Skocz do zawartości

Violet Star

Brony
  • Zawartość

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Violet Star

  1. Imię: Blue Nazwisko: Star Gatunek: pegaz Wiek: źrebię 7lat Imię ojca: Moon Imię matki: Cristal Imię siostry: Violet CM: brak Miejsce zamieszkania: Ponnyville Miejsce urodzenia: Canterlot Historia: Urodziłam się w Canterlocie. Jestem siostrą bliźniaczką Violet Star, którą już poznaliście. Obie się tam wychowałyśmy. W dzieciństwie nas i naszych rodziców często nachodziła pewna zła klacz imieniem Dark Horn. Była okropna! Co prawda ja już mało co z tej historii pamiętam i u Violet znajdziecie więcej prawdy o Dark Horn. Uprawiała ona czarną magię i z dotąd nieznanych mi powodów nachodziła naszą rodzinę i próbowała uprowadzić mnie i moją siostrę. Ale to już przeszłość od kiedy razem z mamą i Violet wyjechaliśmy do Ponnyville. Teraz mieszkamy właśnie tam w pięknym domku przy puszczy nazywanej lasem Everfree. Violet często tam chodzi i to bez wiedzy mamy. Przyprowadzając się nasz tata musiał zostać w Canterlocie, aby pracować. Smutno tu trochę bez niego, ale żyje się dalej. Moją najgorszą cechą jest lęk wysokości. Cóż kto powiedział, że pegaz ma latać 3m nad ziemią? Albo po co w ogóle latać? Można sobie przecież poplątać grzywę! Zawsze można pójść sobie gdzieś piechotką i nie ma problemu. Wiem, że kiedyś zostanę wielką gwiazdą modelingu, więc muszę o siebie dbać! Mogłabym się tak rozpisywać i rozpisywać, bo chociaż nie przepadam za książkami pisanie i rysowanie jest fajne. Chodzę teraz do szkoły. Naszą klasę prowadzi pani Cheerliee. Bardzo miła z niej osoba. Teraz pewnie zastanawiacie się jak ja i Violet możemy być bliźniaczkami? To oczywiste, że przeciwności przyciągają się do siebie tworząc pary. Jak na siedem lat jestem bardzo mądra co nie?
  2. Witam! Tutaj będziecie mogli zadawać pytania mojej OC. Pytania mogą dotyczyć czego tylko chcecie rodziny, przyjaciół, problemów. Jak nie będę chciała odpowiedzieć to nie podpowiem proste. Violet! Odpowiesz na każde pytanie albo nie będziesz miała własnej zapytajki! Cóż może nie chcesz odpowiadać na pytania? Nie! Nie, ja chcę! Tylko żartowałam Mogą pytać o co chcą. Odpowiem na wszystko. Wow jak na przesłuchaniu. Dobre porównanie. Dobrze to może już zaczniemy co? Bardzo liczę na pytania. Lubię odpowiadać. ~Domine
  3. Wielkie gratulacje dla zwycięzców! Zamierzam wziąć udział w następnej edycji.
  4. Większości kucyków w japońskiej wersji "My Little Pony" ma podłożone głosy prawie nie różniące się od orginalnych, ale głos podłożony do Fluttershy jakoś mi nie pasuje. Dodaje ten temat abyście też wypowiedzieli się co do dubbingu naszej Flutter. Może głos podłożony do Fluttershy przez Emiri Katou jest uroczy i dziewczęcy, ale dla mnie wydaje się zbyt głośny. Może macie inne zdanie. Zapraszam do dzielenia się nim.
  5. Widzę, że chyba wszyscy tutaj kochamy Smile Ale co sądzicie o Laughter Song??? Jak dla mnie także fajna.
  6. To temat przeznaczony na dzielenie się poglądami co do piosenek Pinkie Pie. Ja osobiście najbardziej lubię "Smile'' i "Cupcakes". Należą one do mojej listy najlepszych piosenek z My Little Pony. Wy także pochwalcie się jakie piosenki naszego różowego kuca lubicie i dlaczego. A tutaj coś do posłuchania http://www.youtube.com/watch?v=pwNMYaUV34s
  7. Fluttershy widząc to zaczęła płakać. Ale zaraz znalazła rozwiązanie. Jednym szybkim ruchem odłączyła opiekacz od prądu i Angel..................
  8. Violet Star

    Humanizacje Fluttershy

    Z tym się zgodzę. Humanizacje Fluttershy zawsze wyglądają uroczo i niewinnie co dodaje im niepowtarzalnego uroku. To właśnie dlatego wszyscy kochamy humanizacje Flutter
  9. Nadlatującą Derpy Hooves Zaczął rozpaczliwie piszczeć próbując zwrócić na siebie jej uwagę, ale zezowaty pegaz nie słyszał go. Angel zaczął płakać i wtedy........................................
  10. Violet Star

    Humanizacje Fluttershy

    Jeśli starczy mi czasu może narysuję jakąś nową humanizację i ją tutaj dodam? Ale ostrzegam! Jeszcze nie opanowałam dobrze rysowania humanizacji.
  11. Szok! Nasza Księżniczka Luna zatrzymana pod zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu! Po incydencie z pomyleniem świąt Księżniczka Celestia postanowiła sprawić Lunie mały prezent na pocieszenie. Księżniczka Nocy otrzymała nowiutkie szybkie auto! Prezent tak jej się spodobał, że już pierwszego dnia pojechała nim do Manehattanu pod pretekstem zakupów. Niestety zamiast przeglądać sklepy i butiki Księżniczka imprezowała w najlepszych klubach. Do pałacu wróciła ok. godziny 4 rano po wizycie na komisariacie policji. Wracając z Manehattanu miała ponad 3 promile alkoholu we krwi! Wyjeżdżając poza granicę miasta zatrzymał ją radiowóz. Księżniczka otrzymała karę grzywny. Po tym incydencie Celestia zwróciła zakupiony samochód. Więcej o tej sprawie na str. 15.
  12. Możliwe, że taki wątek już się pojawił, jakoby nie znalazłam go tutaj i pomyślałam, że nie zaszkodzi jak go dodam. Humanizacjami zajmuję się już od jakiegoś czasu, ale nie lubię ich nikomu pokazywać. Moim zdaniem jestem jeszcze amatorką. Humanizacje Fluttershy zawsze szły mi najlepiej, ale to nic w porównaniu z innymi pracami jakie oglądałam. Tutaj macie jedną z nich. Jeżeli jakaś humanizacja wpadła wam w oko to dawajcie ją tu! Ja jako człowiek interesujący się humanizacjami lubię sobie pooglądać Więc śmiało oceniajcie, dodawajcie bawcie się!
  13. Violet Star

    Violet Star

    Cóż możliwe.... Tutaj jest właściwa grafika
  14. "Przepraszam...." pisnął po króliczemu, ale Fluttershy stanęła po jego stronie! "Wypuść go ty klatko jedna! Moi przyjaciele i tak nas uratują!"- powiedziała Flutter. Klatka zaśmiała się i wrzuciła klatkę z Angelem do.........
  15. Imię: Violet Nazwisko: Star Gatunek: pegaz Wiek: źrebię 7lat Imię ojca: Moon Imię matki: Cristal Imię siostry: Blue Kolor umaszczenia: fiołkowy fiolet Hobby: obserwacje gwiazd, akrobacje w powietrzu Miejsce zamieszkania: Ponnyville Miejsce urodzenia: Canterlot CM: brak Marzenie: poznanie Księżniczki Luny Historia: Moja historia jest bardzo burzliwa. Dużo się działo. Mój ojciec był astronomem mama zajmowała się domem i opiekowała mną i moją siostrą bliźniaczką Blue. Szczerze to ja sprawiałam większe problemy. Cały czas rozrabiałam. Kochałam latać ponad wszystko, ale nigdy nie myślałam o sobie jak o najwspanialszym lotniku w całej Eqestrii. Niestety moje cudne dzieciństwo zniszczyła klacz imieniem Dark Horn. Potajemnie uprawiała ona czarną magię. Nawiedzała naszą rodzinę. Rozsiewała na naszym trawniku truciznę dla zwierząt. Pewnego dnia mój ojciec zagroził jej że zgłosi to straży. Dark Horn naprawdę się wciekła i zapowiedziała, że prędzej czy później przyjdzie po nas. Chodziło jej o mnie i o Blue. Od tamtego czasu regularnie nas nachodziła pytając się czy nie zgłosiliśmy tego straży. Tata nie zgłosił tego, ale po niedługim czasie nie mógł się powstrzymać i powiedział to pierwszemu lepszemu strażnikowi. Dark Horn zaczęła być poszukiwana. Pewnej nocy, gdy jak zwykle przy naszym łóżku czuwała mama Dark Horn przyszła. Z trzaskiem otworzyła drzwi i wbiegła do naszego pokoju. Przygwoździła moją mamę do ściany. Okropnie się bałam, ale wiedziałam co robić. Po prostu obudziłam Blue i razem wyleciałyśmy przez otwarte okno. Blue co prawda wtedy jeszcze nie opanowała latania. Miała nawet lęk wysokości. Po tamtym najściu (z którego wyszliśmy cało) mama zadecydowała, żebyśmy przenieśli się do Ponnyville. Brzmiało to obiecujące, tylko że było nie było takie. Miałyśmy się tam przenieść tylko ja Blue i mama. Bez taty. Tata musiał zostać w Canterlocie by pracować na nasze utrzymanie. Nie mogłam się z tym pogodzić. Dom w Ponnyville był piękny. Stwarzał atmosferę bezpieczeństwa i ciepła. Do dziś tam mieszkam razem z mamą i siostrą. Chodzę nawet do szkoły! Mam nadzieję, że na zawsze uwolniłam się od Dark Horn. A zapomniałam dodać, że latam tylko w nocy! W dzień czuję się zbyt ospała, za to w nocy jestem aktywna i pełna energii. Stąd mój podziw dla Księżniczki Luny, która jest moją idolką! Mam to do siebie, że po przespaniu 2-3 godzin czuję się już wypoczęta, więc często się wymykam na nocne wypady.
  16. Violet Star

    Pytania dotyczące forum

    Mam pytanie! Jak mogę dodać do wątku plik z komputera? Proszę o szybką odpowiedź!
  17. Śliczne prace Widzę u ciebie spory talent. Szczególnie drugi kucyk (ten z wielkimi oczami). Te nowe dzieło malowane farbkami trochę ci chyba nie wyszło ale i tak fajne.
  18. Tułów obu Chrys wydaje mi się odrobinę za długi, ale to nie przeszkadza, bo twoje prace i tak są fajne:changeling:. Widać, że długo już rysujesz. Nie mogę się doczekać rysunku Księżniczki Cadence!
  19. Violet Star

    Orange Steel

    Historia fajna, ale dopatrzyłam się różnych głupich błędów, przez co trudno było czytać. Mimo to postać fajna. AreoSkrzydła też bardzo pomysłowe, podejrzewam, że były one dla kuców, które nie umiały szybko osiągnąć prędkości ponaddźwiękowej, a poza tym można było mini transportować i broń. Niestety mam tu kilka minusów -obrazek zerżnięty z Google, -kolejny kucyk bez matki, -błędy w tekście, -po co w Eqestrii TAKA armia? -hełm głównym komputerem pokładowym? A teraz te lepsze plusy +nie jest to kolejny aircorn, +bardzo ciekawa postać jeszcze się z takową nie spotkałam, +historia bardzo ciekawa, +ciekawy wynalazek AreoSkrzydeł, +wymyślenie własnej wioski, +pierwszy kucyk, który umie się posługiwać karabinem maszynowym!!! Całego OC oceniam na 8/10
  20. "Angel! Ty zły króliku! Poniżałeś Fluttershy, więc nigdy jej nie odzyskasz! A teraz.....
  21. Niech Scootaloo uda się na most. Brzeg mostu niech wcześniej nasmaruje karmą dla kotów. Ktoś skusi Rarity do spaceru na most razem z jej kotkiem. Kot Rarity czując zapach karmy podejdzie do krawędzi mostu nachyli się i zacznie zlizywać jedzonko. Przerażona Rarity zacznie panikować, że jej kotek lada chwila spadnie, a wtedy pojawi się Scootaloo bohatersko zdejmie kota z krawędzi mostu i odda go w ręce Rarity. W tym czasie ktoś zawoła Rainbow, która zobaczy całą akcję. Ten pomysł również dobrym się wydaje, lecz jedno pytanie sobie zadaję. Czy Opal na zwyczajną karmę się skusi? Rarity coś innego dawać jej musi.
  22. Też nie jestem za tym by w humanizacjach dodawać postacią rogi, skrzydła czy ogony, bo mają one być ludźmi! Jak sama nazwa wskazuje "humanizacja" czyli uczłowieczanie czegoś co nie jest człowiekiem. Więc uważam, że jakiekolwiek skrzydła, rogi, ogony czy nawet końskie uszy są na humanizacji nie dopuszczalne Ale humanizacje jako tako lubię O ile są dobre....
  23. Violet Star

    Shadow Note

    Czy nie przesadziłeś może z wiekiem? 756 lat to chyba troszkę za dużo? W każdym razie OC całkiem fajny. Chętnie przeczytałabym prawdziwą historię skoro tę nie pisałeś na serio
  24. Rysunki śliczne! Nie obraź się ale niektóre wyglądają jak przekalkowane (nie żebym się czepiła czy coś tylko troszkę mi się rzuciło w oczy). Mała AJ piękna! Twoje rysunki są jak wyciągnięte prosto z serialu:twilight2:!
  25. Cóż sytuacja wydawała się trudna. Wszystkie pegazy rozchorowały się śnieżnych chmur było naprawdę dużo! Pomyślałam, że jestem dosyć szybkim pegazem, aby sama dać sobie radę! Rozłożyłam skrzydła i wystartowałam! Mknęłam jak błyskawica rozwalając każdą napotkaną chmurę, ale zorientowałam się, że nie dam rady. Myślałam, że jestem typem kucyka, który się nigdy nie poddaję! Nie mogłam się mylić! Może nie mogłam dokonać tego sama, ale zawsze mogłam uzdrowić pegazy! Pierwsze, co przyszło mi na myśl to poproszenie o pomoc Twilight, ale ona obecnie przebywała w Canterlocie. Czy zdołałabym zdążyć polecieć do Canterlotu, odnaleźć Twi, zabrać ją do Ponnyville, uzdrowić z nią pegazy i razem ruszyć do pracy? Nie to zbyt ryzykowne! Muszę wymyślić coś innego! Gdybym tylko mogła się sklonować! A może Zecora! Może ona uzdrowi pegazy? Chociaż nie! Zecora jest gdzieś głęboko w lesie Everfree! Nie zdążę jej odszukać! -Rainbow Dash! -od strony ziemi usłyszałam znajomy głos. To głos Applejack! Wylądowałam i stanęłam z nią twarzą w twarz. -Jak ci idzie RD? Pegazy nadal chore? -spytała ze smutkiem w oczach. Spojrzałam na nią. -Zastanawiam się jak je uzdrowić... -szepnęłam z rezygnacją. -Gdybym tylko mogła wzmocnić samą siebie! Dostać jakiegoś powera! Coś co dodałoby mi energii! -powiedziałam i wnet olśniło mnie! Spojrzałam na Applejack. -AJ! Przynieś mi trochę cydru! Szybko! -zawołałam. Jako, że nasza Apple jest naprawdę szybkim kucem, nie zadawała pytań i po chwili przyniosła mi kubeczek cydru. Wypiłam wszystko jednym duszkiem! Poczułam w sobie moc i poleciałam! Wszystkie chmury powoli znikały z nieba! -Jestem najlepszym pegazem w całej Eqestrii! -zakrzyknęłam pozwalając chmurę za chmurą. Cydr ma naprawdę wielką moc
×
×
  • Utwórz nowe...