Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - Włączyć nadajnik, ukryć się. Jeśli nasi, ujawniamy się. Jeśli nie, udajemy gości z federacji handlowej, aby nas stąd zabrali. Proste. - wzruszyła ramionami.
  2. Sala tronowa była ogromnym pomieszczeniem z sufitem umieszczonym wysoko. Przed tronem stał wielki, okrągły kamień, a na tronie siedziała Chrysalis.
  3. Nic się przez chwilę nie zdarzyło, ale nagle z kolumn wyszli czterej kryształowi strażnicy.
  4. - Tu... - MoonSun spojrzała na to miejsce i ponownie potrząsnęła głową. Świat przed jej oczami zawirował. Następnie padła na ziemię, nieprzytomna.
  5. Dust był pełny energii. Po chwili staliście przed pałacem. Nie było tam strażników.
  6. Po kilku godzinach zapadł zmrok, a na podwórzu stała góra beczek z cydrem. Wszyscy się rozeszli. - Dzięki za pomoc - powiedziała ci Applejack i ruszyła do domu.
  7. - Nie... Chyba wiem, czemu. - dotknął cię. Syknął, a jego kopytko pokryło się bąblami.
  8. Maluch cofnął się. W mgnieniu oka na stację przylecieli strażnicy. W kopytach dzierżyli włócznie, a kasjerka zemdlała.
  9. Nightmare

    Zaprojektuj suknię!

    Szara zbroja płytowa na całe ciało, a na głowie złoty wieniec (taki jak miał Cezar)
  10. - Dobra, ale mamy cię na oku. - otworzyli drzwi i stanęli po twoich bokach.
  11. - Coś dziwnie... się... tu czuję... - wymamrotała MoonSun i potrząsnęła głową. To miejsce...
  12. - Musisz wrócić! Applejack cię potrzebuje! - ponownie krzyknął głos z góry.
  13. - Nareszcie. - klacz otworzyła drzwi i wyszła. Dust nałożył płaszcz.
  14. Po kilku minutach do pokoju wjechały dwie miski "kryształowej owsianki". Klacz odmówiła, pokazując butelkę z tą samą cieczą, którą miał maluch.
  15. - Pudło - powiedział ktoś z góry. - AJ leży w łóżku, z pyszczkiem w poduszce.
  16. Zostało wam kilka jabłek i grzybów. Widząc jabłka przypomniałeś sobie o małym Podmieńcu. Dust wstał jako pierwszy. - Dzień Doooooobry. - ziewnął.
  17. - Tak. Kto cie wybrał na szefa? - zapytała Kate i szybkim ruchem włączyła nadajnik.
  18. Opadła miękko na chmurę, a pegazy odleciały. Powoli się rozjaśniało.
  19. Ciężko było utrzymać Arctic na grzbiecie, ale po chwili siedziałeś na chmurze.
  20. Tume wyskoczył z krzaków i zaczął się bawić z żółtym szczurkiem.
  21. Tym razem wylądowałeś tuż przed drzwiami. Jednak ci strażnicy nie mieli zamiaru cię wpuścić.
×
×
  • Utwórz nowe...