Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Smoczek popatrzył na ciebie, potem na owoc. Rzucił się na smakołyk. Patrzyłaś jak pochłania owoc. Po posiłku oblizał pyszczek i nieśmiało podszedł do ciebie. Po każdym kroku przystawał i patrzył jak na to zareagujesz. Kiedy dotarł do ciebie, otarł się o twoje kopyta.
  2. Maluch ciął korę pazurkami, aż wbił je w drewno. Udało mu się wejść na najniższą gałąź, która była na poziomie twojej szyi. Powoli jadłaś owoc. Smoczek patrząc jak jesz, oblizał się.
  3. (co mnie teraz napadło ze smokami??) Krzak zapłonął, a z ognia wyskoczyło coś małego, czarnego o zielonych oczach i błoniastych skrzydłach (mini wersja Szczerbatka). Wielkie oczy patrzyły na ciebie przez chwilę. Nagle maluch rzucił się do ucieczki, a na bezpieczne miejsce obrał drzewo. Darł pazurami korę, próbując się wspiąć.
  4. - Dzień dobry panie Whisperer. Dziękuję, że pan tak szybko przybył. Nazywam się Redheart. O, witaj Auroro. - zwróciła się znów do doktora - Proszę za mną, zaprowadzę was do chorych. Tylko uważajcie i nie zbliżajcie się do nich.
  5. Krzak znowu się zatrząsł. Nie wiedziałaś co to, ani czy jest groźne. Parę razy znowu coś potrząsnęło gałęziami. Postanowiłaś sprawdzić co.
  6. Aurora długo się zastanawiała. W końcu postanowili, że razem pójdą do siostry Redheart.
  7. To była najpyszniejsza rzecz, jaka kiedykolwiek jadłaś. Niestety przyjemność szybko się skończyła. Pomimo wielkości, wnętrze owocu stanowiły głównie pestki. Już miałaś ściąć następny, gdy zobaczyłaś, że krzaczek niedaleko się poruszył.
  8. - Hmm... Masz może naszą awaryjną maść? Niestety okazało się, że tym razem zapomnieliście wziąć apteczki. Spojrzeliście na wystraszonego smoczka. Wzrost mówił, że niedawno się wykluł.
  9. Oboje wchodzą do biblioteki. Aurora przegląda katalog.
  10. Zeszłam na parter, do recepcji i zapytałam: - Przepraszam, gdzie są sale treningowe?
  11. Luelle odstukuje. Po chwili jej głowa wychyla się przez okno. - Cześć! Niestety nie mogę teraz. Pakuję się na obóz. Możesz jechać z nami?
  12. Ich twarze były ukryte pod kapturami. Róg jednorożca rozbłysł. Po chwili już ich nie było. Spojrzałaś na smoczka. Mały wciąż piszczał, a na łuskach na lewej przedniej łapce była plama o niezdrowym fioletowym kolorze.
  13. Słodki smak rozlał ci się po podniebieniu. Ani trochę nie był gorzki, sama słodycz.
  14. Już miałaś wychodzić, gdy zobaczyłaś, że pod drzwiami leży kartka. Z treści wynikało, że dziś nie ma zebrania, ale jutro wyruszają na obóz.
  15. Nightmare

    Zapisy do Koszmarka

    Spokojnie, to nie temat na kłótnie!!!
  16. Miało delikatne błoniaste skrzydełka, a zielone oczka patrzyły na kucyki ze strachem. Maluch był pokryty czarną łuską, a w pyszczku miał zaokrąglone ząbki. Wyglądał jak mały smok (Szczerbatek wersja mini).
  17. (mi to się kojarzy z "pajdą chleba" ) Odwrócili głowy. Przeskakując nad kłodą nie zauważyli konara. Uderzył on najwyraźniej w róg kuca, ponieważ worek wyleciał w powietrze. Pyde złapał go w ostatniej chwili. Stworzonko piszczało i szamotało się w worku. Najwyraźniej się dusiło, ponieważ worek był związany.
  18. Nightmare

    Zapisy do Koszmarka

    Grimdark, nie wiem co to... Akcja i krew? A Crossover to nie przygoda?
  19. Twoja lewitacja jednak była słaba. Owoce wyleciały na ziemię. Dostałaś w głowę pomarańczą, a kilka gruszek się rozbiło o deski podłogi. Zrobił się niemały bałagan.
  20. (Pyde? Czyta się Pajd? Trochę dziwne imię, ale oki.) Pyde machnął kopytem. Naciągnął łuk i wystrzelił. Rozciął nim worek, z którego wypadł mały czarny kształt. Jeden z kuców uniósł go magią, więc to musiał być jednorożec. Dwa inne wyciągnęły inny worek i piszczące stworzonko znowu wylądowało w ciemnościach. Porywacze pobiegli w stronę Canterlotu.
  21. Nightmare

    Zapisy do Koszmarka

    Jak na razie bez przypominania napisał tylko wiej007. Myślę tylko... wielu MG do kart postaci dodaje tagi... Oświeci mnie ktoś jakie istnieją?
  22. Z tej samej strony dobiegły szydercze śmiechy, a następnie jeszcze głośniejsze piski. Delikatnie rozsunęłaś gałęzie. Tyłem do was stały trzy kuce w płaszczach. W powietrzu wisiał nieduży worek, z którego dobiegały owe piski. Kuce nie zauważyły ciebie ani Groove'a.
  23. Nightmare

    Zapisy do Koszmarka

    Inni MG we wzorach piszą świat, tylko, kiedy chodzi o własny.
×
×
  • Utwórz nowe...