-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
- Włączyć nadajnik, ukryć się. Jeśli nasi, ujawniamy się. Jeśli nie, udajemy gości z federacji handlowej, aby nas stąd zabrali. Proste. - wzruszyła ramionami.
-
Sala tronowa była ogromnym pomieszczeniem z sufitem umieszczonym wysoko. Przed tronem stał wielki, okrągły kamień, a na tronie siedziała Chrysalis.
-
Nic się przez chwilę nie zdarzyło, ale nagle z kolumn wyszli czterej kryształowi strażnicy.
-
- Tu... - MoonSun spojrzała na to miejsce i ponownie potrząsnęła głową. Świat przed jej oczami zawirował. Następnie padła na ziemię, nieprzytomna.
-
Dust był pełny energii. Po chwili staliście przed pałacem. Nie było tam strażników.
-
Po kilku godzinach zapadł zmrok, a na podwórzu stała góra beczek z cydrem. Wszyscy się rozeszli. - Dzięki za pomoc - powiedziała ci Applejack i ruszyła do domu.
-
- Nie... Chyba wiem, czemu. - dotknął cię. Syknął, a jego kopytko pokryło się bąblami.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- A-acha. - potarła głowę kopytem. -
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Maluch cofnął się. W mgnieniu oka na stację przylecieli strażnicy. W kopytach dzierżyli włócznie, a kasjerka zemdlała. -
Szara zbroja płytowa na całe ciało, a na głowie złoty wieniec (taki jak miał Cezar)
-
- Dobra, ale mamy cię na oku. - otworzyli drzwi i stanęli po twoich bokach.
-
- Coś dziwnie... się... tu czuję... - wymamrotała MoonSun i potrząsnęła głową. To miejsce...
-
- Musisz wrócić! Applejack cię potrzebuje! - ponownie krzyknął głos z góry.
-
- Nareszcie. - klacz otworzyła drzwi i wyszła. Dust nałożył płaszcz.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Kokon jeszcze pamiętam. -
Po kilku minutach do pokoju wjechały dwie miski "kryształowej owsianki". Klacz odmówiła, pokazując butelkę z tą samą cieczą, którą miał maluch.
-
- Pudło - powiedział ktoś z góry. - AJ leży w łóżku, z pyszczkiem w poduszce.
-
Zostało wam kilka jabłek i grzybów. Widząc jabłka przypomniałeś sobie o małym Podmieńcu. Dust wstał jako pierwszy. - Dzień Doooooobry. - ziewnął.
-
- Tak. Kto cie wybrał na szefa? - zapytała Kate i szybkim ruchem włączyła nadajnik.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- W skrócie... Łeb mi nawala. -
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- C-co jest? - wymamrotała i otworzyła oczy. -
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Opadła miękko na chmurę, a pegazy odleciały. Powoli się rozjaśniało. -
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Ciężko było utrzymać Arctic na grzbiecie, ale po chwili siedziałeś na chmurze. -
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Na ratunek NPNZ!!! (by Shantee)
temat napisał nowy post w Nightmare
Tume wyskoczył z krzaków i zaczął się bawić z żółtym szczurkiem. -
Tym razem wylądowałeś tuż przed drzwiami. Jednak ci strażnicy nie mieli zamiaru cię wpuścić.