Skocz do zawartości

Adm1RED

Brony
  • Zawartość

    158
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adm1RED

  1. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    - Dobra tam jej srawa... Chcesz o czymś porozmawiać Socks? Powiedziałem uśmiechając się i patrząc na krajobrazy. - Ale i tak musiałem się bujać na tym krześle... Głupi głupi. Mówiłem sobie w myślach. Patrzyłem na krajobrazy - Przypominały krainy przez które wędrowałem.
  2. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave bujał się na krześle w pewnym momencie poleciał z krzesłem do tyłu. - Wiedziałem a i tak to zrobiłem. Powiedziałem śmiejąc się. - Co teraz masz zamiar zrobić Socks? Zapytałem się z uśmiechem. ( sorka za moją ortografię ale na codzień używam angielskiego )
  3. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    - Cześć Moonlight. Powiedziałem uśmiechnięty dosiadając się do stolika. - Co tam piszesz? Pytam tak z ciekawości. Wave był zachwycony tym że w takiej ponurej krainie są też takie piękne i łagodne krajobrazy.
  4. Adm1RED

    Fallout: Equestria.

    - Aghhh... Tunder dalej wchodź bo zaraz klapa spadnie! Krzyknąłem i zacząłem się trząść z ciężaru klapy.
  5. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave podszedł do Socks - Gdzie idziesz Socks? Bo gdybym poszedł sam to by było nudno. Powiedziałem do Socks patrząc na drogi. - A co by się stało gdybym np. się spóźnił? Zapytałem nadal niezdecydowany drogą którą mam się udać. ( Mogę pisać po 2 zdania bo telefon mi nie pozwala na to bym pisał więcej, to akurat ten post jest wyjątkiem dla którego chciało mi się czekać aż telefon mi to wszystko tak jakby wyrenderował. )
  6. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    - Ja już nie wyrabiam. Powiedziałem uderzając głową o filary. - Czemu ja tutaj trafiłem? Śmierć czy możesz mnie sprowadzić z powrotem do Ponyville. Ja już wam się nie przydam. Powiedziałem do Śmierci waląc nadal głową w filary.
  7. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    - Dobrze... Ruffian spokojnie. O co ci chodziło? powiedziałem spokojnie do Ruffian która była za filarami.
  8. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    - Victo mogę podejść do Ruffian? Zapytałem się Victa.
  9. Adm1RED

    Fallout: Equestria.

    - Dalej wchodźcie bo zaraz upuszczę klapę i się nie dostaniecie. Powiedziałem zmęczony. - Dalej... Dalej!
  10. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    - Ruff co ty chciałaś od mnie? Powiedziałem z bezpiecznej odległości.
  11. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    - Ja do ciebie i tak nie podejdę. Powiedziałem stojąc i patrząc na Ruff.
  12. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave spojrzał się na Ruffian - O co ci chodzi Ruff? Powiedziałem.
  13. Adm1RED

    Fallout: Equestria.

    - Teraz udamy się do podziemi. Powiedziałem i otworzyłem klapę która była niedaleko pierwszego kawałka ruiny zamku. - Teraz szybko idziemy.
  14. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave obudził się - Co się dzieje? Powiedział cicho.
  15. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave nadal śpiąc mruczał coś pod nosem. *Wave śpi *
  16. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave leżał tak obok Socks i mruczał coś pod nosem.
  17. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave nagle padł na ziemię. Zasnął. *Wave zasypia tak nagle jak się zamyśli zbyt długo*
  18. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Strzela facehoof'a - Ten śmiech skąd ja go znam? Powiedziałem rozmyślając.
  19. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    - Dobrze... Jak coś jestem gotowy by pomóc, to moje hobby pomagać innym. powiedziałem i stałem jak słup patrząc na Victo i Ruffian.
  20. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave podbiegł do Dearme i Socks - Co się dzieje? Zapytałem i patrzyłem jak Ruff przygniatają filary. (Victa 2 godziny przemiany minęły )
  21. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave odskoczył tak aby Ruffian na niego nie szarżowała. - Socks masz strzelaj tym to są strzałki usypiające. Powiedziałem i dałem jedno pudełko z strzałkami. Kontynuowałem ostrzał strzałkami.
  22. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    *to są strzałki uspokajające* - Przestańcie! Krzyknąłem po wystrzale.
  23. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave załadował środek usypiający do karabinu i wystrzelił w stronę Ruffian by ją uspokoić.
  24. Adm1RED

    Śmierć was oczekuje.

    Wave stał zdziwiony tym co widział ale nie chciał się mieszać w to co się tam działo. - Czemu znowu się tu wszyscy kłócą? Powiedziałem do siebie smutny.
×
×
  • Utwórz nowe...