Skocz do zawartości

Elizabeth Eden

Brony
  • Zawartość

    2954
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Elizabeth Eden

  1. Rozległ się ogłuszający krzyk. Piorun trafił w kuca. Na powłoce pojawiło się zdjęcie Twilight Velvet. (nie jest mamą Twi) Twilight Sparkle lekko się wzdrygnęła, na śmierć jej imienniczki.
  2. Elizabeth Eden

    Tiara Przydziału

    (pytamy na priv) no dobrze... Gdzie Tiara da Burning Question?
  3. - Oczywiście, że dam radę! - oburzyła się klacz.
  4. Elizabeth Eden

    Tiara Przydziału

    Szeregowa. JesteŹ PuchonĘ. Teraz kogo przydzielamy, ludzie? Zgłaszajać się.
  5. Fluttershy patrzyła z uwagą na to, co robił Rapid. Nie odezwała się ni słowem. Twilight szła za Blackiem ze spuszczoną głową, ale kiedy usłyszała wzmiankę o Pinkie trochę się rozpogodziła. Czy to dziś? Tak to dziś. Walka na śmierć i życie Skoda Octavia vs. Sajback claus! No więc. Na niebie nagle pojawiły się burzowe chmury. Waliły błyskawice. W pewnym momencie z zarośli wyszedł wydoki podmieniec. Uśmiechnął się, a jego róg się rozjarzył. Walczycie z Chrysią. Jesteście w jednym i tym samym miejscu. Flutter się schowała.
  6. Fluttershy pokręciła głową. - Nie, nic mi nie jest. (lecam)
  7. - Bo cierpiałeś - powiedziała cicho, a potem schowała pudełeczko. - Dla mnie już nie s..starczy, ale... wytrzymam - zająknęła się.
  8. Fluttershy lekko jęknęła kiedy zobaczyła jego rany. Wyjęła jakiś słoiczek z torby i zaczęła wsmarowywać go w twarz i kopytko Rapida. Rany zaczynaly się goić. powoli co prawda, ale zaczynały.
  9. - N...na pewno -spytała cicho, a gdy się upewniła zaczęła jeść cały czas na niego patrząc.
  10. Nie odpowiedziała na pytanie kto ją zranił, ale kiwneła głową, że jest głodna. Lekko i ze strachem podeszła do Rapida.
  11. Fluttershy przestała się mazgaić, a potem wstała - wyglądała strasznie, miała mnóstwo ran na ciele.
  12. Fluttershy pokręciła głową, a łzy nie przestawały płynąć jej z oczu. Lekko się wycofała.
  13. Nagle Rapid usłyszał cichy i płaczliwy pisk. Na drzewie siedziała wystraszona pegazica. Kiedy zauważyła, że została zauważona, spadła z drzewa i zaczęła szlochać. Widocznie myślała, że czeka ją to, co Rainbow.
  14. Uderzyła błyskawica. Klacz zginęła. Twilight przebudziła się i spojrzała na zdjęcie, a warga lekko jej zadrgała, ale nie okazała oznak smutku. Przytuliła się do Black'a i spytała. - Może powinniśmy zacząć szukać twoich przyjaciół?
  15. Rainbow wrzasnęła i spadła na Rapida. Kopnęła go w twarz, łamiąc nos/pyszczek. (ja lecę, nie za bardzo barwne opisy, dawaj, ale zabijaj, i ja jutro dam błyskawickę)
  16. Twilight lekko się zarumieniła i pocałowała Black'a w usta. Bardzo delikatnie i ostrożnie. Potem położyła się na nim i zasnęła.
  17. - Bo jesteś inny - powiedziała po prostu i uśmiechnęła się. Zbliżyła się do niego jeszcze bardziej, tak, że teraz na nim leżała uśmiechając się słodko. Rainbow odskoczyła, a potem zrezygnowana zaczęła odlatywać. No cóż. Igrzyska, duma na bok.
  18. Twilight lekko machnęła głową. - Pinkie... nie chciała mieć sojuszu, nie wiem czemu, Rainbow zamieniła się w potwora, Flutter gdzieś uciekła na początku, a Apple... kuce z którymi miała sojusz, nie chciały jednorożca - mruknęła ponuro i przytuliła się znowu do Black'a, - tak bardzo za nimi tęsknię... - jej włosy rozsypały się na futerku ogiera.
  19. Rainbow lekko się wystraszyła. - Skąd ty? - zapytała, a potem zmarszczyła brwi i podfrunęła wysoko, tak, żeby nie mógł ją dosięgnąć i zaczęła rzucać sztyletami, miał ich jednak tylko trzy.
  20. Rainbow odwróciła się z uśmiechem. - Kim ty jesteś? Chłopakiem Pinkie? Mówiła o tobie, ale potem były Igrzyska i już przestaliśmy się przyjaźnić - miała denrwujący głos i przeciągała sylaby - Chcesz na solo? - spytała i wzleciała w powietrze, by potem wylądować i wbić mu nóż w ramię kopytko. Twilight z wdzięcznością wypiła eliksir, a potem pocałowała Black'a w policzek. Lekko się zarumieniła przy tym, ale starała się tego nie okazać i zwinęła w kłębek na ziemi.
  21. - Po prostu mi zimno - powiedziała sennie, a potem natychmiast odskoczyła zarumieniona - przepraszam! przepraszam, przepraszam, nie wiedziałam, że ci to przeszkadza - jąkała się.
  22. (no ) Twilight lekko się trzęsła. Zimno jej dokuczało. Zaklęcia grzejącego nie mogła jednak rzucić na terenie areny. Przytuliła się do Black'a, zastanawiając się czy to pomorze.
  23. Informacja ode mnie. Przepraszam, że nie piszę, ale nie mam czasu. Dziś będę wieczorem, bo idę gdzieś w gości. Ale, w czwartek Epic Walka faworytów. Czyli walka pomiędzy Skodą Octavią, a Sajbackiem. . Oprócz tego niech poleci śnieg, co by wam się nie nudziło. Dostajecie też pozwolenie na polowanie na randomy. Każdy może zabić JEDNEGO.
  24. Elizka czyta creepypasty. Co ja robię ze swoim życiem?

    1. Po prostu Tomek

      Po prostu Tomek

      Wciąż twoje życie jest lepsze od tego, jakie wiodą dzieci z Etiopii, czy coś.

    2. Elizabeth Eden
  25. Elizabeth Eden

    Kącik Strachu

    The Path - mało straszna, ale bardziej psychologiczna. Te.Dźwięki.Zabijają..... Ogólnie ma fajną fabułę... a raczej jej brak. Wszystko interpretujemy sami. Taka muzyczka towarzyszy nam podczas zwiedzania ciemnego lasu (który ma cmentarz ) . Do tego łańcuchy, bicie serca, łamiące się patyki, śmiechy. A domek babci? ... Nie ocenię, bo tego się nie da oddać. Ogólnie blogi o S.H- znajdują się tam czasem perełki, ale ortografia i interpunkcja oraz gramatyka leżą... Amnesia - klasyk, nad klasykami, ja jednak ostatnio już się jej przestałam bać. Outlast - widziałam tylko trailer. Masakryczne... A. Machine For Pigs - nie grałam, ale ponoć niezła
×
×
  • Utwórz nowe...