WilczeK
-
Zawartość
1333 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
11
Wszystko napisane przez WilczeK
-
Pomysł dalej żyje?
-
N: Nie wiem dlaczego, ale od zawsze kojarzył mi się z jakąś płytą, czy czymś do nagrywania/odtwarzania muzyki. Choć google mówi, że jest to łaciński i znaczy wg. co innego. Fajne jest też, to, że nie zmienia go co chwile tylko dzielnie przy nim trwa. A: Ostatnio sporo tych illuminati lata. Powinni jakiś spray przeciw temu opracować, czy coś. A tak wgl. wydaje mi się, że to z Gravity Falls, tak wnioskując po sygnie i charakterystycznym oczku. S: Ciekawy cytat, nie pamiętam kiedy go wypowiedział i czy wgl. to zrobił, no ale jest dość ciekawy. No i typowa grafika z GF. U: Jest na forume dłużej niż ja, więc chyba nieźle. Mogę sobie tylko wyobrazić ile zdrowia, cierpliwości i RiGCz-u tu włożył. Tak czy siak, z mojej perspektywy zawsze przewija się przez forum i mimo, że sam z nim jakoś za specjalnie dużo nie rozmawiałem to ludzie go lubią, więc pewnie jest w porządku. No i jak na tyle co go widziałem to, też mogę się tej opinii trzymać. No i ogląda fajne kreskówki. Jak dla mnie pozytywny.
-
To i ja coś od siebie wrzucę, przynajmniej to co mi zostało po resecie telefonu, no i to co mogę spokojnie na legalu pokazać.
-
Noc, a nocą gdy nie śpię
wychodzę chodź nie chcę spojrzeć na
chemiczny świat...
Dobra, chyba czas iść spać. XD
-
@Talar Trzeba patrzeć z dobrych stron. Jak walną atomówki to masz potencjał do pozostania przywódcą pewnej grupy niespokojnych pustelników - miłośników motoryzacji.
-
@jasiulo Bo wypada 7-dmy dzień i jest nowa populacja, jak w heroes'ach 3.
-
Po 3 latach wreszcie piszę prezentację i historię swojego OC'ka.
Zamieszam dać wątek zmarłych rodziców, pokrzywdzenia przez los no i shipu z którąś z mane6.
A zapomniałbym. Będzie się ciął.
-
Zapewne zrobił to za pomocą laserowej dzidy. Nie widzę innego wyjścia.
-
A wy, gdzie należycie?
-
@BiP W sumie Lambertem z jego charakterkiem mógłbym grać. Ale i tak pewnie wszystko wyjdzie w praniu. @PervKapitan Ja byłbym jeszcze za wersją części poświęconej chłopkowi który wbił widły w brzuch naszemu Wiedźminowi. Warto wiedzieć więcej o tak kluczowej postaci.
-
W części 4 -tej będziemy grać potworem - pogromcą ludzi.
-
Widzę, że doszły reakcje pod postami. Niby wszystko spoko, no ale jednak mordki nienawiści dalej nie ma. To tak jakby pisać maturę bez kremówek.
-
Jak ogólnie, jak do tej pory sezon mi się podoba to teraz czuję się trochę zgwałcony. Chociaż, jak to mówią. ,,Dla faceta nie ma czegoś takiego jak gwałt. Jest tylko sex niespodzianka'' Więc idąc tą myślą, udało mi się obejrzeć cały epizod. Więc też nie jest tragicznie (Wcale nie dlatego, że miałem przed sobą prawie 3-godziny drogi i nie miałem co robić.)
-
To niesamowite na co można wpaść, podróżując po internecie.
-
Z taktical. Opinie są różne, ale ja dorwałem nówke za 120zł, gdzie w sklepach idą po ponad 300zł. Ale wrażenie robią niezłe, kable dobrej jakości w sylikownowej izolacji. Plastiki też nie wyglądają na tanizne. Spodziewałem się tak naprawdę bardziej rozbudowanej wersji bowmana tej samej firmy, ale różnica w jakości jest ogromna. Wzmacniacz dzwięku z zewnątrz działa fajnie. Wyciszanie szkodliwych dzwięków, też daje rade Wszystko wyjdzie w praniu, czyli podczas pierwszej akcji z nimi. Bo mam je od 3 dni.
-
Dobra. Więc tak, cały sprzęt miałem już wczoraj, ale musiałem jeszcze pobawić się przebieranki, tak aby wszystko działało. Generalnie set robiony pod ''light weight''. Dlatego kamizelka poszła w odstawkę, zamiast niej jest torba, czy plecak jedno ramienny, w którym trzymam cały sprzęt. Czyli Radio/PTT/ Bułak na wodę/ zestaw naprawczy i kilka innych bajerów. To czym walczę ze złem, znajduje się na pasie, 4 magazynki mid-cap (na zdjęciu jeden hi-cap) każdy po 170 kuleczek. Dodatkowo szybka ładowarka i zapas amunicji w paczce. Może kiedyś dojdzie boczniak. Na głowie Comtact II I... okulary ochronne YATO. Oczywiście z a-testem ''F''. Bałem się, bo nie są za grube. Strzeliłem ze swojego SCAR-a (450 chamskiej mocy na sekundę) z 3 metrów całą serią. I nic. Jedno malutkie przebarwienie. Zobaczymy jak z parowaniem. Kosztowały majątek - 12zł. Design podobny do Ess-ów ICE Replika jak na zdjęciu. Buty PPO 951. Mam jeszcze szpej typowo do lasu, i jako ''cywil'' Ale z tego jestem najbardziej dumny.
-
Najpewniej, już jutro będę miał już ostatni składnik do mojego setu/ów. Efektami się oczywiście podzielę.
-
Kiedyś to były czasy:
SpoilerSpoiler -
Skończyłem Wiedźmina 3. Poza tym, że czuje się jak umysłowo opóźniony, bo dość późno się za to wziąłem, to nie wiem co teraz. Życie straciło sens.
Po co żyjemy?
Gdzie zmierzamy?
Dobranoc.
-
No i urlop!
-
W moim przypadku dążenie do spełnienia marzeń było trochę jak gra w Tetrisa. Jak się pojawił sukces to szybko znikał, a jak raz coś się nie uda, to już wszystko się sypało. Ciekawym porównaniem byłby, też bieg pod górkę podczas, gdy rzucane są ci pod nogi kłody. Ominięcie jednej daje chwilowe szczęście i zaczynasz już myśleć o drugiej. Ale jak się raz nie uda ominąć, to lecisz a sam dół. Więc próbować warto, ale trzeba mieć świadomość, że nigdy to się nie skończy na osiągnięciu tego jednego celu. Więc taka trochę droga donikąd. Niby głupie, ale to chyba dzięki temu człowiek zaszedł tak daleko.
