Skocz do zawartości

Po prostu Tomek

Brony
  • Zawartość

    1875
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    16

Wszystko napisane przez Po prostu Tomek

  1. - Słuchaj, wpakowaliśmy się w naprawdę parszywą kabałę, Dust. To się może źle skończyć. - rzekłem i pokrótce streściłem wszystko, czego się dotąd dowiedziałem.
  2. Ban bo na stos z tobą i innymi magikami.
  3. Pegazy. Nie cierpię magii. Pegaz czy kucyk ziemny?
  4. Po prostu Tomek

    [Zabawa] MEDYK!

    Bo ja prowadziłem. Masz plaster i będzie okej. MEDYK! Złamanie otwarte ręki.
  5. - Nie. Nic nie jest okej. Ale nie przejmuj się, będzie jak się czegoś napijemy. - odparłem ponuro - Po prostu się martwię, to wszystko. A u ciebie? Dobrze się czujesz? W sumie miło, że zapytał. Rzeczywiście fajnie będzie zalać smutek cydrem jak dotrzemy do domu. Bo potem trzeba wziąć się do roboty. Pójdę do księżniczki i zażądam wyjaśnień. No ale chwilowo musiałem jeszcze do tego domu dojść. Poszedłem więc za klaczą.
  6. Ban bo zostałeś oskarżony o działalność charytatywną.
  7. Po prostu Tomek

    Twój rodzaj kucyka

    Wcześniej dałem wam taką zagadkę ale bałem się offtopu to usunąłem post. Główkujcie zatem, moze nawet przekonacie mnie do magii.
  8. Nie dając tego po sobie poznać, rozważałem podmieńcze zdolności. Zastanawiałem się czemu przegrały bitwę o Canterlot. Oddałem się poszukiwaniu tunelu, którym tu weszliśmy. Sprawdziłem także pogodę i porę dnia. Potem postanowiłem po raz ostatni przejść się odrobinę po tej okolicy.
  9. Nie zostało zlikwidowane. Po prostu przeszło reorganizację. I wciąż jest gotowe do działania. Łagodnie zaprowadziłem komunizm w Equestrii.
  10. Po prostu Tomek

    Twój rodzaj kucyka

    Magia to zło i powinna być karana. Potwierdzam swój wybór, zdecydowanie kucyk ziemny.
  11. Bez słowa ruszyłem dalej. Nie powiem, znajomość terenu przez klacz Podmieńca robiła wrażenie. Choć była też niepokojąca.
  12. Ban, bo nie będzie dobra.
  13. Kuc odwzajemnił spojrzenie. Gdyby mogło, zmroziłoby królika. Ruszył dalej przez las, nie wdając się w żadne dyskusje. Dla pewności, że wszystko w porządku zamachał kilka razy mieczem, ścinając jakieś gałązki.
  14. Nie, bo ja stoję na straży komunizmu. Podniosłem żelazną kurtynę.
  15. Tak, są całkiem smaczne. Lubisz Colę Original?
  16. - Nie mam zielonego pojęcia. - odparłem. Wyciągnąłem z juków mapę i skonfrontowałem z rzeczywistością. Po chwili schowałem ją. - Nie potrzebujemy ataków, to pogorszy sprawę. Potrzebujemy rewolucyjnych zmian.
  17. - Mówiłem, że mantykora zginie. - rzucił ozięble za Animal - Zresztą uspokój się, nie ma co ochać, bo tak nic nie zdziałasz. Grim Cognizance starał się być gotów na nadchodzące starcie, dlatego nie przemęczał się. Szedł spokojnie, rozważnie stawiając kopyta, choć nieco szybciej niż wcześniej.
×
×
  • Utwórz nowe...