-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Maluch przestał się trząść ze strachu i powiesił płaszcz na wieszaku. Lekko się uśmiechnął, ale jego oczy bez źrenic sprawiały nieco upiorne wrażenie. -
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Na ratunek NPNZ!!! (by Shantee)
temat napisał nowy post w Nightmare
Wszędzie był tylko śnieg, gdzieniegdzie rósł świerk. (zecora ze mnie ^^) -
(lub yorkami) Stwór skończył chłonąć liście, ziewnął i położył się na ziemi.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Umm... Jeśli to pani nie przeszkadza... -
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Tylko, że... co to da? Tylko się wścieknie, że wyleciałem z Changei taki kawał drogi dla sztyletu... -
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Tylko na szczęście, bo on nawet nie jest ostry. - pokazał nóż. -
Kate pogłaskała gryfa, wstała i podeszła do ciebie. - Co tak się patrzysz? Jakiś transport nam się przyda. Jakbyś nie zauważył, to Podmieńce zabrały większość statków i wysadziły resztę.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Mi tylko powiedział, że ma rozkazy od królowej, a zapomniał swojego szczęśliwego sztyletu, który mu dałem. - maluch wyjął spod skrzydła pokrowiec z nożem. Rękojeść była starannie rzeźbiona. -
Stworzenie dalej patrzyło na maluchy i nie zareagowało, kiedy Kate powoli położyła kopyto na jego grzbiecie.
-
W chacie znalazł 50 monet. Było południe, na niebie błąkały się pojedyncze chmurki.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- C-coś się stało? - maluszek skulił się na podłodze. (teleportacja działa na małą skalę, nie da się teleportować za daleko) -
Kiedy ty jadłeś, Kate powoli zbliżała się do stworzenia.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Na ratunek NPNZ!!! (by Shantee)
temat napisał nowy post w Nightmare
Po chwili leciałaś nad równiną. Czekały cię jakieś 2 godziny lotu do gór, potem przeprawa. Zaczynało się powoli ściemniać. -
- Najlepiej zgłosić to do Celestii i się modlić o cud.
-
(przecież AJ spędziła u cb noc) - U Pinkie wszystko jest możliwe.
-
- Oki, już nie przesadzaj. - zachichotała i powoli podeszła do stworzenia. Usiadła obok niego, jakiś metr dalej.
-
- Co do pierwszego i ostatniego, masz rację. Drugie byłoby szaleństwem, a wiem, że nie jesteś kucykiem szalonym.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Ale... Mój tata poleciał już do domu wraz z kolegą z pracy... Trzymali jakiegoś kucyka... Myślałem, że wyjaśnisz mi, co się stało, ponieważ wzięli go z tego domu. Potem nie nadążyłem z bieganiem pomiędzy domami i ich zgubiłem... -
to nie tłumacz i idź spać Tymczasem wciąż zahipnotyzowana MoonSun rzuciła się na najbliższego kucyka, którym była RD.
-
(eee tam, zawsze jakaś zabawa ) Przywódca (?) był w niewielkim ratuszu, po środku miasteczka. Był to wysoki ogier o sierści w kolorze słomy i grzywie w kolorze liści.
-
Gryfiątka poleciały za nimi, a duży siedział na krawędzi, patrząc na maluchy.
-
(tylko, że połączenie istnień łączy dusze na zawsze, nie mam możliwości zerwania więzi)
-
Była tam mapa Equestrii i kilku krain. Ukazane było położenie Królestwa Gryfów, Ziemi Zebr, Changei...
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- T-tylko jak? - źrebak rozpłakał się, a zielonkawe łzy działały jak płyn żrący na podłodze. Tworzyły niewielkie dziurki w dywanie. -
Wszystkie spojrzały na miejsce, w którym była Twilight. Zmieniła się ona w kamień i poleciała na księżyc. (Leeth, uważałaś przy czytaniu postu o połączeniu istnień?)