Skocz do zawartości

Guardian

Brony
  • Zawartość

    476
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Guardian

  1. I zostałem wywalony z pracy za obrażanie Muzułmanów :D

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [4 więcej]
    2. Frytek202

      Frytek202

      Pewnie za to że odrzucił islam >.<

    3. Guardian

      Guardian

      rzucałem w nich plastrami wieprzowiny , a ostatnio jeden wszedł z plecakiem do pracy to zrobiłem ewakuacje , bo bomba w plecaku xD

    4. M4NL3
  2. Artair zpojrzał na starca, nie był zbytnio zainteresowany pieniędzmi. Bardziej interesowała go jakaś przygoda lub coś ten teges. - Ja jestem... - przerwał na chwile by upić wody z kielicha - Zwą mnie Artair, skrytobójca... do usług...
  3. DarkHeart wszedł zaraz za Iceswordem. Oczy zaświeciły się na czerwono. Zagwizdał radośnie, jakby przywoływał pieska - Chodź do mnie, nie będzie bolało! Obicuje - powiedział jak radośnie jak dziecko dostajace nowy prezent. Szurał swoim dwuręcznym toporem po podłodze dla podkreślenia efektu strachu, szedł powoli niczym śmierć do starego i bezbronnego kucyka. Czasami sprawiał wrażenie dziecka które bawiło się w chowanego razem ze swoimi przyjaciółmi.
  4. oj myśle że wyszło z tego coś więcej x] No ale kto jeszcze może zdradzić
  5. Guardian

    Daj swoje foto :P

    Wyjście po ziemniaki zawsze spoko I zdjęcie z moja dziewczyna.... piekna kobieta :3 Tak wiem zdjęcia robione odkurzaczem
  6. Dark Heart podszedł do Ice Sworda - Ide z wami.... ide w tamtym kierunku.... a i przy mi się troche walki -powiedział spokojnie
  7. Wiktor wychylił się za rogu by zobaczyć co się dzieje. Nie podobało mu się że tak nagle przyszedł rozkaz o zatrzymaniu ataku. - Cholera.... Naszą siłą jest teraz zaskoczenie! Jak będziemy tak stać to wróg przegrupuje się i zatakuje nas! - powiedział tak jak by do kompanów Wiktor podszedł do kuca - Stopień, nazwa oraz powiedz mi kto dowodzi okręgiem! - krzyknął - Musimy nacierać! Ich ciężka piechota zniszczy nas w tych tunelach!
  8. Artair zmierzył go wzrokiem - Zaiste przyjacielu, jesteś łowca lub może też łucznikiem. Wielu spotkałem, wielu zabiłem, wielu unaje za przyjaciół. Jam jest Artair, były żołnierz Gwardii Nocy. Aktuanie prywatny żołnierz/najemnik - ukłonił się. usiadł i sączył wode nadal
  9. Dark Heart wstał i spojżał przez okno. Po chwili wyciagnął topór i podszedł do drzwi. - Mam misje, mój pan mnie wzywa. Gdyby miasto padło.... spotkajmy się w małej karczmie na zachód od kryształowego królestwa. - Powiedział jak by do siebie ale jednak mówił głosniej by wszyscy go usłyszeli. Wyszedł na korytarz i kierował się do tylnich drzwi.
  10. Wiktor spojżał na pole bitwy, znowu czuł adrenaline pola bitwy.Wyciagnał szybkim ruchem toporek i przyczaił się się tuż za rogiem na jakiegos podmieńca.
  11. Guardian

    Co mówi sygna?

    pocalunek 2 koników ~miłość
  12. Spojżał na niego, w tym momęcie barman napełnił szklanke wodą, podziekował skinieniem głowy i sypnął barmanowi wiecej niz potrzebował i wrócił do łowcy - Mam na myśli rycerzy w zbrojach, księcia którzy marza o sławie, zabijaja smoki i takie inne kreatury, staja sie zagrozeniem dla dobra krainy. Wiec dostałem kilka zleceń i rycerze są pochowani w swoich zbrojach. To jest jak walka kuca z pszczołą. Wielkim trudem jest zabić coś co porusza sie za szybko. - powiedział spokojnie spogladajac na ciecz w szklance
  13. Artair nie wzruszył się zbytnio mową "łowcy" poprawił tylko kaptur by nikt nie widział jego oczu. Wyciagnął za siebie mały bukłak z wodą i nalał sobie, oraz podał przybyszowi dodajac: - A wiec jesli przywiodła cię ciekawość, wiec pytaj łowco albo odejdz w pokoju Andate in pace - Powiedział w jezyku obcym by podkreślić swoje słowa.
  14. meh ja mam Laborghini Reventon jako Rainbow Dash i Nissan Skyline Nismo jako Depry
  15. Artair zaśmiał się i spojżał na przybysza zimnym spojzeniem - Wielu mi takie rzeczy gadało, tuz przed swoja śmiercia. Wiec jestem niewrazliwy na takie słowa. - Położył przednie kopyta na stole i nachylił się - A teraz powiedz mi proszę jaki jest cel twojej rozmowy ze mną? Jam jest zwykły najemnik i nie szukam zwady. Bacz raczej na słowa i czyny swoje, jesli uderzysz w stół to i nożyce się odzezwą -powiedział ostatnie słowa z nutką słodyczy. Artair był zbyt zmęczony by teraz szukać zwady w jakieś tawernie, zwłaszcza z rycerzykiem "zakuty łeb" jak to zawsze mawiał na rycerzy którzy zbytnio przechwalali swoje umięjetnosci. - A teraz powiedz swoim znajomym by do nas dołączyli, bo nie wierze że osamotniony rycerz będzie szukał zwady w pojedynke. - powiedział lekko uśmiechajac się by pokazać ostre zęby nietoperzokucyka.
  16. Artair spojżał na niego zimnym spojżeniem i wyszeptał - Niebezpiecznie tak do skrytobójcy podchodzic jak śmiałek do tawerny. Wielu zginęło od mojego ostrza.... oddal sie jesli ci zdrowi miłe przyjacielu.
  17. Artair skinął na barmana po jeszcze troche wody i skierował się do rozmowcy. - Nie da się zabić kogoś kto nie żyje oddawna. Nie da się pokonać wiatru w polu lub cienia na scianie - powiedział zagadką Artair
  18. Guardian

    Daj swoje foto :P

    Słyszałem ze na Ukrainie coś się zaczyna dziać wiec sie przygotowałem
  19. Guardian

    Daj swoje foto :P

    Czołgista Grzegorz MY REAP POWER IS OVERLOADED!
×
×
  • Utwórz nowe...