Skocz do zawartości

Elizabeth Eden

Brony
  • Zawartość

    2954
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Elizabeth Eden

  1. (ne ne ne, to walka na śmierć i życia Lightning. Czekam na długie pościki) Twilight pokręciła głową. - Nie jestem pewna, czy to dobry pomysł, pod chatką jest szereg pułapek - spojrzała na niego. - Odkryłam to po tym, że w tamtym miejscu nie żyją zwierzęta. Gleba jest inna. Sztuczna.
  2. - Przyjaciół? - powiedziała cicho. - Też kiedyś miałam przyjaciół - powiedziała cicho i tajemniczo. - Mogę ci pomóc.
  3. Twilight wyprostowała się dumnie. - Nie boję się. - głos jednak lekko jej drżał. - Ja też nie jestem tu po to, by zabijać. Ale czy to co robisz nie jest podstępem? - spytała mądrze.
  4. Zabawę czas zacząć: Na Irona i Sunrise nagle poleciał ogień strzał. Zobaczyli sojusz. Mały, ale silny. Shining Armor i Rainbow Dash. Czy będziecie w stanie zabić ich za swoje życie? ___ Małe drzwiczki otworzyły się w celi Rapida. Czas iść dalej. ___ Nagle na Black'a wpadła jakaś klacz. Wystraszona odskoczyła do tyłu i zajarzyła róg, chcąc pokazać, że z nią nie ma żartów, choć nie była typową klaczą, która by zabiła. Na imię jej było Twilight Sparkle. Podkręcamy zabawę ;D
  5. Ostatnio powróciłam do starych opowiadań na FGE :D

  6. Domek zyskuje Estelle! A to cudeńko ? Dom 3
  7. Zaczęłam rozdział Legend pisać, dodam jutro :D

  8. (Jutro będę) Na górze był punkt odpoczynkowy, czyli żelazna prycz i tabliczka z napisem ,,Masz już dość?''
  9. Luna cichutko zaśmiała się. Nagle z góry zaczęły spadać wielkie kamienie, chcące strącić Rapida.
  10. Brawo! Za tymi drzwiami czekała cię... wspinaczka po lianach w górę. I lepiej... nie używaj skrzydeł. Dla ich dobra.
  11. Blackiem zakręciło i nagle znalazł się w miejscu, którego nie potrafił zidentyfikować. To chyba było... Jakieś bardzo, bardzo, baaaardzo wysokie drzewo.
  12. Po przejściu przez otwór znalazłeś się w pomieszczeniu z sześcioma drzwiami. Na każdym było narysowane zwierzę. Borsuk, wąż, mucha, lew, szpak, gepard I zagadka Nie denerwuje, Oczywiście względnie, Nie wystraszy, Ale tylko dzielnych, Nie jest słodkie, Chyba, że dla fanatyków Nie jest mięciutkie, Ale można pogłaskać
  13. Po naciśnięciu guzika otwór otwarty był przez 5 sekund. To dopiero pierwsza pułapeczka... Później nie będę podpowiadać.
  14. Z otworu wylewała się leniwie ciemna woda.
  15. Nie. Woda znikała nad podłogą, no do jasnej ciasnej macie otwór w suficie...
  16. Nic nie wskazywało na to, że stanie się coś jeszcze. otwór w suficie się zamknął, a kiedy znowu nacisnęło się guzik znów się pojawił. Pozostawał jeszcze guzik poddania, ale kto wie, gdzie was wyrzuci.... (logika ludzie, logika, może trochę kwadratowa.. ale logika)
  17. No... Polała się woda z otworu w suficie. Tyle.
  18. Kiedy doszliście do drzwi i przez nie przeszliście, znaleźliście się w okrągłym, białym pomieszczeniu,a drzwi zniknęły. Był tu tylko mały guziczek, który po naciśnięciu sprawiał, że z góry wylewał się strumień wody (robił się otwór w suficie). Był też przycisk z napisem ,,poddaje się''
  19. - Proszę o przejście dalej - z drugiego końca korytarza zaczęła przybliżać się ściana. Daleko na horyzoncie zobaczyliście drzwi.
  20. Ferie za tydzień ;)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Lisica

      Lisica

      We are waiting...

    3. BanditGC

      BanditGC

      jeszcze tylko 7 dni, 49 minut i 30 sekund.

  21. Łapa wciągnęła też drugiego i razem siedzieli w korytarzu. - Witaj w sieci pułapek. Jeśli przejdziesz, zdobędziesz wyposażenie, jeśli nie, zostaniesz wyrzucony w dowolnej części areny.
  22. Niestety Rapid nie zdążył dobiec. Wielka metalowa łapa wciągnęła go pod ziemie. Był teraz w korytarzu, a nagle rozległ się chłodny, elektroniczny głos...
  23. Chatka spokojnie przyjęła kuleczki. Niewyczuwalna bariera wokół chatki niezauważalnie zeskanowała je. Nieżywe. Spokój..
  24. Nikt nie chce domku Zecory? Na prawd? :(. A ja tak bardzo chciałam się zabawić. No dobra. Uderzyła błyskawica. Widocznie po arenie chodzi sojusz, który zabija innych ponieważ na kopule pojawiło się zdjęcie.
×
×
  • Utwórz nowe...