Wyjeżdżam na rok do Anglii robić piniondze. Z jednej strony się cieszę, z drugiej będzie trochę tęskno z wszystkimi rzeczami tutaj i smutną myślą przegapienia wielu ponymeetów i spotkań ze znajomymi. :< Drogi fandomie i organizatorzy ponymeetów, przetrwajcie do 2017.