Skocz do zawartości

Minor

Brony
  • Zawartość

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnio

1 obserwujący

O Minor

  • Urodziny 06/05/1998

Informacje profilowe

  • Płeć
    Ogier
  • Miasto
    Stock
  • Zainteresowania
    Muzyk, Meloman, wierszokleta, początkujący (bardzo) rysownik.

    Poza tym:
    -Instrumentoznawstwo
    -Lingwistyka (głównie tworzenie sztucznych języków)
    -Filozofia
    -Pisanie zbyt długich postów xd
  • Ulubiona postać
    Ten Kuc :D
    https://i.chzbgr.com/full/8023141888/h62002CBD/

Ostatnio na profilu byli

2825 wyświetleń profilu

Minor's Achievements

Źrebaczek

Źrebaczek (1/17)

0

Reputacja

  1. Moi ludzie na MLK, wierzę w was!

  2. "It was early in the morning when he rode into the town He came riding from the south side slowly lookin' all around"

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. MewTwo

      MewTwo

      <Tu wstaw głupi komentarz o tym, jaka to szkoda i jak smutno z tego powodu>

    3. Eter
    4. Minor

      Minor

      Hah, śmiechłem :P

  3. Minor

    Rawski Dzień Kuca

    Hah, to była świetna zabawa! Pyjsze stejki, miły team i czego więcej chcieć od życia. Bardzo miły pierwszy meet na jakim byłem i chciałbym podziękować: -Favriemu i RedBalansowi za zorganizowanie tego wydarzenia. Na pewno zapamiętam je na długo! -Panadolfowi za zainteresowanie mnie RPG, być może coś nad tym sam pomyśle ^^ -Chołonowi za miłe przygrywanie na gitarce (krótkie, ale to i tak więcej niż ja zagrałem ) -Wszystkim, który przybyli na tego meeta i pokazali, że chcieć zrobić party, to móc Z dobrymi perspektywami do obcego świata się za niedługo wybierający, alias Minor
  4. Minor

    Rawski Dzień Kuca

    Favri, a dałoby radę jakiś numer kontaktowy w razie czego?
  5. Uuu,to brzmi całkiem ciekawie! Czy ten projekt jest na jakiej stronie do przejrzenia <screeny itd>? Czy może tu mowa o "64pixels"? Hm, przypomina to trochę Dwarf Fortress, a ja lubię Dwarf Fortress! <nie ważne, że nigdy nie udało mi się rozkminić systemu rozgrywki >
  6. Rawa Mazowiecka zaprasza na Pierwszy Rawski Dzień Kuca ^^ Więcej info tutaj http://mlppolska.pl/watek/6951-rawski-dzień-kuca/

  7. Minor ma wrażenie, że na start serwera rzuci się tyle ludu, iż nie będzie można się dopchać @up: Skąd masz takie informacje? ^^
  8. Minor

    LAUNCHER

    Witam wszystkich! Przychodzę dziś z jedną zagwozdką i jedną propozycją. 1. Launcher odmawia mi współpracy... Uruchamiam go, a nawet żaden dodatkowy proces mi się nie włącza. Żadnego wyskakującego okienka, nic. Po prostu nie wiem, co idzie nie tak 2. Ktoś tu gdzieś narzekał na brak ikonki launchera. Poszukałem trochę i TU (twórcy launchera)możecie pobrać całkiem ładne kucykowe ikonki Pozdrawiam, Minor
  9. Minor

    Rawski Dzień Kuca

    Oooo! Dopisz mnie, muszę być! Byle to był 23, bo 24 nie wyrobie
  10. Wakacje na Mazurach. Cudownie.

    1. MewTwo

      MewTwo

      Na Mazury, Mazury, Mazury. Popływamy tą łajbą z tektury. Na Mazury, gdzie wiatr zimny wieje, gdzie sąryby i grzyby i knieje. Tam gdzie fale nas bujają, gdzie się ludzie opalają, wschody Słońca piękne są, i komary w du** tną. Gdzie przy ogniu gra muzyka i gorzałą w gardle znika, pan leśniczy nie wiadomo skąd, woła do nas... DZIEŃ DOBRY KOCHANE ŻEGLARZE. :P

  11. Zapisz się na puzon, mówili. Na pewno się dostaniesz, mówili...

    1. tajemny gostek

      tajemny gostek

      Puzony są dla cieniasów. Ty do muzyki się nie nadajesz!

  12. W miarę upływu czasu dialogi w namiotach stawały się coraz cichsze. Minor stawał się coraz bardziej senny, chyba tak samo jak i reszta "drużyny diamentowego jabłka". Muzyk chciał jakoś umilić pozostałym czas, więc postanowił coś zagrać. Miał cichą nadzieję, że nikt nie rzuci się na niego z toporem czy innym orężem, ponieważ przerwał mu drzemkę. Na początku ze swojego pliku nut wyciągnął jakiś marsz pochodowy, ale w porę się opamiętał, w końcu co to za marsz bez orkiestry. W końcu na samym końcu teczki Minor znalazł starą, subtelną ♫kołysankę♫. Od razu gdy zaczął dąć w instrument, przypomniał sobie kiedy to po raz pierwszy go grał. *** To była zima, słońce miało się ku zachodowi,a wszędzie było pełno kryształowo białego śniegu. Tego dnia Minor miał swój pierwszy recital, jeszcze w Öber Celestii. Jeszcze nigdy przedtem nie był tak zestresowany, jak tamtego wieczoru. Dochodziła godzina 17, a on miał wyjść na scenę. Jego kopytka drżały jak gdyby były z waty, lecz on mimo tego wszedł na podest. Gdy przyjął pozycję do grania poczuł na sobie dziesiątki spojrzeń innych kucyków. Byli tam jego rodzice, jego wujostwo, znajomi. Zadął w puzon i... udało się. Zaczął grać. Jeszcze nigdy nie czuł się taki szczęśliwy. Po zagraniu pierwszego utworu poczuł swędzenie na swoim małym boczku. Tak, to właśnie wtedy zdobył swój uroczy znaczek. *** Drobny deszczyk znów zaczął dżdżyć nad obozowiskiem podróżników. -Meinen Gottheit, Es war so lange her.- Wyszprechał zmęczony muzyk zanim zasnął... z puzonem w kopytach.
  13. Minor już miał znów odpowiedzieć coś Drow, gdy nagle organizatorka wyprawy ogłosiła postój. W całym tym zamieszaniu związanym z rozstawianiem obozowiska, kuc zgubił nowo poznaną zebrę z oczu. W mgnieniu oka grupka podróżników rozpierzchła się po całej najbliższej okolicy. Wiele kucy miało nadzieję przenocować pod drzewami, które w tamtej okolicy były wyjątkowo bujne i rozłożyste. Kilka natomiast schroniło się w namiotach, wchodząc do nich parami. Aby nie naprzykrzać się romansującym właścicielom namiotów, Minor postanowił położyć się pod najbliższym drzewem. Obszedł je dookoła, aby wybrać optymalne miejsce na ułożenie siebie i swoich szpargałów, gdy pod konarem ujrzał skuloną sylwetkę klaczy w pancerzu. Tak, to była Drow! Nie wiedział jednak czy już śpi lub czy ma chociaż zamknięte oczy, więc po cichutku położył się o 180° wokół osi środkowej drzewa dalej, aby jej nie przeszkadzać. __________________________ Offtop: Dzięki za streszczenie sesji dla: Hippisa, MewTwo i Wizia. Tak więc w skrócie, oto powracam do gry!
  14. OFFTOP: Kurczę, z powodu awarii sieci przez 2 bite dni nie miałem internetów, i nie mogłem pisać postów... Osobiście ilość podawana przez system powiadomień czyli ok. 100 nieprzeczytanych postów <z samej sesji> mnie przeraża, przez co jestem kompletnie wyrwany z kontekstu sesji. Nie chcałbym wbijać się na siłę czymś w stylu "W czasie gdy pozostali robili <somethin'>, on pobiegł <somewhere> ale teraz wrócił", bo zahaczałoby to o kiepską parodię. Tak więc ogłaszam iż, Minor Trombone, sympatyczny szary ogier z niemiecko brzmiącym akcentem <niepotrzebne skreślić>: -Zdezerterował z wyprawy, ponieważ jego ojczyzna go potrzebowała. -Zjadły go kucożerne wiewiórki. -W wieczór rozbicia noclegu Minor zniknął Silerovi i Down oczu. Gdy odrobinę zaniepokojona Down zaczęła pytać się pozostałych o szarego kuca, który grał na puzonie, tamci zaprzeczali iż w ogóle w wyprawie brał udział taki kuc. Down i Silver pogodzili się z faktem iż może Minor być może był tylko niespokojnym duchem, lub wytworem ich wyobraźni. -Wpadł w odkopaną studnię, i choć przeżył upadek to nie był w stanie wezwać niczyjej pomocy. Pozostał tam bez jedzenia i picia, a pozostali wędrowcy szybko zapomnieli o nim zapomnieli, w końcu nie odgrywał żadnej ważnej roli. P.S: Jeśli moje AFK zostało już zauważone, a Minor Trombone już nie żyję, to prosiłbym o kontakt z ze mną, najwyżej usunę tego posta. P.P.S: No chyba, że fabuła nie poszła tak bardzo daleko od mojego zniknięcia, więc mógłby mi ktoś ją ewentualnie streścić, a ja jakby nigdy nic wróciłbym do sesji?
×
×
  • Utwórz nowe...