Skocz do zawartości

Gandzia

Brony
  • Zawartość

    1929
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Wszystko napisane przez Gandzia

  1. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (co nie zmienia faktu, że porwaliście niewinną istotę. I jak ty w nocy sypiasz? A tak serio, może skończymy się kłócić i wrócimy do gry?) (pytanie dnia - gdzie w końcu jest Celestia? pod ziemią? jak tam wlazła? wiem, że Loca wykopała tunel, ale powinien być za mały na alicorna)
  2. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Sygnał od Arceusa został przechwycony przez wszystkie stacje nasłuchowe w okolicy. Za spadającym krążownikiem poleciały eskadry Kos Nocy, pilnujące, by wróg nie robił głupich sztuczek. W kosmosie do desantu na miejsce przyszłej katastrofy przygotowywała się kompania Marines.
  3. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Ah, już łapię. W takim razie zwracam honor.)
  4. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Wolfast - to tak, jakby teraz w jednym pokoju zebrali się Szwed, Niemiec, Mołdawianin, Ukrainiec, Rosjanin i Polak i ci pierwsi rozmawialiby o rozbiorze Polski w ramach traktatu w Radnot. Dawne dzieje, to było dawno i nieprawda.) -Oczywiście, że sobie poradzę.- uśmiechnęła się Luna. -Za chwilę wrócę.- dokończyła, po czym chwyciła swoją magią prezent od Bractwa i wyszła. Chwilę później była już z powrotem.
  5. I po raz kolejny świetny rozdział. Starannie zaplanowany etc. Polecam.
  6. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Właśnie, mieliśmy niby podzielić się Euqestrią, ale było to za rządów króla Sombry, niech go wiatry rozwieją... Chwila, sprawdzę w notatniku... A tak, mam! Zebraliśmy się tu wszyscy, by stworzyć wspólny system obronny obejmujący całą Equestrię! Bez poparcia innych państw Equestrii walka z Changeą i komputerem będzie trudna. Musimy mieć poparcie gryfów, zebr, smoków... Chociaż patrząc na to, co robi komputer, to nie będzie to problem.- Również i wojska sombralandzkie wysłały swoją reprezentację do kopalni. Myśliwce i torpedowce sił powietrznych miały pilnować, by niebo było czyste. Po chwili na miejsce akcji przybyły oddziały Marines, zamykając pierścień okrążenia wokół grupy Arceusa. W rezerwach znalazł się oddział Piętn Śmierci. Roje Tyranidów miały odciąć przeciwnikowi inne drogi ucieczki.
  7. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Jak już mówiłem, Bracie Wolfaście, każda pomoc się przyda. Wyślij go tam, jeśli możesz. Moje siły też udadzą się w rejon operacji, ale mogą mieć drobne opóźnienie.-
  8. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Ależ oczywiście, drogi smoku, wsparcia nigdy za wiele. Proponuję, byś poleciał tam, odbił Celestię i wrócił z nią całą i zdrową do nas. Quest poboczny: zlikwidować grupę Arceusa.-
  9. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (ehem, Arceus, przejmowanie piorunów? Niby jak? Pomachałeś piorunochronem na przywitanie?)
  10. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Tyranidzi to rodzaj sombralandzkiej broni biologicznej. Szybko ewoluująca, sztucznie wyhodowana rasa. Całkiem dobrze radziły sobie z wojskami komputera w czasie obrony Equestrii.- wyjaśnił Gandzia. Gruzy opadły, blokując Tyranidom jedno z przejść. Po chwili jednak ziemia zaczęła się trząść i przez przeszkodę przekopał się siedmiometrowy Trygon, odblokowując przejście. Jednocześnie bestia wystrzeliła coś w rodzaju pioruna w stronę najbliższego przeciwnika i rzuciła się do szarży, prowadząc za sobą stado Wojowników.
  11. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Doskonale, towarzyszu! Zdaje się, że wróg ucieka tą kopalnią. -Gandzia wskazał odpowiednie miejsce na holomapie. -Teraz są w części equestriańskiej, niedaleko tyranidzkiego roju. Zdaje się, że stracili środek transportu.-
  12. Gandzia

    Eldars

    Może i się nie opłacało, ale jakby każdy zawsze robił tylko to, co mu się opłaca, to nie byłoby narkomanów. Eldarzy zatracili się w swojej arogancji i nie zauważyli, że to, co robią może im zaszkodzić.
  13. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Luna popatrzyła na przyniesiony przez członków Bractwa prezent, po czym uśmiechnęła się. -Przeprosiny przyjęte. Co do odbudowy stolicy, to każda pomoc się przyda.- Z kolei Gandzia stwierdził. -Ale teraz mamy poważniejszy problem. Niejaki Arceus i jego grupa terrorystów uciekają przez starą kopalnię. Musimy ich złapać, nim zwieją do Changei! Ktoś ma jakieś pomysły?- Tymczasem w kopalni... Tyranidzki wojownik przemykał cicho przez jaskinię. Nagle dostrzegł światła pędzącego obok pojazdu. Od razu rozpoznał go jako wroga. Od razu zaatakował, strzelając ze swojego działa kwasowego. Kwas ten trafił we wrogi transporter, przeżerając układ jezdny i zatrzymując pojazd.
  14. Ban bo Master, tak z ciekawości, jaki temat prezentacji?
  15. Panie, nie wiem, jak Qebor mógł tego nie zauważyć. Toż tam jest błąd na błędzie! Ale za to jakie zaskakujące zwroty akcji i gry słowne, których nie powstydziłby się Dolar! edit: Pardon, Qebor, już poprawiłem.
  16. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Sam się dziwię, skąd tu smok... O, Luna przyszła.- Faktycznie, do pomieszczenia weszła ciemna klacz alicorna. Stanęła jak wryta na widok dwóch przedstawicieli Bractwa oraz smoka. -Co tu się dzieje?- spytała. -Właśnie, smoku, może opowiedziałbyś nam, skąd się tu wziąłeś? Tak przy okazji, ja jestem Gandzia, car Sombralandu. To jest Luna, księżniczka Equestrii... właśnie, Luna, panowie z Bractwa mają dla ciebie prezent... Tamten pan to Antoni Kupała, Przewodniczący Rady Republiki Equestrii, zaś ci panowie to Brat Wolfast oraz Brat Korkin, przedstawiciele Bractwa Czarnej Stali. A jakie jest twoje imię?-
  17. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (w końcu poszliście do kopalni, czy pojechaliście?)
  18. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Latarki z trudem rozświetlały panującą w mrokach kopalni ciemność. Arceus i jego drużyna powoli szli naprzód, nieświadomi zagrożenia. Kilka cieni przemykało przy ścianach, utrzymując kontakt wzrokowy z ofiarami. W pewnym momencie ekipa Arceusa dotarła do rozległej jaskini, cuchnącej niemiłosiernie. Wtedy Arceus poczuł, że kilka kropel czegoś wilgotnego spadło na jego głowę.
  19. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Arceus - jest tak, albowiem po prostu Tomek rzekł: Wolfast, nic się nie stało.) -To bardzo miłe z waszej strony.- powiedział Gandzia. -Luna powinna zaraz przybyć, musi się tylko odświeżyć. Rozgośćcie się. Zaraz służba przyniesie napoje.-
  20. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Doskonale, towarzyszu Kupało.- powiedział Gandzia. - Ocalenie Celestii może korzystnie wpłynąć na nasze stosunki z innymi państwami Equestrii. Teraz możemy zająć się poważnymi sprawami. Czy wiadomo coś o Arceusie i jego terrorystach? Co do Bractwa, to nie podzielam pańskiej opinii. Wydają się być sympatycznymi osobami. W wypadku siostry Cytrii może nawet za bardzo... Poza tym wyposażone w podobne pancerze oddziały zakonów Kosmicznych Marines walczą po stronie Sombralandu. O wilku mowa; dostałem informację od strażników, że delegaci Bractwa dotarli. Czy chce towarzysz się z nimi spotkać, bo ja tak.- Przed delegacją Bractwa otworzyły się drzwi. Zza nich wyszedł gwardzista ze zgodą na audiencję. -Księżniczka Luna na razie wypoczywa, za chwilę dotrze do reszty.- powiedział, prowadząc ich do pokoju, w którym mieli się spotkać z innymi przywódcami.-
  21. Iluminaci - bez obaw, tow. RedBallance, to mit. Nie istnieje organizacja stojąca ponad rządami innych krajów. Bo i po co? Poza tym zawsze ciekawiło mnie - skoro te organizacje są ultratajne, to skąd informacje o nich? Smugi kondensacyjne jako broń chemiczna? Proszę cię... Inna wersja mitu o pracy Tesli nad bronią mówi, że wywołał on wybuch znany w historii jako katastrofa tunguska. Obie są tak samo prawdopodobne.
  22. A ja się pytam - jak wam się podobał easter egg alias Projekt: Lazarus - Hidden Level? Tak jest, Ghatorr umieścił w ostatnim rozdziale ukrytą zawartość...
  23. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Wasza wysokość?- spytał Gandzia wciąż oszołomionej księżniczki. -Luna?- Klacz wciąż była w zbyt wielkim szoku, by zareagować. -Dobra, pora na głupi dowcip- mruknął car do Kupały. -Towarzysz ma flamastry?- Jednak Gandzia nie był tak złośliwy. Objął klacz i odprowadził ją do jej komnat, by tam mogła otrząsnąć się z szoku. Po chwili wrócił. -Towarzyszu Kupało, co pan sądzi o naszych... gościach? I ma pan jakieś wieści o Celestii? Moje oddziały zwiadowcze dopiero się regenerują.-
  24. Ban bo dopiero teraz to zauważyłeś?
  25. Ban bo pisz go, czekam.
×
×
  • Utwórz nowe...