-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
<Źrebaki podskakiwały dalej, ale już nie uśmiechały się.> W tym ploblem. Twilight zostala nowym cialem Nightmale Moon... (Sorki, że zapomniałam o tym wspomnieć )
-
Ruszyłam za jednorożcami, które przeszły i zaczęłam się zastanawiać. Gdzieś nas zakwaterują czy mamy sami znaleźć miejsce do spania?
-
Spoko loko wpoko! Zaraz napiszę, tylko muszę wymyślić temat...
-
Doświadczenie: żadne jako MG... Ale brałam udział w wielu przygodach i biorę w sesji, więc wiem jak to wygląda. Dlaczego Ty?: Uwielbiam przygody, a niedawno dowiedziałam się, że też sesje. Często mam wenę, piszę ficki na laptopie, a czasem nawet w komórce. Poza tym mam dużo czasu. Jakie INNE realia mógłbyś zaproponować?: Nie wiem, za bardzo o co come on , może... - Star Wars - Harry Potter - Baśniobór (książka przygodowa) - Kroniki Rodu Kane (też przygodowa z Egiptem) - Mini Ninjas - Pokemon Wady, zalety (swoje, oczywiście): - na papierze bazgrzę jak kura pazurem, - lubię pisać fici - często udaję narratora w przygodach - znam kilka słówek po egipsku w hieroglifach Kontakt (mail / gg / aqq / skype): [email protected] GG jest w profilu (nie pamiętam ) Przykładowe WŁASNE opowiadanie: hmmm myślę, że tu dam moje opowiadanie z "co zrobiłaby Twilight?". Rozpisałam się i oczywiście BH... http://mlppolska.pl/Watek-ZABAWA-Co-by-zrobi%C5%82a-Twilight--4699?pid=212875#pid212875 Jeśli to nie wystarcza to też jest mój fic. http://mlppolska.pl/Watek-MoonSun--4020?pid=174725#pid174725 Jeśli to też nie wystarczy, to proszę napisać.
-
Patrzyłam na dyrektora. Przeszłam? Po chwili dotarło do mnie co powiedział i wypuściłam kilka błyskawic, które pod sufitem wybuchły jak fajerwerki.
-
Ja nie Celestia! Ja nie Luna!
-
Nightmale Moon się przebudzila i polwala Twilight Spalkle, któla placowala w bibliotece! Telaz jest jej nowym cialem! (PS. A Moonlight ma skrzydła?)
-
(od razu? a to już zaczynało się rozkręcać )
-
- Myślę, że... zdałam. Wszyscy pokazywali różne sztuczki, ale większość wybiegła stąd z płaczem. Więc wybrałam lód, ogień i mój talent elektryczność. Zwykle wybieram te, ponieważ mi najlepiej wychodzą. Ale zrozumiem, jeśli to was nie zadowoliło...
-
ctric> Z zawstydzeniem patrzyłam na dyrektora, ale i z nadzieją.
-
<ElectricLight> Dobra, czas na wejście. Przełknęłam ślinę i weszłam na podium. Skupiłam się i zaczęłam robić to co na treningach. Najpierw spojrzałam na dyrektora i zapamiętałam każdy szczegół jego wyglądu. Powoli zaczęłam tworzyć lodowy blok wielkości kuca. Potem wysłałam kilka płomyków, które stopiły niepotrzebny lód zostawiając kształt bezgrzywego kuca. Potem wysłałam do dzieła mój talent: elektryczność. Błyskawice szybko dopracowały najdrobniejsze szczegóły w rzeźbie. Na koniec przywiązały się do szyi i zadu, tworząc elektryczną grzywę i ogon. Spojrzałam na efekty. Stała przede mną lodowa rzeźba w kształcie kuca stojącego dęba z elektryczną, powiewającą grzywą. Nie byle jakiego kuca. Dyrektora.
-
Zawstydziłam się, ale dalej obserwowałam dyrektora.
-
< sorki, nie miałam pomysłu> Zamiast zawracać sobie głowę lewitacją, wypuściłam maleńką błyskawicę, która ładnie wypaliła moje imię na kartce. Wrzuciłam je do urny, upewniając się najsampierw, czy zgasła zupełnie.
-
Czułam na sobie wzrok wielu kucyków, ale skupiłam się na grupie jednorożców, która nie zwracała na mnie uwagi.
-
Trochę się wstydziłam. Nie widziałam żadnych innych pegazów, ani ziemnych kucyków.
-
Weszłam do sali za resztą.
-
"Szyciej, szybciej..." - myślałam, ale natychmiast postanowiłam działać. Zanurkowałam i zmieniłam się w błyskawicę. Tylko z prędkością światła mogła dotrzeć tam na czas.
-
Tyle, że to JEST moja wina! Niepotrzebnie zabrałam Spike'a ze sobą! Nie musiałam w ogóle zapraszać go na przygodę!
-
To wszystko moja wina...