Kapelusznik...? Hmm...no nie wiem. O ile pasuje do Pinkie przez swój walnięty charakter, to raczej nie pasuje do jej przyjęć. Kapelusznik jest dobry w takich "five o'clockach" - przyjęciach przy herbacie, razem z Marcowym Zającem i Mniamałygą.
Discord rządzi.
Yey, mój 300 post!