Skocz do zawartości

KreeoLe

Brony
  • Zawartość

    678
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez KreeoLe

  1. Imię: Dark Shadow

    Tak jak powiedział Carrion - masło maślane. Albo drewniane drewno. Imię zupełnie od czapy, bez sensu.

     

    Rodzaj: Pół podmieniec , pół alicorn.

    Następny? W dodatku podmieniec bez uzasadnienia. Nie musiałaś pisać że alicorn, po podmieńce już są alicornami.

     

    Wygląd: Można powiedzieć , że to podziurawiona AppleJack.

    Matko, proszę cię, nie pisz "AppleJack", bo pisze się to normalnie: Applejack. Wygląd... naprawdę nie mogłaś się wysilić tylko, bez urazy, na chama ściągać obrazek z Google?

     

    Imiona rodziców: Twlight i Sombra.

    :lol: No padłam, dosłownie. A skąd się oni wzięli? Jeśli już nawet, to jest ona podobna do Applejack, więc skąd tu Twilicorn i Sombrero? Zdrada?

    Dom: Mieszka na farmie Sweet Apple. AppleJack chowa ją w sianie aby nikt jej nie zobaczył.

    Padłam po raz drugi opluwając ekran tubisiowym kremem. Po pierwsze: nie dom, tylko miejsce zamieszkania, bo tak ładniej i lepiej brzmi. A to drugie zdanie rozbraja system. Co tutaj nie wychodzi na dobre.

    "Hejka Applejack. Schowasz mnie w sianie?"

    "Tak, jasne, tylko się tam nie uduś, moja dziwna kopio z maślano maślanym imieniem."

     

    Zawód: Nie ma zwodu bo od razu wydali by ją księżniczce a ta by ją zabiła.

    Zadam ci zasadnicze pytanie. Czy wiesz co to jest Equestria? To świat szczęśliwych, radosnych i tryskających optymizmem, kolorowych kucyków z bajki dla dzieci. I szkoda, że nie ma zwodu, a nie zawodu. Księżniczka nie zabija, tym bardziej niewinnych. Nawet gdyby była jakaś historia, to myślę że nawet sama Celestyna mogłaby pozwolić na przebywanie podmieńcowi-odmieńcowi-dobremu, pod małym nadzorem.

     

    Charakter: Nieśmiała , lojalna , skromna , pracowita , uczciwa , prawdomówna , mądra.

    Przed znakami nie interpunkcyjnymi stawiamy spacji, kochanieńka. A w charakterze musi być trochę wad. Bo wychodzi na to że jest to najlepszy i najbardziej wzorowy kucyk w całej Equestrii, bez żadnego grzechu.

     

    Wygląd:

    Widzę, że Cutie Mark też podkradłaś wujkowi Google, a dokładniej kucykowej wikipedii.

    Podsumowując moją ogólną ocenę: 0/10

    To wypala oczy, lepiej czegoś takiego nie czytać. Nie dałaś ostrzeżenia ._.

  2. Applejack gdzieś zniknęła... dosłownie zapadła się pod ziemię! Uwierzycie? Wiem, uwierzycie, ale nie uwierzycie kto mi będzie dziś towarzyszył zamiast niej! No wychodź, nie wstydź się. Tu czeka tylko masa wygłodniałych, złych i wściekłych na mnie fanów!

    Eeeem... heee-eej.

    Big Mackuś! Oto właśnie on, gość specjalny. Nie oczekujcie od niego wiele, bo nie sądzę, żeby dużo mówił, co nie?

    Yee-uup.

    Natomiast kumys ląduje u Truma! Smaczego! Tak w ogóle to ty podobno znasz się na alkoholach, co Mac?

    Yee-uup.

    To... może masz jakąś propozycję do "Znajdź swój alkohol"?

    Eeem... yee-uup: Johnnie Walker.

     

    Ja%C5%9B_W%C4%99drowniczek_PL.JPG

    A co to jest?

    Szkoocka whisky. Mieszana.

    Świetnie, niezły pomysł... ^^"

    Jest pięć marek. Blue Label, Gold Label Centenary Blend, Green Label, Balck Label i Red Label.

    Sądzę, że niektórzy mogą nie wiedzieć co to jest. Dlatego zasięgnęliśmy po opinię eksperta, cioci Wikipedii.

     

    Blue Label

    John Walker i jego syn Alexander zaczął swoje eksperymenty z destylacją używając trudno dostępnych Whisky, głównie z wysp (zachodnich i wschodnich Highlandów i kilku destylarni z Speyside). W wyniku eksperymentów stworzyli jedną z najbardziej ekskluzywnych whisky, określana mianem The Oldest – Najstarszą. Każda indywidualnie numerowana butelka wykonana ze szkła kwarcowego zawiera unikatową mieszankę, której najstarsze składniki musiały dojrzewać w beczkach ponad 60 lat.

    Johnnie Walker Blue Label zawiera szesnaście składników. Przewodnie, głównie whisky – trójka Single Maltów: Royal Lochnagar z gór, Benrinnes ze Speyside oraz Caol Ila z wyspy Islay.

    Gold Label Centenary Blend

    Nieco młodsza Johnnie Walker Gold Label powstała, aby uczcić 175 rocznicę zapoczątkowania dynastii Walkerów.

    Składa się z piętnastu – przynajmniej 18-letnich – single malt i single grain. Gotowa mieszanka ma nasycony, złoty kolor. Woda używana do produkcji Gold Label płynie z górskiego źródła przez złotonośne pokłady dawnej, utrzymanej w niezmienionym stanie kopalni złota. Mikroskopijnej wielkości drobiny kruszcu, wypłukane przez rwący potok, mają mieć swój udział w kształtowaniu smaku Johnnie Walker Gold Label.

    Green Label

    W listopadzie 2004 roku firma Diageo wprowadziła na polski rynek nową whisky Johnnie Walker Green Label. Firma Diageo, zdecydowała się formalnie włączyć tę whisky do portfolio Johnnie Walker, nadając jej nazwę Green Label. Johnnie Walker Green Label znana jest również jako Pure Malt. Pure Malt jest mieszanką tylko czystych single malts, czyli whisky słodowych – bez dodatków żytnich – Whisky jęczmienne z regionu Island i Speyside zostały połączone, by stworzyć kompozycję Green Label.

    Najbardziej charakterystyczne z użytych do wytworzenia Green Label whisky to Talisker, Linkwood, Cragganmore, Caol Ila. Każda z nich leżakowała przez co najmniej 15 lat w dębowej beczce.

    Obecnie Green Label można spotkać głównie w Azji.

    Black Label

    Whisky Johnnie Walker Black Label początkowo nazywał się Extra Special Old Highland. Nazwa została przemianowana na Johnnie Walker Black Label w 1909 r. Rodzina Walkerów uznała zwłaszcza jeden gatunek whisky, Cardhu, za tak ważny dla kompozycji, że w 1893 r. zakupiono jej destylarnię. Whisky ta składa się z ponad 40 pojedynczych gatunków whisky z których najmłodsza dojrzewała przynajmniej 12 lat. Wiodące gatunki whisky Johnnie Walker Black Label to Cardhu oraz Caol Ila.

    Red Label

    Red Label jest jedną z popularniejszych odmian whisky Johnnie Walker. Jej smak to efekt współdziałania 35 składników. Ze słów Iana Williamsa (wybitnego szkockiego znawcy whisky, głównego menadżera Johnnie Walker's Home w Destylarni Cardhu) wynika, że ta whisky ma celowo nieco "szorstki" smak, dzięki czemu dyktuje ton wszystkim rodzajom drinków. Whisky dojrzewa minimum 3 lata zanim trafi do sprzedaży

    I wszystko co do joty się zgadza. No i teraz zadanie dla was: Macie wybrać do każdej z tych marek po jednym właścicielu, mogą być także wspólni. Bez połączeń dałoby to nam pięć "właścicieli" tej szkockiej whisky, prawda Big Mac?

    Yee-uup.

    To dobrze. A więc czekamy na wasze propozycje, misiaczki!

    Kree... mogłabyś w końcu wypuścić mnie z tej piwnicy? Trochę tu zimno.

    Umm... ups?

    Yee-uup.

    Osoby ze swoimi alkoholami:

    1. Wino - Kirara

    2. Whiskey - El Martinez

    3. Piwo - Legion990

    4. Cydr - Braeburn

    5. Rum - Xyz

    6. Wódka - Avanidius

    7. Gin - Applejuice

    8. Koniak - FreeFraQ

    9. Sake - Vanadiss

    10. Szampan - Tarreth

    11. Koktajl - Sliver

    12. Tequila - El Martinez

    13. Sherry - EmoTacoZ

    14. Bimber - Ziomisz

    15. Calvados - Applejuce

    16. Piccolo - Kuoth

    17. Frugo - Flutteryay

    18. Komandos - Warmen

    19. Absynt - Skysplit

    20. Spirytus - DantePD

    21. Applejack - Applejuice

    22. Kociołek Panoramixa - JasnyGwintCoToZaŻul?! = Wszyscy!

    23. Miód pitny - Avanidius

    24. Porter/Stout - Porter

    25. Kozel - K0ziol

    26. Herbatka - Adisso/Elizabetta

    27. Martini - El Martinez

    28. Śliwowica - Sliver

    29. Grog - Matjas

    30. Dog In The Fog - Cuddly Doggy

    31. Somersby - aziz

    32. BE POWER! - Kuba Dmode Coke

    33. Jack Daniels - Kuoth

    34. Grzane Wino - wiej007

    35. Woda - Sowa

    36. Pina Colada - Trum

    37. Amaretto - Replin

    38. Brandy - Magenta

    39. Rakija - Bobule

    40. Kahlúa - Moonlight

    41. Malibu - Pesgenu, Tarreth

    42. Sambuca - Syrenka Arjen

    43. Vermouth - Magenta

    44. Triple Sec - Hippis

    45. Creme de Menthe - solaris

    46. Bols x4 - Applejuice/Skysplit/Keola/Flutteryay

    47. Tolon Tolon (what?!) - Cartoon Tiger

    48. Pijane miśki - Niklas

    49. Shipwrecked 1907 Heidsieck & Co. Monopole Champagne - Emronn

    50. B&G Shiraz Rose - Stachul

    51. Kawa z prądem - Matalos

    52. Menatol - Black Hayate

    53. Piwo o smaku pizzy - DiscorsBass

    54. Wino z wężem - Ihnes

    55. Kumys - Trum

    56. Johnnie Walker:

    Blue Label - ???

    Gold Label Centenary Blend - ???

    Green Label - ???

    Black Label - ???

    Red Label - ???

  3. Może podrzucę jakiś prosty temat do dyskusji. Porównajcie Applejack do siebie. Czy macie jakieś wspólne cechy których inni nie doceniają, a może te, które się wam w sobie nie podobają? Dyskutujcie, piszcie i bądźcie grzeczni. ^^

  4. applejack_new_hat_by_teiptr-d5i9rfs.png


    Asiu, mówię ci to już ostatni raz. Siedź cicho w tej szafie bo psujesz mi piękny odpis do zawodów!
    Mhmyhmhyhhmy...!
    Nie szarp się, bo taśma puści i będę musiała kleić jeszcze raz. Przy tym wierzganiu będą cię uwierać te liny, więc się uspokój.
    Mhhhhmmm! Brhmbft...
    No. Jak będziesz grzeczna to wyjmę ci ten knebel z ust.
    MHMMHMHMHMHMHMHYHYMH!
    Czy wiesz, że za chwilę do szafy może wejść duuuży, włochaty, czarny, przerażający pajączek który właśnie drepta w twoją stronę...?
    Mhm?! MHHMMYHYYYM!
    Matko, uspokój się. Bo wezmę worek.
    MHMHHYM! Tffu... wypuść mnie! WYPUŚĆ, WYPUŚĆ, WYPUŚĆ!
    Cicho. Bądź. Już. Cukiereczku. <otwiera drzwi szafy>
    Uff... już myślałam, że będę tu siedzieć do końca dnia, albo i dłużej... co ty...?!
    No co? Knebel być musi, żebyś się nie darła. <wtyka jabłko w buzię KreeoLe i zamyka szafę na klucz> No, jest git. Na czym to ja skończyłam...?
    Prhrrhrrft!
    Tak, dziękuję. A więc... hejka, jabłuszka! Witamy po raz kolejny w Jabłecznych Zawodach. Tym razem na nazwę Cornboarding przybyło mnóstwo propozycji i zasad. Tyle że jest ich tak dużo, że nie wiemy które wybrać! Najbardziej podobają się mi cztery. Wizia, Violet Star, blazd, Metisa i...
    Mhhyhym!
    Tak, twój. Dlatego też wystawiam ankietę, a wy wybierzcie! Natomiast do Sieciówki najlepiej pasuje pomysł...



     

    Wizia! Był genialny i wygrał!


    Phfff...
    Tak, twój był gorszy, każdy to wie. Niedługo zostanie wpisany do księgi! Ale tym razem czeka na nas nowa propozycja i nazwa zawodu. A jest to...



     

    Sculpturtre


    Jestem ciekawa co wymyślicie! Powodzenia w pisaniu!
    Myhyhy, myhyacki!
    Pięknie powiedziane, Kreeuś. Do zobaczenia, cukiereczki!
  5. Co zrobić, by temat nie zszedł na dno i odmęty działu? Oto jest pytanie... mam pomysł! Napiszcie, czy coś was łączy z Applejack. Z wyglądu, czy może z charakteru? Jesteście szczerzy, pracowici, a może macie piegi, kowbojski kapelusz i ten sam sposób ubierania się? Piszcie, a zobaczymy kto jest do niej najbardziej podobny! ^ ^

  6. 87148.png?1362017110


    Hejka miśki!
    Witajcie moje wy miiiisiaczkiii słodziuśkie... <tuli>
    Eeee... -.-
    No co?
    Powoli zmieniasz się w Pinkie. Albo i gorzej.
    No co ty nie powiesz...? Nie można czasem pochwalić i pokazać moim fanom, że są tacy fajni i że ich uwielbiamy?
    A są fajni?
    <pac, pac> No a jak myślisz, głuptasku? Patrz ile nadesłali przepisów!
    Co? Jakich przepisów?
    No w tej zabawie, co my ją tutaj miałyśmy zaktualizować i odświeżyć...
    Aaa...
    Tylko mi nie mów, że zapomniałaś.
    Nie bij, mamusiu.
    Pff... będziemy więc improwizować. Znaczy... spróbujemy jakoś dobrze to wszystko zorganizować.
    No dokładnie. Pierwszy przepis na cydr dostaliśmy od MintCupcake.
    Spójrzmy... hmm. Ciekawie wygląda, wspaniale nawet. Wszystko pięknie opisane, składniki też są... idziemy do kuchni.
    Co? Po co?
    Spróbujemy zrobić cydr według przepisu MintCupcake.
    Przecież jest wiosna! Jabłka dopiero zaczynają rosnąć na drzewach!
    Wiem. Ale specjalnie z tej okazji, bo w przeciwieństwie do ciebie pamiętałam, poprosiłam moją kuzynkę po drugiej stronie Equestrii aby przysłała nam trochę swoich jabłek. Tam wszystko organizują inaczej, ostatnio były zbiory. Więc idziemy!
    Taa, idziemy.

    <jakiś-tam czas później>

    O mamusiu...
    Niebo w gębie! Nie jest to mój przepis, ale jest wyśmienicie smakowity!
    Pycha! Chcę jeszcze! Jeszcze, jeszcze, jeszcze!
    Wstrzymaj konie, Kree. Musimy spróbować reszty, a to dopiero pierwszy. Ale przyznam, był genialny, na piątkę z plusem.
    Prawie tak dobry jak ten twój... ale to i tak pyszne! Mniam, mniam, mniam! CYDR!
    Zignoruję to... co następne?
    KochamChemie--
    Od kiedy kochasz chemię? Ty masz już w szkolę chemię?
    Tak nazywa się ten użytkownik... KochamChemie udostępnił nam dość... ee, nietypowy przepis.
    Powiedz szczerze, Asiu. Rozumiesz to?
    Eeee...?
    No to ja też. Nie dziwię się, skąd ten nick. Ale wierzę na słowo, że to naprawdę dobrze smakuje.
    Dalej jest Bećka. Za chwilę wrócę, pójdę zrobić ten cydr.

    <długa chwila później>

    Mmm... nawet niezłe. Taki... zwyczajny. Ale dobry. Ale nie jest cydrem. Bo bez drożdży.
    Tak, niezły. Na piątkę. Sok. Na. Piątkę. Następny jest... :lol: to chyba nawet nie jest cydr, bo bez jabłek... chociaż wątroba trolla może smakować podobnie to nich. Nigdy nie próbowałam.
    Dziękujemy, ale z gulaszu z kamienia chyba nie skorzystamy... plus za rozśmieszenie KreeoLki.
    Ej no, to jest świetne! Musimy wykonać ten cydr!
    DALEJ.
    Ok, ok... następny jest przepis Wizia... również... :lol: ...jest genialny. Genialnie śmieszny. Brzmi zachęcająco. Mogę nawet powiedzieć, że bardziej... pomysłowy od Telewizora Zangetsu... świetne efekty... <pada na podłogę ze śmiechu>
    I co ja z tobą mam. Szkoda, że nie napisałeś jakie są efekty po przeczytaniu przepisu.
    Sztywniak z ciebie... ty to się uśmiechnęłaś chyba tylko wtedy, kiedy związywałaś mnie liną.
    Prhmm... za chwilę lina znów wróci do akcji.
    To może lepiej cofnę się kawałek... Rrrainbow Dash xD również przygotowała dla nas przepis... równie dziwny i z niezbyt przyjemnymi efektami, jak poprzednie.
    Kakao... gumowe miśki? Cukier puder i bita śmietana... no, to wszystko nie pasuje, więc chyba nie będziemy... ryzykować zdrowiem.
    Ta, dzięki że wypisałaś efekty. :D Następny przepis należy do Legiona. Nie wygląda źle, chociaż brakuje drożdży. Ale olać to, spróbujemy.

    <kwadransik później>

    Dobry. Ale to nie jest cydr. To zwykły, ale dobry jabłkowy sok.
    Kath... erine... Fabulous! Nigdy nie robiłyśmy cydru z czekolady!
    Wierz mi, robiłam. Wychodzi z tego papka czekoladowa o okropnym smaku jabłkowym. Ale idziecie w dobrym kierunku, wiśnie doskonale pasują do jabłek i cydru.
    Ale nie do czeko-czeko-czekolady. deHavilland... ciekawy przepis, aczkolwiek myślę, że bardziej pasuje do świata ludzi, nie kucyków. :DD
    Hmmm... mh.
    Coś się dziwnie uśmiechasz... ooou! Już ostatni przepis, tym razem od Aretry Dashu.
    Bardzo fajny. Tyle że fajnie się tylko czyta, kochanieńka. Wielki plus za składniki, bo są świetne! I minus za brak przepisu.
    Heh. No i to byłyby już chyba wszystkie.
    Już?
    Taaa-daa! Tak, już sztywniaczko ty moooja. <3
    Ojtam, dziś jestem nie w sosie.
    Nie w cydrze. A dlaczegóż to taka poważna jesteś?
    A nic, nieważne. Top, top, top secret. Ściśle tajne przez poufne.
    My gadamy, gadamy, a tu trzeba wyłonić zwycięzcę naszego konkursu!
    Ja już dobrze wiem kto wygrał. I kto zajmie drugie miejsce.
    Ja też wiem! ^ ^
    To się niezmiernie cieszę, kochanieńka.
    Uwaga, uwaga... <werble i bębny> Pierwsze miejsce w konkursie na cydr zajmuje... <niepokojąca muzyczka> MintCupcake! Jej przepis okazał się być najlepszym i jednocześnie najsmaczniejszym! Wszystko pięknie i dokładnie opisane, a wierzcie mi: smakuje wybornie!
    Drugie zaś miejsce zajmuje... Bećka razem z Legionem990! Za przepisy zwyczajne, ale pyszne. Nie wiem, czy powinnam to uznawać, bo nie jest to cydr, tylko sok. Ale przepyszny, to trzeba przyznać. Dlatego też drugie miejsce przypada właśnie im!
    Ale mamy jeszcze małą niespodziankę! Przepisy pomysłowe, oceniane po... rozśmieszeniu mnie i różnorodności składników! Pierwsze miejsce w drugiej kategorii zajmuje... Wiziak! Za przegenialnie genialny, śmieszny i dziwny przepis. Drugie miejsce zaś przypada Telewizorowki Zangetsu, głównie za wątrobę trolla. I gulasz z kamienia. I "litr czystej wody z tego fajnego rowka obok drogi".
    No i to byłoby chyba na tyle. Szczerze mogę powiedzieć, że nie postaraliście się jakoś wyjątkowo, oczekiwałam poważniejszych odpowiedzi i przepisów. Ale cóż, mówi się trudno. Niedługo możecie spodziewać się następnej zabawy.
    A jakieś nagrody?
    Niedługo o tym również pojawi się informacja w tym temacie. Musimy wszystko ustalić z Moon. Dlatego też obserwujcie temat, bo może się w nim pojawić informacja właśnie na ten temat.
    Aha.
    Hmm...
    Idziemy do Pinkie, ponuraku.
    Co?! Po co?
    A jak myślisz, co jest ulubionym zajęciem Pinkie? Rozśmieszanie i wywołanie u kucyków uśmiechu na twarzy. Bez dyskusji.
    Ehh.
    Nie E-eheechowywuj mi tu, tylko chodź.
    Więc do zobaczenia, jabłuszka!
    Do zobaczonka, misiaczki! Bajo!
    Umm... yay?
    • +1 1
  7. Zgłaszam się też, bo chodź pada ze strony przeciwnika atak to odpieram go słowami i wymyślnymi rymami. Rymy to bajka moja, w niej czuje się jak na wodzie boja. I nie boję się przeciwnika, bo dużo w glowie słów mam i użyje je tam. Tam, czyli na arenie gdzie walczyć na rymy będziemy, gdzie ktoś przegra, zwycięży z osób dwóch jedna. Kurka, coś się słabo zrymowało, idę ćwiczyć, bajo.

  8. Masywny ogier skinął na pytania grupy. W sumie większość stanowiła "Kiedy wyruszymy?". Odchrząknął.

    - Wyruszymy za jakieś pół godziny. Przygotujcie się psychicznie, jak i fizycznie do tej podróży i dokładnie wszystko sprawdźcie. Odwrotu nie będzie. - Odpowiedział, a jego głos echem rozniósł się po stodole. Applejack w tym czasie zniosła z góry juki swoje i Big Macintosha. Te ogiera były o wiele większe i cięższe niż innych uczestników podróży. Farmerka od czasu do czasu rozglądała się i przechodziła pomiędzy kucykami, pytając czy na pewno wszystko zabrali, czy wszystko wiedzą i czy są gotowi.

    //Nie wiem czy ktoś w ogóle zwrócił uwagę na Wizia. Naprawdę, jeśli już piszecie, to postarajcie się i piszcie chociaż te trzy zdania złożone, a nie jeden krótki dialog. Podobają mi się wypowiedzi Clouds Slashera, Wizia, Belli i Animal. Takie właśnie powinny być.

  9. Dobra, też oddam i zaprezentuję moje dzieło pt. "Love me Orion, please...".

     

    Link:

    https://docs.google.com/document/d/1ptUnB4L59ZzAAHjJxJKnNPWIqC-iLqDgEpusTz6evnU/edit?usp=sharing

     

    Tagi:

    [slice of Life] [Romans] [sad]

    Nie wiem, czy to smutne, bo ja jestem niewrażliwa, więc nie mogę tego stwierdzić. Według Google Docs jest tu kilka mniej niż 1000 słów, mam nadzieję, że dobrze obliczył.

  10. Big Macintosh spojrzał w stronę klaczy z tęczową grzywą i podszedł bliżej, widząc kopytko w górze.
    - Niektórzy mogą pochodzić właśnie stamtąd. Pegazów jest dużo, uzupełnią nasze zapasy. Każdy złoży się pieniężnie i powie co chce - odparł bez wahania. To chyba była najdłuższa wypowiedź jaką dotychczas usłyszeli podróżni. - Jeszcze jakieś pytania?


    //Chciałam dodać, że na razie nie obowiązuje tura. Nie musicie więc pisać AŻ tak rozwiniętych postów i ograniczać się.

  11. applejack_by_miketueur-d47ypa2.png


    Applejack jeszcze raz przebiegła wzrokiem po wszystkich zgłoszeniach. Kilka z nich nadal trzymała, resztę natomiast oddała Big Macintoshowi który groźnie omiótł zebranych w ratuszu spojrzeniem. Farmerka odchrząknęła i uśmiechnęła się lekko. Kolejno spoglądając na wszystkie zgłoszenia w jej kopytku odczytywała listę jedenastu wybranych kucyków. Gdy skończyła czytać, niektórzy skakali z radości, inni po prostu uśmiechali się, a inni mieli jakby trochę ponurą minę. Sala w kilka minut opustoszała ze zrezygnowanych kucyków które nie mogły wyruszyć na wyprawę.
    - Mam nadzieję, że szybko się spakujecie. Weźcie tylko to, co potrzebne, tłumaczyć chyba nie trzeba. Za godzinę chcę was widzieć na Farmie Sweet Apple przy stodole, gdzie omówimy całą trasę i stamtąd wyruszymy. Będzie to bardzo długa podróż, więc przygotujcie się odpowiednio. - Klacz powoli ruszyła w stronę drzwi, które chwile potem po prostu z hukiem zatrzasnęły się, zostawiając podróżników samych.


    ***


    Godzinę później wszyscy zebrali się przed stodołą na Farmie rodziny Apple. Big Macintosh razem z Applejack doszli do nich chwilę później, zapraszając kucyki do środka. Farmerka podeszła do stołu i rozłożyła na nim wielką mapę, którą to niósł jej brat. Kucyki ciekawsko przyglądały się jej poczynaniom.
    - Witajcie ponownie. Mam nadzieję, że odpowiednio spakowaliście się na tą podróż. Przejdźmy jednak do rzeczy - wskazała kopytkiem na mapę. - Jest to, jak widzicie mapa. Nie jest jednak ona taka zwykła. To mapa świata. Jedna z kilku w całej Equestrii. Tą tutaj dostaliśmy od Twilight. Nałożona jest na nią kalka z trasą - wytłumaczyła. - Czerwona kropka to Ponyville, a ta zielona to miejsce skąd wyruszymy balonem przez latające wyspy. Niebieska linia to alternatywna droga dla pegazów, bo jak podejrzewamy tamten kraj jest na chmurze.
    Sama nie byłam we wszystkich miejscach, lecz mój braciszek trochę bardziej się na tym zna. Zapoznajcie się z trasą i zadawajcie pytania w razie wątpliwości. Jeśli ktoś chce zrezygnować to tylko teraz, to ostatnia szansa na wycofanie się. Nie... nie wiadomo czy na pewno cali wrócimy z tej wyprawy... - Szepnęła ponuro, po czym odeszła na bok, pozwalając reszcie podróżników zapoznać się z trasą podróży.


    equestriaandbeyondrev81.jpg

  12. Jutro ruszamy z sesją! Yee-haaw! Mam nadzieję, że zdażyliście poprawić do końca swoje karty. Sesja będzie naprawdę DŁUGA, to kawał świata. Przeczytajcie jeszcze raz regulamin i wszystko co napisałam w poście z odpisami do kart, aby nie było żadnych niedogodności i upomnień. A najważniejsze: niech ta sesja będzie dla was przyjemnością, dobrze się bawcie!

    Jutro pojawi się nowy temat i wystartujemy z sesją! Yay!

×
×
  • Utwórz nowe...