Skocz do zawartości

Socks Chaser

Brony
  • Zawartość

    534
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    11

Wszystko napisane przez Socks Chaser

  1. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - WaveX ja już sama nie wiem co mam zrobić.Moonlight to Changeling,Victo mi nie ufa a Dearme podobnie.Czemu Victo woli przebywać z tą świruską?!No ja się pytam!Może jeszcze się ożenią! Socks ciągle mówiła.Czasami robiła tylko małe przerwy by wziąć łyka wódki której chyba miała nieskończone zapasy.
  2. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Socks nie czekała na odpowiedź. - No nic.Przeżyję.Mam nadzieję że wciąż jesteśmy "przyjaciółkami". Socks wyszła z restauracji.Poszła szukać WaveXa.
  3. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Socks ze strachem spoglądała na Moonlight.Nie mogła uwierzyć w to co usłyszała. - Z-Zabijałaś jakieś kucyki?Słuchaj!Skoro nikogo na razie nie skrzywdziłaś to raczej nie jesteś taka jak inne Changelingi!
  4. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Czemu niby powinnam ci nie ufać?Przecież nie jesteś jakimś...hehe...Changelingiem. Socks wciąż szeroko się uśmiechała.Co chwilę próbowała zajrzeć do notatnika Moonlight. - Dearme idź tam gdzie chcesz iść.Tak fajnie tutaj jest a ty wszystko psujesz!
  5. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Najważniejsze - wydostać się stąd.Przy okazji spróbuję coś wykombinować w sprawie Dearme.Victo mnie nie obchodzi.Najważniejsze jest to żebyśmy przeżyli.Ja,ty i Moonlight znaczy się. Socks mówiła to wszystko szeroko się uśmiechając.Zachowywała się zupełnie inaczej niż wcześniej. - Tak z ciekawości zapytam...widzieliście kiedyś Changelinga?
  6. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - WaveX!Do restauracji! Nie czekając na odpowiedź chwyciła kopyto kolegi i poleciała w stronę restauracji.W kilka chwil znalazła Moonlight i dosiadła się do niej.
  7. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Nie żeby coś mi nie pasowało ale trochę nie rozumiem zasady "Gracz ma obowiązek pisać i wyłącznie o swojej postaci. Nie obchodzi was co jest wokół.".Znaczy się z innymi postaciami rozmawiać mogę ale nie można opisywać miejsc?Znajduję się w jakimś miejscu które moją postać interesuje...mogę wtedy krótko je opisać i do tego dodać jeszcze co czuje lub mówi moja postać? ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Socks ruszyła za śmiercią.Cieszyła się że wreszcie przestali się kłócić.Tylko co zrobić z Dearme?Socks zamierzała ją załatwić ale czy nie lepiej jest zostawić ją w spokoju?Jeśli zabić Dearme to dopiero wtedy gdy wszyscy będą przeciwko niej.I tak pewnie nie będzie się bronić w końcu powiedziała że "Gdyby mnie zabiła, byłoby lepiej.".Ruff przeciwko,WaveX raczej stara się być neutralny,Moonlight też,śmierć nie wiadomo...jedyny problem stanowi Victo.Za wszelką cenę chce Dearme chronić.Ciekawe co powiedziałby gdyby Dearme zabiłaby jego ukochaną... - Co jest za tą bramą? (Szybko jeszcze wytłumaczę czemu "zabić".Moja postać uważa Dearme za morderczynię i wroga.Uważa że na końcu podróży cała grupa będzie mogła wrócić do Equestrii.Nie chce żeby Dearme do Equestrii wróciła ponieważ uważa że stanowi ona zagrożenie.Dlatego zamierza coś z nią zrobić ale na razie nie wiem jak to rozegrać.Mogę równie dobrze sobie dać z tym spokój.)
  8. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Cholera!No niech ktoś ją uspokoi! Socks rzuciła butelką w jeden z filarów.Butelka oczywiście rozbiła się w drobny mak. - A Śmierć?!Nie reaguje na żadną kłótnię tylko stoi lub siedzi!O co tu chodzi?!
  9. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Dearme...czemu niby lepiej?Moim zdaniem lepiej by było gdybyś zginęła ale to trochę dziwne że chcesz swojej śmierci.
  10. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Ej no ;_;.Siedzę z dala od ciebie T_T.Nie mogłaś mnie ugryźć ;_;. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ - Chcesz kość?
  11. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Socks spojrzała na Ruff.Po chwili szeroko się uśmiechnęła. - Hau,hau...
  12. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Ruff...uspokoiłaś się? Socks się nudziła.Kręciło jej się w głowie.
  13. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Głupia... Socks schowała pistolet.Wyciągnęła kolejną butelkę wódki ale do połowy opróżnioną. - To co robimy?
  14. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Oni nie lubią stopować :C. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ - MASZ wziąć!Jak cię co zaatakuje to przynajmniej nie będziesz musiała czekać aż ci pomożemy. Spojrzała na Ruff i Victo. - Co zrobimy gdy Ruff zginie?
  15. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Chcę się dowiedzieć czy wciąż jestem owcą.No i daję jej broń. Socks uśmiechnęła się.
  16. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Socks podleciała do Dearme.Wyciągnęła pistolet i podała go dla niej. - Wciąż jestem owcą?
  17. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Głuchy jesteś?!Chcę wam pomóc! Socks nie przerywała ostrzału.
  18. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Socks chciała strzelić w Victo ale nie mogła.Nie miała odwagi by strzelić w "przyjaciela".Gdyby strzeliła w Dearme byłoby już po niej...3 pociski leciały w stronę Ruff. - Victo rusz się idioto!
  19. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Socks nie słuchała Dearme.Nie wierzyła w to co mówiła "morderczyni".Podniosła karabin. - Victo zostaw ją!Bo zaraz nie pomoże ci nawet "Pan Śmierć"!
  20. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - No moim zdaniem tak się powinno z mordercami robić.Szkoda że jej kwasu nie wstrzykiwali...o nie Ariel!Mój kochany mieczyku!Moc leczącego proszku do prania! Socks rzuciła patyk w krzaki po czym kontynuowała gadanie. - Victo no jak tak można!Bronić mordercy?!
  21. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Myślisz że się ciebie boję?Broniąc mordercy sam się nim stajesz.Będziesz tego żałował.A tymi swoimi śmiesznymi mocami nic mi nie zrobisz!A jak jej zrobię krzywdę to co?Wezwiesz proszek do prania i zaczniesz we mnie rzucać kamieniami? Wzięła patyk i zaczęła nim powoli machać i śmiejąc się. - Ariel!Mocy proszku do prania przybywaj!
  22. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Ale kim są owce? Socks popatrzyła na Victo jak na idiotę. - Bronisz morderczyni?!
  23. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Powiedzmy że ci wierzę!I na razie nie mam zamiaru cię zabijać!Starczy?I czemu twoim zdaniem jestem owcą?! Socks rzuciła pustą butelkę za siebie. - WaveX...Z tego co wymieniłeś to jedynie krew...
  24. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    - Nie wiem jak to opisać... Butelka była już prawie pusta.
  25. Socks Chaser

    Śmierć was oczekuje.

    Wbiła lufę karabinu w ziemię i oparła o niego głowę.Uważała że skoro Dearme potrafiła wyjść z ciała to mogła też nią manipulować.Coś jednak mówiło jej że się myli.Wyciągnęła butelkę wódki i zaczęła pić. - No to załóżmy że ci wierzę...
×
×
  • Utwórz nowe...