Specjalne podziękowania dla wszystkich tych, którzy przyczynili się, że już nigdy niczego nie narysuję, poza ewentualnie rysunkiem do zadania z matematyki lub fizyki
No bo nie mam żadnej pewności siebie. A i wolę mówić/pisać o Fluttershy jakby była prawdziwą osobą, bo dla mnie ona jest "bardziej prawdziwa" niż ci pajace w sejmie