- Hej! - Akwarela weszła do klasy, pozdrawiając wszystkich innych uczniów. Nie znała nikogo, lecz naprawdę pragnęła się z kimś zaprzyjaźnieć. W końcu po to tu jest, w klasie prof. Pinkie Pie, by zawrzeć nowe znajomości, a także nauczyć się czegoś o niej. Niestety, istnieje jeden maciupki myk. Należy zdać egzamin wstępny. Ostatnio testy były trochę trudnawe, lecz chyba by sobie z nimi poradziła. Przez chwilę wpatrywała się, a że na razie znajdowały się tam 2 osoby, wystarczyły tylko z 3 sekundy i jedno wypowiedziane zdanie, by Akwarela mogła ocenić uczniów. Jak każdy porządny student, klaczka miała na sobie torbę - białą z napisem " I painting". Usiadła w wolnej ławce przy oknie, zdala od kaloryfera. Z dobrych manier, należałoby się przedstawić...
- Cześć! Jestem tu nowa, a że jako nowo przybyły uczeń, mam zamiar się z wami zaprzyjaźnić, by...- chwila zastanowienia - ...by lepiej nam się pracowało - ostatnie słowa wypowiedziała bardzo powoli i ostrożnie. Nie wiedziała jak zareagują na to przywitanie inni i jak zareaguje na to pani profesor...lecz nie zważając kontynuawała swoją wypowiedź - Lubię malować, szczególnie abstrakcję, a także gotować... słodycze...- nie wiedziała czy można gotować lizaki i cukierki, ale najwyraźniej nikt nie zwracał na to uwagi - Mam nadzieję, że ten rok u boku nauczycielki Pinkie Pie będzie niezapomniany i ...wesoły - I tym zdaniem zakoczyła swoją wypowiedź.