-
Zawartość
1875 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
16
Posty napisane przez Po prostu Tomek
-
-
Tetrarcha.
-
W mojej wyobraźni to porównanie okazało się znaleźć wydatne miejsce zaczepienia. Ja natomiast klepnąłem Dusta w grzbiet, a potem wziąłem juki. Nie deliberując dalej pokerowałem się w okolice możliwie nie przypominającą tej, przez którą musiałem przejść.
-
Potwierdzam przyjazd.
Może wezmę dodatkowego kolegę (tak, ja też takowymi mogę się pochwalić).Przewidywany czas przyjazdu: godzina ósma, minut trzydzieści dwie. -
Czytam już drugie z twoich dzieł, o zupełnie odmiennej tematyce od poprzedniego. Lecz zdanie przewodnie pozostało takie samo. Pisz dalej, kiedy tylko przyjdzie ci natchnienie. Trudna sztuka rozweselić kogoś dobrze podaną rzeczywistością "co by było gdyby" połaczoną z nutkami patriotycznymi (oczywiście w związku z Niemcami). Osobiście nie mam nic przeciwko "antycelestiańskości" czy jak to tam zwać, tej opowieści. Przeciwnie, przyklaskuję. Ale nie to jest tutaj miodem. Po prostu całe dzieło pozwoliło mi raz jeszcze odkryć pokłady kreatywności tkwiące w ludziach i samym fandomie a na dodatek dało mi możność oderwania się od rzeczywistości na krótki czas.
Cieszę się. że Kucyk Orła nie pokona! ujrzał światło dzienne.
-
SpaceNazi.
Dziedzic tronu Carów.
-
Ataman.
-
Artaud.
-
Ariergarda.
-
Dewocja.
-
Nie rzuca na prawo i lewo bezwstydnymi obrazami wątpliwej proweniencji.
-
Nie.
Kolaborowałbyś z wrogiem dla własnej korzyści?
-
Ignorowanie.
-
Wciąż nie doprowadziła mnie do stanu szewskiej pasji, gratuluję.
-
1
-
-
Tak się wysila, tyle pisania, aż żal bierze ocenić inaczej niźli bardzo dobrze. Awangarda pozwala mi nawet na pominięcie podpunktów, które nie oddają w pełni blasku takiej osobistości. Nic, tylko się kłaniać.
-
Aż mi się przypomina Matrix. "Panie Anderson..."
Jakość postów przejawia się od początku działalności danego użytkownika na forum lub klaruje się w niedługim czasie. Takie jest moje zdanie. I nie trzeba wielolonijkowych wypowiedzi, aby powiedzieć coś z sensem. Ja, na ten przykład, się lubię czasem rozpisać, ale to nie znaczy że od razu musi to nieść ze sobą jakiś przekaz.
@Kruczku, chiałeś nabijać liczbę postów w dziale, da? Nie narzekaj.
-
Tarreth już ma, a akurat fajna się trafiła. Takie miłe dla oka cacuszko podarujem Dolarowi, albowiem dzielnie brnie w poszukiwaniu perełek literatury fandomowej i trzeba go uhonorować.
-
Nie za bardzo łapię, więc chyba naturalne.
Ścięcie czy powieszenie?
-
NIe jest to takie trudne. Ja przeżyłem plan Balcerowicza, milenium, wojnę z terroryzmem, 2012, szermierkę słowną ze zdeklarowanym monarchistą oraz wasze towarzystwo. Co jeszcze może pójść źle?
Potrafię zagrać na dudach jedną ręką na wdechu.
-
Nick: Wilk, jeno z samogłoską na końcu dodaną. Nie ma liczb, nie nawiązuje w bezpośredni sposób do postaci, więc nie jest zły.
Avatar: Wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi jest to kucyk. Pegaz konkretnie, z szaliczkiem i goglami. Sam nie znalazłem jeszcze kucykowego avatara odpowiedniego dla siebie, ale ten nie ma w sobie nic odpychającego.
Sygnatura: Malowniczy atak rakietowy, lotnictwo, zaznaczenie, któż to zyskał największą sympatię plus dwa linki z kategorii "przydatne". Tak to można streścić. Użytecznie, estetycznie i z charakterem.
Użytkownik: Nie miałem okazji poznać tego jegomościa osobiście, co raczej nie pomaga mi w ocenie. W Internecie jawi się jako istota rozważna, aktywna w kilku wątkach. Ma poczucie humoru, często można mu polać za celne uwagi.
-
Straciłem do ciebie szacunek moja panno, i to jest najmilsze, co moge teraz powiedzieć.
-
Pierwsza.
Kara śmierci czy dożywocie?
-
1939.
Hitlerowskie Niemcy czy rewolucyjna Sowiecka Rosja?
-
Na żywo nie, w Internecie można zobaczyć wszystko.
Widziałeś (w życiu) mundur czekisty?
-
Navarra.
[Zabawa] X czy Y
w Gry i zabawy
Napisano
Nic.
Puszcza czy bór?