Skocz do zawartości

LenitaPegazica

Brony
  • Zawartość

    262
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez LenitaPegazica

  1. @Gronek (w końcu ktoś go docenił)
  2. Katapultyy999999999 (ilość zadawanego deamage'a)
  3. Jak cuś to byłabym chętna, ale tylko na sobotę, bo w niedzielę ni mogę ;-; (ewentualnie na przyszłość możnaby coś ogarnąć na święta, bo trochę wolnego ^^)
  4. .ikwókserk meikar z ćaibardan ędęB
  5. "Życie w ogóle bywa nieprzyjemne"
    ~Arivald z Wybrzeża 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Niku$

      Niku$

      Po burzy zawsze wychodzi słońce 

    3. LenitaPegazica

      LenitaPegazica

      A potem nadchodzi kolejna burza... 

  6. Bidna jestem, ale dzieki znajomoscia kupilabym ksiege zaklec i nauki u dobrego nauczyciela, moze do tego jeszcze jakies niebezpieczne amulety i zwoje... (W koncu magii nigdy za wiele, a czy przyjazni czy czarnej to juz bez znaczenia )
  7. Latająca Emocjonalna Noob'ka I Teatralnie Artystyczna Pegazka Zombie Emanująca Głośnymi Absurdami I Chowająca Ananasy
  8. LenitaPegazica

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Mam, wyglądu i charakteru :3 Masz ciastka? (możesz mi dać, chętnie przyjmę )
  9. LenitaPegazica

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Niepijąca, nie mogę(jeszcze xd) i trochę nie chcę. Czy masz ulubioną rasę psów/kotów (tak wyobraźcie sobie, że koty też mają rasy )
  10. LenitaPegazica

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Mam ochotę! Masz plany na majówkę?
  11. Rolada! xD (ciekawe czy ta zabawa dalej żyje)
  12. Lenita została zaskoczona i po części rozbita. Z jednej strony nie chciała by Animal zostawała z nią na siłę i się do czegoś przymuszała. A z drugiej strony miała dość już samotności i robiło jej się smutno na myśl, że znowu ma zająć się sama sobie. Przez pewien czas w swych myślach próbowała sobie to ułożyć. Mimo wszystko wolała nawet w tak drobnej sprawie postawić na dobro i na to co chcą inni. Ocknęła się i spojrzała na kucyki obok niej. -Skoro masz ochotę iść to proszę, przecież nie mam prawa cię zmuszać do pozostania ze mną.-po tych słowach mimowolnie się uśmiechnęła, chociaż nie chciała tego robić.
  13. -Jestem Lenita, ja...-drgnęła nerwowa myśląc czy powinna mówić kim jest, po krótkiej chwili była przygotowana psychicznie na jakikolwiek atak ze strony klaczy- ja jestem rebeliantką, a konkretniej należę do oddziału pana Grim'a. Jednak ja w sumie nie wiem jak odłączyłam się i... jak było po wszystkim to byłam całkiem sama i szukając kogokolwiek kto by mógł mi w jakimś stopniu pomóc nie zauważyłam tego budynku-klacz wskazała tą właśnie budowlę- i uderzyłam w nią, no i teraz jestem tu gdzie jestem.-mówiła to dość niepewnie i nieśmiało, a także na tyle cicho, że tylko Animal ją mogła usłyszeć, przez to co powiedziała można była łatwo wywnioskować naiwność spowodowana jej młodym wiekiem i nieświadomość tego co mogłoby się przez to stać. Jednak co już się stało już się nie odstanie, więc klacz zaczęła się lekko stresować, ale starała się tego nie pokazywać. Cofnęła się trochę myśląc, że to by jej pomogło jakby doszło do ataku ze strony rozmówczyni której także zaczęła się bacznie przypatrywać oczekując na reakcję. W oczach niebieskiego pegaza można była dostrzec zaś prawdę i skupienie, które pozwoli jej na szybszą odpowiedź na ruch potencjalnego przeciwnika.
  14. -Tak, już jest wszystko w porządku, chociaż przed chwilą wydarzył mi się mały wypadek. Najważniejsze jest to, że mogę chodzić i...-przerywając sobie w tym momencie powoli rozłożyła skrzydła i spokojnie oderwała się od gruntu, czuła ból, ale jakby skupiła się na czymś innym to by o nim zapomniała. W końcu w tej chwili jest to najmniejsze jej zmartwienie. Po kilku sekundach w powietrzu wylądowała powoli. -Przepraszam, ale mogę wiedzieć z kim mam do czynienia?-spojrzała na klacz przed nią w nadziei, że jest jedną z rebeliantek. Wtedy znów mogłaby dołączyć do swoich, ale cóż, to się dopiero okaże.
  15. Lenita mimo już wyraźnego obrazu przed twarzą nie była wciąż pewna kim jest owa klacz. Wydawała się jej skądś znajoma, jednak nie umiała sobie jej przypomnieć. Stając pewniej wzięła głęboki oddech i odetchnęła z ulgą. Na szczęście z tej sytuacji wyszła cało, oczywiście to był zwykły fart, ale często fart właśnie decyduje o tak poważnych rzeczach. Spojrzała w oczy kucyka i uśmiechnęła się delikatnie nie zważając na ból, który potrafiła znieść. W końcu może będzie miała okazję porozmawiać i dowiedzieć się o tym co się działo, gdy ona sama była w pewnym sensie nieobecna.
  16. Jak mam ufac ludziom, jak "przyjaciele" wlamuja sie na konto i pisza cos co nie jest prawda. Nie ogarniam ludzi.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [8 więcej]
    2. LenitaPegazica

      LenitaPegazica

      A jaka moge miec pewnosc, ze nowi nie zrobia tego samego?

    3. Siper

      Siper

      Masz pewność, że starzy to zrobią. To wystarczy.

    4. LenitaPegazica

      LenitaPegazica

      Racja, tak też zrobię i zmienię znajomych

  17. Co zrobić gdy facebook prosi cię o przesłanie skanu swoich dokumentów? ;-;

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [35 więcej]
    2. 1stChoice

      1stChoice

      W którym miejscu ja napisałem, że się focham? Po prostu stwierdziłem, że lepiej się zamknę w tym miejscu.

    3. LenitaPegazica

      LenitaPegazica

      Odzyskałam już facebook'a :3 <3

    4. PervKapitan
×
×
  • Utwórz nowe...