-
Zawartość
65 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Cornickos
-
Myslę że ok. 10k - 15k PLN jeśli to jest srebro, diamenty i to coś czarnego (tak szczerze, co to jest?) Zdaje mi się, że to czarne to markazyty, darling ~Magenta
-
Wczuwszy odpowiednią chwilę wystawiłem miecz w stroną goblina i dźgnąłem gdy ten był tuż przy mnie
-
(okrążony przez jednego goblina ) Postanowiłem przyglądać się goblinowi i gdy nadarzy się okazja dźgnąć zielonego kurdupla w pierś
-
Szybko skoczyłem do reszty i zacząłem po kolei wyrzynać
-
Szybko wycelowałem i strzeliłem z kuszy do najbliższego goblina, potem odrzuciłem kuszę na bok i wyciągnąłem swój krótki miecz gotowym na ruch pozostałych przeciwników
-
Po chwili przypomniałem sobie o starej mapie którą kupiłem od jakiegoś popaprańca przed wyjściem z Chorrol. Bez pośpiechu wyjąłem zwitek papieru i rozwinąłem go, przy okazji biorąc plasterek suszonego mięsa do ust: - Jeżeli dwie godziny temu mijałem opactwo Weynon, to jeżeli teraz odbije na północny - wschód na tym zakręcie to powinienem dojść do jakiś ayleidzkich ruin - mamrotałem do siebie co jakiś czas odgryzając kolejne kawałki. Po potrójnym sprawdzeniu czy na pewno dobrze wyznaczyłem trasę schowałem mapę, naciągnąłem cięciwę kuszy, położyłem bełt i ruszyłem w zarośla
-
Elder Scrolls Czasy: Parę miesięcy po podpisaniu konkordatu bieli i złota Imię i Nazwisko: Olwë Tasartir Rasa: Altmer Płeć: Mężczyzna Pochodzenie: Anvil; jeden z 2 dzieci bogatej kupieckiej rodziny (którą już dawno porzucił) Wiek: 50 lat Profesja: Najemny agent(strzela z kuszy) Wygląd: Wysoki, muskularnej postury elf o blado-żółtej skórze i złotymi oczami i włosami(też złotymi) ściętymi na „Sarmatę”. Zwykle chodzi w białej koszuli haftowanej w elfickie wzory na mankietach i kołnierzu. Na to zakłada lekki skórzany napierśnik. Do tego nosi zielone wełniane spodnie, skórzane negolenniki oraz buty z miękkiej skóry Charakter: - dumny - ostrożny - uwielbia czarny humor - cierpliwy - lubi dobrze podjeść - nie lubi bardów, muzyki itp. - nienawidzi/brzydzi się żebrakami, pijakami i ogólnie brudem Specjalne uzdolnienia: Wyczucie czasu i wyjątkowa celność Historia: Cel: Zbadać sytuację polityczną w Cyrodil, „zwiedzić” ayleidzkie i dwemerskie ruiny, w których można znaleźć skarb lub potężny artefakt Sorry za końcówkę historii bo piszę to drugi dzień i nie mogłem tego jakoś zakończyć więc jest trochę na chama, ale mam nadzieje że się spodoba
-
Mass Effect Czasy: Parę miesięcy po zakończeniu wojny pierwszego kontaktu Imię: Gatatog Vez Rasa: Kroganin Wiek: 25 lat Zawód: Nowozaciągnięty najemnik Krwawej hordy Wygląd: Szaro-zielona płyta czołowa i blado pomarańczowa skóra – normalna jak u krogan Charakter: Wybuchowy, pozytywnie nastawiony do życia kroganin, który uwielbia wszelkie walki – od walk varrenów przez barowe bijatyki do starć na śmierć i życie. Jedną z jego charakterystycznych cech jest maniakalne wręcz bronienie honoru swojego, swojego klanu. Poza tym ma w zwyczaju przesadnie przeklinać Preferencje bojowe: broń – strzelby i ciężkie pistolety Nastawienie do innych ras: Jak większość krogan ma za złe innym rasom za genofagium, ale też nie żywi wielkiej urazy Historia: Urodzony na Tuchance w średnio zamożnym klanie Gatatoków. Nie był rozpieszczany jak większość krogańskich dzieci, ponieważ jego miot był nadwyraz duży – 4 silne młode. Jego dzieciństwo składało się głównie z walk, które Vez uwielbiał, dlatego to zwykle on prowokował. Punktem zwrotnym w jego życiu było oglądnięcie widu o wojnach raknii. Postanowił być jak ci najwięksi watażkowie – zabijać tysiące wrogów nie odnosząc nawet zadrapania. Parę miesięcy później nadszedł czas rytuału przejścia, na którego wysłali go do starożytnych ruin. Tam przez parę godzin bronił się przed ciągłymi napadami naprzemiennie dzikich varrenów i klinexów. Podczas jednej z przerw między falami Vez postanowił się głębiej zaszyć w ruinach. Tam szukając materiałów na naprawienie prowizorycznej barykady znalazł małą szkatułkę, w której był tylko jeden pierścień, którego to postanowił zatrzymać. Po długiej i krwawej potyczce już ledwie trzymając broń doczłapał się do umawianego miejsca spotkania gdzie jego ziomkowie już na niego czekali. Po mianowaniu na dorosłego kroganina i długim leczeniu, Vez postanowił, że będzie szukał sławy i chwały poza Tuchanką i postanowił zaciągnąć się do krwawej hordy – jedynej organizacji najemników, która przyjmuje krogan Ekwipunek: M-23 Katana, X–3d Predator, 2 medi-żele, średni pancerz Rady Serrice pomalowany w barwach krwawej hordy, omniklucz, paczka z rezerwowym prowiantem (2 dniowa porcja), dziwny pierścień znaleziony w ruinach Cel: Przyniesienie chwały swojemu klanowi i zostanie wodzem-w-boju
-
...ciekawe... Zarąbiste OC tylko szkoda że alicorn, bo jak to by był zwykły jednorożec do by było po prostu cud miód orzeszki Jako że nie przepadam za crossoverami to pozwolisz że zhejtuje ten motyw z portalem do naszego świata (w sumie to mogłabyś rozwinąć ten wątek) A i jeszcze spoko rysunek
-
jeśli to jest złoto a te kamienie na końcówkach to diamenty to jak na mnie będzie ok.15k - 20k PLN
-
chyba to jest kaczka
-
Z A R Ą B I S T E! Stary, pisz to dalej Jak kolejne rozdziały będą podobne to nie dostaniesz 5 septimów tylko 50. albo 5000... hmm... moze po prostu cię ozłoce
-
Myślę że Paarthurnax by się nadał może nie idealnie ale zawsze to inny smok (który nie chcę wszystkich zabić) Taa... Spike, to jest Paarthurnax - smok z Tamriel, przybył do Ponyville bo Siwobrodym wpadł w łapy pradawny zwój i wysłali go tutaj. Ach ci Siwobrodzi, zawsze coś poknocą ... Myślę że powinniście się poznać, bo wiesz, ty i on jesteście przyjaznymi smokami... no to was zostawię samych.
-
Naprawdę fajnie, ale nie obejdzie się bez uwag - czemu jej CM ma jeszcze pod spodem szare plamki (nie żeby mi przeszkadzały ale opisałaś go jako sam czerwony płomień) - czemu przechadzała się po lasie Everfree skoro każdy normalny kucyk unika go jak najbardziej może (jak by była jakaś mroczną czarodziejką czy coś takiego to spoczko ale zwykły pegaz ) - te mechaniczne skrzydła - "tajemnicze kryształki z tajemniczej kopalni której nie ma na żadnej mapie" - myślę że po prostu mogłaś podać jakieś miejsce mało znane np. pustynia San Palomino("tajemnicze kryształy z San Palomino")
-
Fajny OC, ale: - jest alicornem - jak jest wampirem to już bez przesady żeby była mistrzynią czarnej "mrocznej" magii i na odwrót - jest kwintesencją tego o czym Tarreth pisał żeby nie robić Poza tym super rysunek
-
1. Imię - przypominam o rozpisce Tarretha przed napisaniem OC 2. Rasa - podmience już od urodzenia mają róg i skrzydła więc tak trochę trudno żeby był mieszańcem podmieńca i alicorna 3. Rodzice - naprawdę 4. Brak dłuższej historii Ten pomysł z chowaniem na farmie jest spoczko, więc popraw i będzie fajnie Poza tym obrazek jest z netu - http://stuffpoint.com/my-little-pony-friendship-is-magic/image/100187-my-little-pony-friendship-is-magic-mane-6-changelings.png
-
ALICORNY SĄ ZARAZĄ TRAWIĄCĄ EQUESTRIE!
- Pokaż poprzednie komentarze [2 więcej]
-
-
Teraz zostaje kwestia abym wkradł się do twojego umysłu i wyjął z niego odpowiedź. Mówisz o:
a.) Nadmiarze alicornów jako OC (stawiam na to)
b.) Pseudo boginiach w Falloucie Equestria . (i to je masz na myśli)
c.) Nielicznych alicornach występujących w tle odcinków. (Ja znalazłem tylko jednego przez całe trzy sezony. Czym ci zawiniły?)
-
-
Czy to żart? Proszę powiedz że to żart
-
[Dyskusja] Jak zostałeś/aś pegasis/brony?
temat napisał nowy post w Ogólna dyskusja na temat kucyków
Gdy po całym internecie zaczęła się broniesowa "plaga" uznaliśmy z bratem (black_scroll) że może by oglądnąć chociaż jeden odcinek tych "kucyków pony", więc oglądnęliśmy jeden odcinek potem kolejny i tak się zaczęło -
Gryf - ma chwytne łapy (prawie jak magia - prawie) i do tego może latać tak szybko jak pegaz Poza tym jest ultra hipsterski
-
Nieźle, naprawdę nieźle ale: - jest sierotą - nie ma historii znaczka - troszke krótka historia
-
Chętnie spróbuje, ale nie mam dostępu do owych tematów :/
-
Proponuje stworzenie działu Imperium Solarnego bo mnie irytuje że tylko NLR ma swój dział sesje itp.