogrodach było pełno różnych roślin, i tych pospolitych, i tych egzotycznych. Na niebie królował już księżyc w pełni.
  14. Rano Dust WCIĄŻ SPAŁ. Owieczka skubała sobie trawkę przed namiotem.
  15. - Wybacz, może później. Muszę iść zapytać Cadence, jak się czuje Pinkie - powiedziała i przeszła przez bramę. Reszta Mane6 rozeszła się do komnat.
  16. - Jeden. Tymczasem policjanci już nie będą ciebie ganiali.
  17. Celestia spała, więc strażnicy zakazywali wstępu do niej.
  18. Po chwili już jadłeś zupę, a owieczka skubała liście.
  19. - Już się obudziłeś? - powiedziała klacz, wlatując do pokoju. W kopycie trzymała mokrą chustkę, którą położyła co na głowie. Zimno zmniejszyło ból.
  20. Kilka godzin później byliście przed bramami Canterlot. Twilight użyła magii i brama się otworzyła.
  21. Szklanka odrobinę oderwała się od stolika, a następnie z brzękiem opadła na blat. Twoją głoe przeszył okropny ból.
  22. Dust wyglądał po prostu, jakby spał smacznie. Taki śpioch.
  23. Przez okno wpadało światło dnia. Na stoliku obok stała szklanka z jakimś napojem.
  24. - Jasne - RD uśmiechnęła się i przyspieszyła.
×
×
  • Utwórz nowe...