Violet Star

Pomysł na zabawę wpadł mi do głowy niedawno i bardzo chciałam go zrealizować. Otóż dodam grafikę kucyka stworzonego w Ponny Creatorze a waszym zadaniem jest wymyślenie i opisanie charakteru postaci. Musicie mu też wymyślić imię i historię nawiązującą do wyglądu np. jeżeli będzie to pegaz to nie możecie pisać, że uczył się magii u Księżniczki Celestii. Krótko mówiąc stworzycie imię, historię, wiek (na jaki oczywiście będzie wyglądał) i całą osobowość (i jeżeli ktoś chce to CM) dla stworzonego w PC kuca. Mam nadzieję, że zabawa się spodoba! A oto pierwszy kucyk (klacz). Niżej macie miniaturę

Ale Zecora ma lek na każdą chorobę i szybko wyleczyła FS która..........

Upiór nawiedza Fluttershy Koszmar ten miał miejsce z 9 na 10 maja w chatce lubianej przez wszystkich Fluttershy. Z wypowiedzi świadków wnioskujemy, że to właśnie wtedy w domu pegaza usłyszeli ogłuszający krzyk. "To było straszne! Każdy wiedział, że coś musiało się stać! Fluttershy jest zwykle cichutka i od kiedy jestem jej sąsiadką nigdy nie słyszałam takiego hałasu w jej domu" -mówi jedna z sąsiadujących klaczy. Sąsiedzi zbiegli się więc do chatki pokrzywdzonego pegaza, aby sprawdzić co też mogło wywołać u niej ten krzyk. To co zobaczyli przerosło ich najśmielsze oczekiwania. FS stała związana w salonie uporczywie wpatrując się w lustro przekrwionymi oczami i mamrocząc coś niezrozumiałego. "Myślałem, że się przewidziałem! Fluttershy stała tam jak opętana... jakby zobaczyła ducha." -mówi kolejny sąsiad. Pegaz po tym incydencie został przetransportowany do Szpitala. Miała dwie bardzo głębokie rany cięte na lewej nodze i boku. "To dziwne. Znam FS tak długo i nigdy nie było takich problemów. Nie wierzę, że sama to zrobiła" -mówi Applejack jedna z przyjaciółek FS. Pegaz jest teraz pod opieką psychologa. Sądzi, że tej nocy widziała upiora chcącego się do niej upodobnić. "On przyjął moją postać... Był zły! Związał mnie i pojawiał się w każdym zakamarku mojego mieszania... Miał nóż..." -mówi pokrzywdzona. Policja ustaliła, że tej nocy w domu pegaza nikogo nie było. Pokrzywdzona nie miała też wrogów. Czy nasza opiekunka zwierząt zwariowała? Czy naprawdę została opętana?

Moim zdaniem to ta zabawa jest bez sensu bo na przykład mi w AJ wszystko się podoba i nic bym nie zmieniała, ale jak kto woli.

Pierwsza humanizacja Twili prawie nie przypomina Twili. Kucyk w okienku obok humanizacji wykonany trochę niestarannie. Druga praca muszę przyznać, że o wiele lepsza, ale kopytka kucyków fatalne. W dodatku trudno ogarnąć jaką sytuację przedstawia ten rysunek. Nightmare Moon całkiem ładna, ale grzywa i kopytka wymagałyby poprawki. Następny rysunek jest uroczy, ale wydaje mi się, że większą wagę przywiązałaś do oczu niż do ogólnego wyglądu kucyków i z tego powodu RD w ogóle nie przypomina RD, Fluttershy nawet nie wygląda jak Fluttershy itd. Pinkie Pie i AJ wyszły bardzo dobrze, ale oczy AJ wyglądają dziwnie, choć muszę przyznać, że rysowanie Pinkie wychodzi ci wzorowo. Rysunek z gryfem taki sobie. Gilda trochę ci nie wyszła i nie mogę pojąć czemu FS płacze? Następny rysunek o niebo lepszy. Właściwie oprócz skrzydeł FS nie mam się do czego przyczepić na tym rysunku. Na kolejnym "mordki" kucyków są o wiele za długie i jak dla mnie przypominają aligatory (przeprasza jeśli cię uraziłam ale jak dla mnie przypominają aligatory ). W dodatku Twili w tle wyszła bardzo słabo. AJ ma kapelusz za wysoko a Rarity ma za duże zęby xD. Za to Zecora wyszła perfekcyjnie. Może są jakieś małe błędy, ale starałam się ich nie zauważyć. Chrysalis wyszła dobrze mogę nawet powiedzieć, że bardzo dobrze, ale ćwicz dalej czekam na więcej prac.

Twoje prace są piękne, ale może by tak popracować nad skrzydłami i tylnymi nogami? Jak na moje oko troszkę psują cały efekt (który i tak robi na mnie wrażenie). I tak przy okazji masz mega słodziachnego OC. Normalnie piękniusia!

Są różne poradniki, ale ja z żadnych nie korzystam. Wolę poczekać z nakładaniem.

Rysunki jak na początkującą bardzo dobre. Podoba mi się twój styl rysowania, ale mogłabyś poćwiczyć rysowanie pyszczka i oczu. Powinny być bardziej okrągłe ale w sumie dobrze wyglądają. Najbardziej podoba mi się pierwszy rysunek twojej OC. ŚLICZNOŚCIOWY

Zgłaszam Kururugiego Suzaku z "Code Geass"

Wątpię żeby kucyki często czesały swoją grzywę (chyba że taka Rarity, ale to wyjątek ) nie wiem jak wy ale ja jeszcze nie widziałam np. Applejack czeszącej grzywę albo czeszącej się Fluttershy

Jak na rysowanie myszką to całkiem dobre. Może te rysunki wymagają odrobinę dopracowania, ale i tak są fajne

Rysunki kucyków wychodzą ci świetnie. Ogólnie ładnie rysujesz i masz fajny styl rysowania. Jeśli będziesz miał czas to spróbuj narysować Fluffle Puff. Chciałabym zobaczyć jak wyjdzie ci rysowanie puszystych kucyków

czym prędzej poszła do Zecory po napój otrzeźwiający podczas gdy zalany Angel spał pod stołem. "Biedactwo! Dałam mu chyba za dużo wolności..." -powiedziała Fluttershy po powrocie od Zecory. Jako że napój był bardzo mocny Angel obudził się zupełnie trzeźwy i powiedział normalnym kucykowym głosem "Fluttershy dawno chciałem ci to powiedzieć, ale bałem się. A więc FS kocham cię!" -królik przytulił Flu puszystymi łapkami a ona....

Jak kucyk zapakuje przedmioty do plecaka bez użycia rogu? To właśnie jeden z licznych minusów nie bycia aircornem

Moja lista anime nie jest długa, ale i tak uważam, że najlepszym z najlepszych anime jest Code Geass. Świetna fabuła, kreska całkiem dobra (choć ja akurat takiej nie lubie ) i wyśmienite postacie. Nie można się od niego po prostu oderwać! Z każdą chwilą coraz trudniej przewidzieć co stanie się w następnym odcinku. Zakończenie drugiego sezony naprawdę wzruszające Drugim z najlepszych anime jak dla mnie jest Angel Beats. Po obejrzeniu człowiek naprawdę zastanawia się nad sensem życia i śmierci. Te wszystkie wzruszające momenty w dodatku jeszcze piękna kreska, piękna muzyka i niepowtarzalna fabuła W mojej liście ulubionych, najukochańszych anime znajduje się jeszcze: -Code Geass R2 -Clannad -AIR -NANA I to tyle moich kochanych, najulubieńszych anime

Zapewne też się kiedyś zastanawialiście jak to wspaniale byłoby być jednorożcem i uczyć się zaklęć ze starych magicznych ksiąg, albo jak to wspaniale byłoby być pegazem i latać wszędzie gdzie się nie dojdzie, bądź jak to wspaniale byłoby być choćby kucykiem ziemnym i galopować przez ulice Canterlotu. Niestety jakby się nad tym lepiej zastanowić bycie kucykiem ma swoje minusy np. jeśli nie jesteś jednorożcem możesz trzymać przedmioty tylko w zębach. Co wam najbardziej przeszkadzałoby w byciu kucykiem i jakiego gatunku kucem chcielibyście być? Ja uważam, że najwygodniejsze jest bycie jednorożcem, bo możesz przynajmniej poruszać przedmioty . A co wy o tym sądzicie?

Poszukać pomocy u Twilight, która znała każde zaklęcie, ale niestety wychodząc z gabinetu znów potrąciło go ferrari i biedny Angel.........

Cóż ja też nie raz tulpy nie słyszę, ale ona (a raczej on, bo moja tulpa jest mężczyzną) wysyła mi np. obrazy czy krótki urywek moich wspomnień i już wiem o co jej mu chodzi Zwykle jednak ją słyszę ale dostaje od niego tylko urywki słów które muszę sobie odpowiednio poskładać i zinterpretować.

Cała prawda o kaczkofobii Jak większości wiadomo wiele kucyków cierpi na chorobę znaną jako kaczkofobia. Objawy są różne, ale najczęściej spotykane to wymioty, drgawki i ogólny lęk przed kaczkami (a zwłaszcza tymi gumowymi). Choroba może być spowodowana przez silne przeżycia lub samotność. Osamotniony kucyk po jakimś czasie czuje lęk przed innymi stworzeniami a najbardziej kaczkami. Terapia jest bardzo kosztowna i trwa nawet do 3 lat. Na taką trzyletnią terapie nie stać większości kucyków. Istnieje co prawda możliwość przezwyciężenia kaczkofobi własnymi siłami ale jest to bardzo trudne. Nie każdy kucyk chce się poddać takiej terapii szokowej. Polega ona na bezpośrednim kontakcie najpierw z gumową kaczką, a potem z żywym zwierzęciem. Za prowadzenie takiej terapii wzięła się właśnie jedna z mieszkanek Ponnyville Derpy Hooves. Pokazuje ona chorym kucykom wyższość kuca nad kaczką i oswaja go z tematem kaczek. Terapia Derpy trwa jakieś 3 tygodnie w zależności od chorego. "Ta terapia naprawdę działa! Od miesiąca nie boję się kaczek! Już nawet się z nimi kąpię!" -przyznał jeden z pacjentów, który woli pozostać anonimowy. Kaczkofobia nie przeszkadza też innym kucykom, które poddały się terapii. "Kaczki to złe stworzenie i nie dziwię się, że kaczkofobia jest tak powszechna, ale moja terapia sprawia, że kucyki widzą, że kaczek nie trzeba się bać! Myślałam kiedyś żeby studiować psychologię, ale uznałam, że nie warto, bo wtedy kaczkofobia nie była aż taka groźna. Teraz wiele kucyków chorych na kaczkofobię może za strachu nawet popełnić samobójstwo, a tego nikt nie chce. Próbowałam wiele terapii zwalczającej kaczkofobię, ale ani terapia muffinkowa, ani terapia gorącomuffinkowa nie pomogła (co bardzo mnie dziwi, bo kto nie lubi muffinek ?) wypróbowałam więc terapię szokową. Coraz więcej kucyków się jej poddaje i coraz więcej taka terapia potrafi zdziałać." -mówi Derpy. Przyjęła już prawie tysiąc pacjentów i każdy z nich został całkowicie wyleczony z kaczkofobii! Czy to cud?

Płakałabym Co byś zrobił gdyby się okazało, że właśnie klawiatura ci się zepsuła?

uśmiechnął się przyjaźnie i zaczął głaskać swoje puszyste futerko (bez skojarzeń proszę) wtedy Angel zaczął biec w stronę uciekających Fluttershy i Twili, niestety nie dogonił ich bo....................

Też miałam ten problem. Cały czas poświęcałam nauce i właściwie czasu wolnego miałam bardzo mało, ale nauczyłam się wykorzystywać chwilę zaraz przed zaśnięciem, gdy leżysz w łóżku próbujesz zasnąć, wtedy najlepiej po wizualizować

Bankructwo Rarity Jak wiadomo słynna projektantka z Ponnyville cieszy się ogromną popularnością ze strony mieszkańców miasteczka jak i dalszych klientów. Spełnia wymagania każdego i nikt jeszcze źle nie wypowiedział się o jej butiku. Niestety ostatnio liczba klientów drastycznie spadła, przez co Rarity nie ma wystarczających dochodów na kupno tkanin i materiałów. Jednak po długiej histerii jednorożec wymyśliła, że zacznie tworzyć nowy rodzaj mody, który nazwała Letnią Kolekcją Wszystkiego co Znalazłam w Domu. "Mam ogromne obawy, czy Rarity do końca nie zbzikuje" -przyznała Rainbow Dash dobra przyjaciółka Rarity zaraz po tym jak projektantka zaprezentowała na niej pierwszą kreacje. "Moim zdaniem taki styl podbije świat! To coś czego nikt jeszcze nie widział! Może nie mam na tą kolekcję zbyt dużo zamówień, ale wiem, że to wszystko przez kryzys panujący w całej Eqestrii"-mówi właścicielka butiku "Karuzela". Pozostałe przyjaciółki podzielają jej zdanie dodając, że to ostatnia szansa, aby Rarity nie popadła w depresję. Wszyscy wiedzą, że butik "Karuzela" ma ogromne długi i niedługo może zostać zabrany przez komornika. Jednak mieszkańcy Ponnyville nie dopuszczają tego do wiadomości i chcą urządzić zbiórkę pieniędzy na odratowanie butiku i tym samym zdrowia psychicznego Rarity. Więcej na str. 4