grik1

Bardzo ładne obrazki. Cieszę się, że pracujesz nad opowiadaniem. Jest bardzo ciekawe i przyjemnie się go czyta. Na dodatek zapowiada się świetny rozdział.

Littlebart poczytaj Marzenia czasami się spełniają .. Pinkameny Diane Pie.

Szklistość: Hiperbola -Alcyone. Jeżeli lubisz Kiepskich Przyjaźń według Kiepskich - Pinkameny Diane Pie świetna komedia.

Są to ciekawe projekty realizowane przez ciekawe Pegasis. Przyjemnie się je czyta. Każde z tych opowiadań różni się od siebie. Nie chce spamować co do treści. Dodam jeszcze jedno opowiadania nie są zakończone, cały czas autorki dodają nowe ciekawa rozdziały. Ciężko polecić coś co będzie tak dobre jak opowiadanie Mateusza Redzimskiego czyli poret50. Ale te ff są naprawdę warte przeczytania.

Tyle czasu, ale cieszę się. Czekam z niecierpliwością.

Dla mnie może być najpierw nowy rozdział, a potem z ciekawością poczytam sobie sceny usunięte.... już chyba bardziej mnie nie zepsujecie.

Część tego o czym miałem napisać została poruszona we wcześniejszych postach. Ciekawi mnie natomiast jeden bardzo ważny szczegół. Czy Twi nie jest uczennicą Celesti i absolwentka szkoły dla szczególnie uzdolnionych jednorożców księżniczki.

Sam pracuje nad swoim pierwszym opowiadaniem i wiem jak trudno jest stworzyć klika rożnych osób, nadać im osobowość, całą otoczkę, wygląd itd.

Do tego napisać opowiadanie tak, aby akcja podobała się innym.

Piszesz bardzo ciekawię, lekko. Fic przyjemnie się czyta, pomysł i wykonie są bardzo dobre. Bohaterki są różne, tak samo jak kucyki. Nikt nie powiedział, że w naszym świecie wszystko pójdzie szybko, gładko i przyjemnie.

Na logikę.

Jeśli chodzi o Spoke Whell to:

1) Za co by kupiła, jeśli miała samo złoto?

2) W co by się ubrała? Wszak nie wypada paradować w stroju Adama

3) Jak by to przetransportowała?

Jeśli chodzi o Kamila to:

1)Płaciłby złotem i kamieniami szlachetnymi?

2)Gdzie by się schował, aby otowrzyć portal?

3)Ludzie Roteńskiego by go zobaczyli i co wtedy?

Tak więc nie pytajta co było by prostrze, dlatego, że niemal nad każdym aspektem myślę logicznie....co z tego, że po tym jak go już napiszę, ważne że myślę.

Trahall to twoje opowiadanie i po części masz rację, ale złoto jest bardzo łatwo sprzedać/zastawić np. w lombardzie i dostać za nie pieniądze. Tak samo z kamieniami szlachetnymi można zrobić w przypadku Kamila.

Każdy z nas ma inny punkt widzenia i mogę logicznie odpowiedzieć na każde z podpunktów zupełnie inaczej. Tylko co z tego wyniknie - nic. Trahall ty jesteś autorem i świetnie sprawdzasz się w tej roli. Twoja odpowiedz mi wystarczyła i nie uważam za dobry pomysł ciągnięcie tego wątku przez kilka kolejnych stron.

Kolejny rozdział jeszcze bardziej zaciekawił mnie twoim opowiadaniem. Czekam na kolejny rozdział.

Pomysł ze zmianą narratora i jego wykonanie bardzo dobre. Co do rozdziału wyszedł ciekawie. Co do ostatniej sceny po prostu cała

Rozdział III zaskoczył mnie. Był ciekawy i interesujący, nie spodziewałem się jednak takiego zwrotu akcji.

Zapowiada się bardzo interesujący IV rozdział. Tylko czy nie prościej było zmienić się w człowieka i to wszystko po prostu kupić?

Jest ciekawie, śmiesznie i ta reakcja na wódkę... zaskoczyła mnie pozytywnie.

Nie wiem czy pisać dalej...wybierzcie.

Oczywiście pisz dalej. Jestem ciekawy co stanie się w IV rozdziale. Opowiadanie dopiero się rozkręca.

Ciekawe opowiadanie. Fajnie się zapowiada. Przeczytałem na razie tylko prolog, ale dziś znajdę czas i przeczytam resztę.

Z pamiętnika łucznika:Rozdział I nie można przeczytać - Aby uzyskać dostęp do tego elementu, musisz mieć odpowiednie uprawnienia.

Proszę o zmianę.

xdeh nie chcę ciebie poganiać, ale jak tam pracę nad nowym rozdziałem?

Są nawet subtelne wskazówki, kogo można się u bliźniaczek spodziewać :3

Tak poza tym, to powiem jeszcze, że Dorota i Sylwia zostały wspomniane w trzecim rozdziale (wypowiedź pani Krysi) oraz wystąpiły w rozdziale czwartym (w pizzerii).

Szukałem i chyba znalazłem, są to...... a co będę psuć innym niespodziankę. Poczytamy już niedługo w nowym rozdziale.

Rozdział trzeba dopracować i pojawi się jutro być może przed ,,Przyjaźń według Kiepskich"

Jeżeli ktoś to jeszcze czyta... xD

Chociaż patrząc na wyświetlenia i komentarze to nie mam się co uskarżać ^_^

Dzięki wszystkim i do zobaczenia jutro z nową dawką moich wypocin

A masz jakieś wątpliwości w to, że czytam/y ?

Powodzenia w szukaniu korektora.

Już dzisiaj mam 3/4 fabuły napisane w wordzie i powoli zabieram się do roboty. Cieszę się' date=' że komuś się to spodobało i jest mi o wiele łatwiej, wiedząc, że ktoś jednak chce to czytać[/quote']

Niestety nadal brak I rozdziału. Minął już miesiąc.

Pomysł ciekawy. Wykonanie krótkie. Można z tego by zrobić kilka rozdziałów. Tekst najlepiej opublikować i dodać link do niego. Tak jak zostało to zrobione w innych fanficach.

Nie wiesz jak napisz do Dolar84- jest Opiekunem Księgozbioru. Na pewno odpiszę i pomoże.

Powodzenia w pisaniu.

Nowy rozdział przyjemni się czyta zajęło mi to kilka minetek... E, minut.

Czy tylko mnie dziwi brak reakcji Twi na to skąd Grzegorz ją zna? Jak zdobył wiedzę o kucykach? Jak się znalazł w Equestrii?

Co do to czekam na imprezę w WC lub w kąciku kostki cukru.

Najnowszy rozdział ciekawy. Pomyślałem, że w chatce czego go przygodna w stylu Jasia i Małgosi, ale wyszło sto razy lepiej.

To ja z chęcią bym zobaczył ten nowy obrazek... Razem z tym rozdziałem.

Nie jesteś jedyny. Cierpliwość jest cnotą. Nie ma co poganiać Nieznanego. Potrzeba czasu, aby napisać coś dobrego.

Krótkie, szybkie i zabawne. Nieźle się uśmiałem.Rainbow Wave razem z Pinkameną Diane Pie poprawiliście dziś mój nastrój. Dziękuję .

Polecam na poprawę nastroju.

A ten fragment jest chyba najlepszy:

"-Taaaa... Fajowe mieszkanko, ile razy za nie dałaś? "

Jak zwykle nie zawiodłem się czytając rozdział I. Klimat serialu jest bardzo dobrze oddany. Bardzo dobre połączenie Świata Według Kiepskich i MLP FiM. Całość zawdzięczają wypowiedzi Ferdka "żywcem" wyrwane z Kiepskich.

Co do całej tej historii. Nie mogę doczekać się nowego rozdziału ostatnie zdania Applejack tylko potwierdzają, że szykuję się ostra impreza.

Dzisiaj cierpię na brak czasu i dosłownie padam na pyszczek. Przeczytam jutro.

Grik. nigdy nie zgadniesz kiedy wpadlem na ten pomysl...xD

Domyślam się.

Ciekawy rozdział. Te zamierzone błędy językowe wyszły całkiem dobrze.

Coś miłość wisi w powietrzu i te sceny z palcami, spaniem, łóżkiem... Za stary się robię. Wszystko mi się tylko z jednym kojarzy. Lis czekam na reakcję Bon Bon rano i na ujawnienie się w Ponyville.