Adm1RED

Zagram z tobą :3

Siemka! Szukam ludzi którzy chcieli by zagrać w BF2, nudzi mi się już tryb dla jednej osoby, a serwery to tylko z anglikami, albo z ukrainą grałem więc jeszcze polaka nie widziałem grającego w tą właśnie grę, więc tylko czekam na wasze propozycje serwerów na których byście chcieli popykać ^^ Tu też możecie porozmawiać o tej dobrej grze, i jaką drużyną najbardziej lubicie grać. Kocham grać frakcją MEC a wy?

(Przepraszam że "zapauzowałem" się na ileś czasu, ale chcę wrócić i teraz nie wiem co się dzieje, chyba że to już nie to samo co ze starego forum, więc tylko chcę o opis co się dzieje. A i żeby nie było to ja WaveX )

Chciałbym mieć hmmm... Płyte winylową w płomieniach, ponieważ bardzo interesuję się muzyką i planuję zrobić też własne remixy ;D

Nie no normalnie spadam z krzesła nie nie wstaję dodatkowo strzelam sobie G18 w głowę... Za dobre te rysunki bym mógł żyć

- Wspolczuje ci, mi zabito przyjaciol i moja pierwsza milosc w swiecie z ktorego pochodze... Posmutial strasznie.

Lecę do zamku i nie zatrzymuję się, czasem spojrzę za siebie.

- Mi...? Rozglada sie po sobie. - Nic...

Patrzy na Delois. - Od mojej duszy to ty sie od wal... Powiedzial groznie. - Przeprasza...czasem tak wybucham...

Dark wczesniej zasnal pod drzewem. Obudzil sie po dlugim czasie. - Gdzie sa wszyscy? Rozglada sie dookola. //Jak cos Dark Soul jest na polanie xd A jesli chodzi o moje gg to: 20262643

//Eee...hehe, ja nie chce zadnej 2 postaci czy waznej rzeczy oraz troche sie pogubilem i pisze z telefonu wiec prosze o skrot tego co sie dzieje.

Zaciskam zęby i szybko biegnę w stronę ruin, wiedząc że i tak mnie teraz zobaczą.

(proszę o meeeeega skrót co tutaj się dzieje...)

- O, ranek... Patrzy się na horyzont.

- Ehh...Samotność jedyne uczucie, które doświatczam...muzyka to moje życie.... Mówił do siebie patrząc w gwiazdy.

Po kilku próbach udało mu się wrócić na polanę. Pierwsze co zrobił to usiadł pod drzewem i zamknął oczy zaczynając nucić.

- Celestia wie gdzie jestem... Powiedział do siebie ironicznie, nadal chodził szukając drogi na polanę.

Dark odszedł dość daleko by się zgubić. - No szlak...

Kiedy tak szedł zaczął sobie nucić kilka piosenek, które udało mu się zapamiętać. Szedł tak aż zobaczył że jest daleko od polany. - Raczej już chyba nie wrócę.

- Jak ja nienawidzę się nudzić. Powiedział do siebie i poszedł sobie tak że przeszedł przez polanę. - Przydał by się jakiś sprzęt na którym można miksować muzykę, oj jak ja tęsknie za tworzeniem lub mixowaniem muzyki. Niezła impreza by była. (On jeszcze nie wie że będzie uczestniczyć w walce)