-
Zawartość
4152 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
13
Wszystko napisane przez Foley
-
Odporne na ogień, ciecia i nie przewodzą prądu, powiadasz? Testowałeś? Bo może być ciekawa sprawa U mnie przygotowania do jutrzejszej imprezy już na finiszu (tylko je*any gunfrajer nie dosłał magazynków, tępe ch... Wyślę ich do Rainbow Factory), aż się nie mogę doczekać Później zdam relację (zależy o której wrócę ) Trzeba się będzie w końcu spotkać
-
Popieram, że długo Wam to zajęło Ale to akurat ma też i jeden plus Przejrzałem sobie, niestety niewiele mnie naprawdę zaciekawiło, aczkolwiek jest parę rzeczy, które mi się spodobały: - okładka - IMO świetna! - w "Przeglądzie muzycznym" od razu na początku "Soldiers of the Night" - gdyby tego nie było to bym się pogniewał - tekst Spidiego o finale IV sezonu - cały Spidi po prostu archeolog fandomu No i pytania (a raczej odpowiedzi) okazały się ciekawe
-
Hm... Nie wiem, który z tych obrazków lepiej wyraża moją reakcję: Aczkolwiek, wydaje mi się, że ten czarny mały karabińczyk (zatrzask) z drugiego zdjęcia powinien zostać zaczepiony o jedno ucho zawieszenia, a ten drugi o drugie. Nie wiem tylko skąd się wzięły te dodatkowe paski i czemu mają służyć
-
[Konkurs] Konkurs Literacki edycja XII "Nightmare Night"
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
No... To gratulacje dla zwycięzców i czekamy na kolejną edycję PS dla Hoffmana:- 90 odpowiedzi
-
- Konkurs
- XII Edycja
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Nope, never. Ale dopóki nie wymyślą stalkerowych rękawiczek, to wątpię, żeby coś gwarantowało stuprocentową ochronę
-
Coś tego typu: http://www.tarcza.pl/index.php?p55,szyna-montazowa-mocowana-do-m4-m15-m14 montuje się do najzwyklejszej rączki transportowej. I na to kolimator
-
Widocznie mam u nich pecha zbyt często, bo nie po raz pierwszy trafiam na opóźnienia I popieram, ciekawie toto wygląda Może sobie bym sprawił do CQB? A wszelkie pustynne?
-
Jeśli owi znajomi nie używali takiej konfiguracji to ja bym im nie ufał Według mnie jest to wygodne, polecam szczególnie jeśli używa się stalkera i nie można się przez maskę nisko złożyć. Kolimator na chwycie nie przeszkadza też w używaniu normalnych przyrządów celowniczych, więc zawsze można skorzystać ze szczerbinki i muszki. Oczywiście trzeba pamiętać, że nie każdy kolimator się nadaje - ACOG jest zbyt wysoki, EOTech mi akurat nie przypasował. Ale Aimpoint (na niskim montażu!) i inne niskie kolimatory jak najbardziej się nadają. U mnie też niektórzy kwestionowali przydatność tego pomysłu, jednak najważniejsza jest wygoda użytkownika. Żeby nie było, początkowo nosiłem kolimator normalnie na szynie i uważam, że przeniesienie go na chwyt było dobrym pomysłem EDIT: Najlepiej przyczepić sobie kolimator na chwyt na izolkę i zobaczyć czy jest to dla nas wygodne, czy nie :dunno:Jeśli tak to kupujemy montaż i cieszymy się.
-
Cóż, dla mnie rękawiczki to sprawa drugo-/trzeciorzędna, więc... Kocham obsługę z Gunfire... W piątek zamawiałem i przelew od razu zrobiłem, a dzisiaj wciąż jest status "Oczekujemy na wpłatę". Oczywiście już wczoraj się z nimi kontaktowałem, ale w odpowiedzi dostałem, że "czekają na zaksięgowanie przelewu" i niebawem wyślą. Oby do 10. listopada dotarło, bo 11. impreza Na chwilę obecną ponad 70 osób zapisanych.
-
Pierwszy fanfic. O własnym OC'ku. Który jest alicornem. Zabrzmiało strasznie, ale na szczęście prolog i erste rozdział takie nie były
- 10 odpowiedzi
-
- [Dark]
- [Adventure]
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
[Konkurs] Konkurs Literacki edycja XII "Nightmare Night"
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
A ja obstawiam, że wygra opowiadanie pisane po polsku Nie no, żart. Co prawda nie czytałem wszystkich prac konkurentów (vivat lenistwo!), ale swojego faworyta mam... Aczkolwiek wolę to zachować dla siebie, bo w obstawianiu zwycięzców nie mam szczęścia Sam osobiście większe nadzieje sobie robię z edycją specjalną. Tutaj... Byleby nie być ostatnim, to już mnie usatysfakcjonuje xD- 90 odpowiedzi
-
- Konkurs
- XII Edycja
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stalkera formuje się tak długo aż przestanie być niewygodny A Foley w końcu ma swoje nowe buty strzelankowe. Nie pochwalę się zdjęciem, bo to nic szczególnego. Ot czarne trepy, stylizowane na coś a la wojskowego. Wygodne, tanie i z dobrych materiałów, robione u prywaciarza na zamówienie. Mają tylko jeden minus - sięgają tylko do kostki. W związku z tym uważam, że nie przeszkodziłyby im opinacze... Wie ktoś gdzie można takowe dorwać niedrogo w czarnym kolorku?
-
Człowiek-magazyn Ode mnie okejka Zawsze mi się podobało połączenie kamizelki kuloodpornej (PT Body Armor) z cyckonoszami. Też ostatnio wziąłem się za rozbudowę oporządzenia, jak skończę to wrzucę. Zastanawiam się czy cargo lepiej zostawić na kamizelce (lewy bok) czy przenieść na pas. Wtedy zyskałbym na kamizelce miejsce, które znając życie zapełniłaby jakaś ładownica na magazynki (wypchana hi-capami, żeby było więcej do noszenia ). Sugestie?
-
Należy tylko pamiętać, że pro-uber sprzęt =/= terminatorka. Fakt, czasami się zdarzają ludzie, którzy uważają się za tak dobrych, że nie godzi im dostać od "słabszego", ale nie jest to stała zasada. Równie często nowicjusz w dresie i cymą 28 jest tak samo nieśmiertelny Zdarzają się, owszem. Jak słusznie zauważyłeś, głupio jest się wyeliminować spadającą szyszką czy gałązką z drzewa Dlatego jeśli coś słyszę czy czuję i nachodzi mnie myśl "czy ja właśnie dostałem?" to zatrzymuję się i patrzę czy ktoś do mnie strzela. Jeśli tak (i jestem w zasięgu) to zgłaszam trafienie. Miałem też i takie sytuacje, że strzelałem do biegnącej osoby i dopiero po jakimś czasie ta zatrzymywała się, rozglądała i jak mnie zobaczyła to od razu wyciągała kamizelkę. Czasami nawet zdarza mi się zgłaszać trafienie zanim mnie ktoś trafi. Przykładowo, kiedyś w CQB słyszę gdzieś z boku strzały z gaziaka, lekko się obracam i kątem oka widzę, że ktoś do mnie strzela. Stałem wtedy na środku pomieszczenia, z repliką skierowaną w zupełnie inną stronę. Od razu podniosłem rękę i zgłosiłem trafienie (jakiś ułamek sekundy później i tak już dostałem kulkę). Są też sytuacje, gdy ktoś twierdzi, że dostałem, a ja tego ani nie czułem, ani nie słyszałem. Wówczas jedynie pytam coś w stylu "Na pewno?" i jeśli dostaję twierdzącą odpowiedź to bez gadania wyciągam kamizelkę i idę na respa. Lepiej niesłusznie zejść niż być źle postrzeganym. Oczywiście ww. przykład nie tyczy się sytuacji gdy np. ktoś do mnie strzela i widzę jak kulki spadają przede mną, a on drze się, że dostałem. A co do tej sytuacji: To w zimę zdarza się nawet często, bo ludzie mają na sobie nierzadko i po kilkanaście warstw ubrań. Kiedyś nawet było coś takiego, że gość biegł prosto na innego (nie widział go) i dopiero jak dobiegł niedaleko i przykucnął, to zobaczył, że tamten w niego mierzy. Zapytał się (a bardziej upewnił) czy dostał, tamten powiedział, że dwa razy i po prostu delikwent zszedł. Zero spiny, żadnego kwasu Dlatego lubię jak są "sami swoi", bo wszystkie sytuacje można na spokojnie wyjaśnić. I taka refleksja, jak już ciągle piszemy o terminatorce... Myślę, że jestem szczęściarzem, skoro na moich zwykłych niedzielnych strzelankach jest (niemal) zawsze tak przyjazna i spokojna atmosfera
-
Widzisz, gdyby to była jakaś nieznajoma osoba, to od razu kamizelka i do niego "na rozmowę". Ale w tym wypadku wątpiłem w skuteczność tej metody... Jak widać słusznie, bo tylko się potem rzucali. Bo normalnie to sam jestem zwolennikiem natychmiastowego wyjaśnienia sprawy Niestety, z niektórymi nie da się gadać, bo są przekonani o własnej świętości (i nieśmiertelności). Jedyna metoda to zwyczajnie się z takimi nie strzelać Na szczęście to tylko pojedyńcze przypadki (ludzi bądź ekip), łatwe do wykrycia
-
Niestety. Głównie ze względu na koszty i ograniczenie +18, bo sama impreza zapowiada się ciekawie PS: Dlatego ceniłem sobie Karbalę - świetna zabawa, obecność pojazdów, fortów itp., walka w nocy... A to wszystko za pięć dyszek
-
Niezła opcja, ja sobie chciałem w tym celu kupić P99 (to na CO2, 500 FPS), ale jakoś... Druga sytuacja, którą po prostu będę wspominał do końca życia. I pomyśleć, że teraz wspominam to ze śmiechem i niedowierzaniem Niestety, ale niet
-
Zdarzało się Duża część nowych ma tę przypadłość, ale na szczęście w stadium uleczalnym Niedaleko nas jest ekipa, która strzela się głównie w swoim gronie, czasami nam się zdarzało też razem, bo mamy wspólną miejscówkę. Otóż mają oni opinię gigantycznych terminatorów - całkiem słusznie. Fakt, jest tam kilka naprawdę porządnych osób, ale cała reszta... Jak sobie przypomnę, co się działo, to nie wiem czy śmiać się czy płakać... Sytuacja 1 Graliśmy na flagi. Stoję sobie na respie i widzę jak trzech z owej ekipy powoli czai się do naszej flagi (będącej w środku budynku). Nie wiedzą, że czeka na nich ukryta niespodzianka. Podchodzą do flagi i wtedy przelatuje po nich długa, piękna seria. Jeden z nich: chyba dostałem... Drugi: Nie, nie! To były rykoszety! Biorą flagę i spierniczają do siebie... Ta sytuacja chyba nie wymaga komentarza Inna sytuacja... Cóż, trochę długo by pisać, a ja nie mam czasu chwilowo. Jak jesteście jej ciekawi, to napiszę po południu, jak będę miał czas
-
Oho, ale się wysłało... To nie kopiuj wklej, a genialność tego forum, bo już nie pierwszy raz mi się tak zdarza Zgadzam się, że ochrona to ważna sprawa, ale jakoś nigdy się nie przekonalem do "lepszych" rękawiczek - to w końcu też materiał. A nie mam zamiaru wydawać kroci na kevlarowe
-
Dwa tygodnie to jeszcze nie tragedia Mam na grzbiecie dłoni ślad jeszcze z kwietnia tego roku - wszedłem koledze pod lufę i aż przebiło skórę (rękawiczkę oczywiście też). Oberwałem dwie kulki, ślad po jednej mam do teraz(po drugiej znikł w przeciągu miesiąca/dwóch) i jakoś nie ma zamiaru znikać Ale dalej używam tych samych rękawiczek, bo dziurki po kulkach niewidoczne nawet z bliska (mała powierzchnia styku, więc i mała dziurka), trzeba się dokładnie przyjrzeć.
-
Ja szczerze nie przepadam za ludźmi, którzy trudnią się handlem replikami - o wiele większe prawdopodobieństwo, że się natniesz. U mnie raz brakowało, a bym się dał nieźle w bambuko zrobić, właśnie przez gościa, który replikami obracał... Teraz używki tylko od zaufanych ludzi. Rękawiczki? Używam zwyczajnych bezpalcowych "rowerowych" (które to służą mi na motor, na parki linowe i do ASG ), a jak jest zimniej to skórzanych. Mi to wystarcza
-
A po cóż Ci stalowe body w M'ce? Do kopania okopów to albo saperka, albo stalowa kolba z AK Do eMek jest masa ZnAl'owych i ABS'owych, wśród nich sporo pancernych i całkiem dużo użytecznych (chyba że ktoś ma zamiar repliką rzucać, ale do tego lepsza saperka bądź nóż ) W każdym razie ja o stalowych nie słyszałem (albo słyszałem i nie pamiętam)
-
Jest info o imprezie! Najpierw skrótowo ode mnie: odbędzie się ona 11 listopada w miejscowości Wola Rębkowska (miejsce zbiórki niedaleko PKP Garwolin, więc dojazd pociągiem jak najbardziej wchodzi w grę), rejestracja 8.15-9.00, potem odprawa itp. Ze stron konfliktu jest WP i Talibowie, ja mam zamiar iść do tych pierwszych, ale to się jeszcze okaże, bo trzeba przedyskutować z ekipą Szczerze polecam, można się nastawić na naprawdę dużo strzelania i dobrej zabawy. Tak właściwie to są 11. urodziny najstarszej ekipy w powiecie, więc wiecie- znają się na rzeczy Tutaj jedno wielkie "kopiuj-wklej" z naszego lokalnego forum: Ktoś zainteresowany wpaść?
-
Okeeey... Czyli impreza z tych droższych i to zdecydowanie... Gdzieś mi tam mignęło, że tylko i wyłącznie 18+, czyli parę osób z powiatu na pewno by odpadło... Do tego milsim... Muszę znaleźć dokładne zasady, bo chwilowo to mój zapał został nieźle ostudzony Nie masz może dni do wykorzystania na urlop? Bo raczej zdrowotny czy macierzyński odpada Szkoda, bo fajnie by było się w końcu spotkać. Mam nadzieję, że ktoś z Was będzie mógł się pojawić...
-
No właśnie mnie skusił tym mancraft, bo zawsze podobały mi się VSR'ki. Cóż, będę miał już jakiś pomysł, co sobie kupić na urodziny A ten dwójnóg pochodził od jakiejś plastikowej snajpereczki i został wzmocniony klejem, taśmą i drutem, a do repliki doczepiony... do wyciora Eter, skusiłeś tą imprezą! Jako że na telefonie ciężko mi się szuka, są podane koszty? PS: A 11 listopada będzie duuuża impreza niedaleko mnie (już któryś raz o tym mówię), więc kto ma czas niech wpada. Szczegóły mają być do soboty, na pewno dam znać jeszcze