Skocz do zawartości

SPIDIvonMARDER

Brony
  • Zawartość

    3015
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    22

Wszystko napisane przez SPIDIvonMARDER

  1. Kanonicznie Equestria jest państwem, co jest nieraz wspominane. Owszem, by nazywana "krainą", ale pamiętajmy, że po angielsku "land" to nieco więcej niż polskie "kraj", choć porównywalne. Póki co jedynym innym miejscem określonym jako państwo był Yakistan, gdyż gdzie indziej nie padały żadne określenia precyzujące, czy np. Maretonia to lenno, osobne państwo czy co. Owszem, chyba jako tako nie pada nigdzie określenie "state", ale ono jest dość współcześnie formalne. Biorąc pod uwagę, że bądź co bądź kucyki to fantasy, to wtedy na określenie państwa raczej służy określenie "land". Z Gryfami jest ten problem, że to może być jakieś lenno, protektorat, komisariat, cokolwiek. Ale z powodów, o których mówiłem wcześniej, Griffonstone leży w granicach Equestrii, a przynajmniej ta opcja wydaje mi się być najbardziej rozsądna. Wszak w serialu zawsze dość swobodnie podchodzono do takich rzeczy i nieraz księstwo-królestwo traktowano jako synonim.
  2. Cygnus, czekałem na Ciebie. Gryfy mają jakieś miasto w granicach Equestrii, gdyż owe miasto miało swoją reprezentację na Equestria Games. Ponadto mapa z Cutie Map obejmuje Equestrię i przyzywa kucyki do rozwiązywania problemów z Equestrii, a nie całego świata. BiP" nie, tego w serialu dotychczas nie było. Tu jest wiele nowych lokacji, które być może pojawią się w końcówce V sezonu lub dopiero w VI czy VII.
  3. Mamy nową mape Equestrii, uzupełnioną o nowe lokacje z IV i V sezonu, a także naprawionym Krystzałowym Imperium (miałem rację, że w Pinkie's Pride był to błąd). Z nowej mapki wynika wiele rzeczy. Po pierwsze, Griffonstone zgodnie z przypuszczeniami jest w granicach Equestrii, ale równocześnie te tajemnicze gryfy zza morza to nie jest jednak to osobne imperium (choć nikt nie wyklucza, że jest coś dalej). Equestria jest niedużym krajem (w skali europejskiej, nie amerykańskiej), gdyż widzimy jak nieraz bohaterki pokonują pieszo jakiś duży fragment drogi widoczny na mapie. Nie zabiera im to dużo czasu. Co więcej, farma kamieni miała być za miastem (Ponyville), a to już inna część mapy. Wiadomo, skala też pewnie nie jest zachowana. Piramida Ahuizotla jest na południu, jak być powinna, a nie na północy, jak wynikało z odcinka.
  4. SPIDIvonMARDER

    Odcinek 17: Brotherhooves Social

    Zgadza się. Choć przyznam, że w zeszłych sezonach to jednak było pewne subtelne podkreślanie ich rosnącej popularności. Rainbow stawała się coraz bardziej znaną celebrytką, Twiloight zyskiwała pozycję...
  5. Szalejemy! Ostatni odcinek wciąż podkreśla, że ten dom pogrzebowy może i nie tyle istnieje, ale mógłby! Wszak skoro matka Diamond Tiary pozwalała córce przyjaźnić się z Silver Spoon, to zarówno SP musiała pochodzić z rodziny, która coś znaczy, to i jest majętna
  6. Fakt, odcinek był mocno przyspieszony, ale równocześnie taka lekka tematyka ładnie łączy się z wątkiem dziecięcym. Jakby jeszcze wyszło, że CMC też ratują świat, to sorry... ile można A tak uratowały tylko swój mały świat. Mam takie małe podejrzenie, że staną się uzupełnieniem Mane 6.
  7. Wydaje mi się, że jeśli każdy symbol pierwszoplanowy jest inny, to już jest to pewna różnica
  8. Sądzę, że po Twilicornie, to w kwestii zmian bohaterów jest wszystko możliwe. Po Tireku przemoc jest możliwa. Po Slice of Life wszystko jest możliwe.
  9. Znając animatorów, te znaczki w następnym odcinku mogą zmienić swój rozmiar. Bardzo mi się spodobały. Nie tylko z powodu ich podobieństwa do siebie, ale także wzruszyły mnie te tarcze herbowe w tle. Piękny gest, aby pokazać, jakie szlachetne dusze mają trzy dziewczynki. Scootaloo dodano pegaziego pazura za pomocą błyskawicy, doceniono wokalny, artystyczny talent Sweetie Belle, a także Apple Bloom należy w pełni do swojej rodziny. Znaczki są małe, ale dziewczynki też urosną przecież ^^ Czekam na rozwinięcie nowych wątków!
  10. Sądze, że obojętnie, jakie by te znaczki nie były, to znalazłyby się powody do narzekań, gdyż w-moim-fanfiku-były-lepsze. Oczywiście, to prawda. Ale równocześnie doceńmy, że nie dowołano się do G3, czego się trochę obawiano, a także mają one przemyślany wygląd. tarcze herbowe podkreślające szlachectwo dusz, podobieństwo, a także wskazanie prawdziwej natury-talentów dziewczynek. Dla mnie bomba! Piorun u Scootaloo to naprawdę mocny argument, aby uznać tę postać za zajefajną.
  11. SPIDIvonMARDER

    Odcinek 17: Brotherhooves Social

    Absolutny headshot! Jak podejdzie się do tego z choć odrobinką dystansu, to wtedy można dostzrec ogromną moc zajefajności tego odcinka. Po pierwsze, nareszcize jasno i dogłębnie pokazano głębię postaci i duszy Big Maca. To było domyślne, to było sugerowane, no ale teraz mamy dowody na tacy i możemy je wciągać. Dalej, on niby udawał kobietę (w bardzo fajnie i przemyślanie, miał nawet zasłonięte szczotki pęcinowe!), to pozostawał do bólu facetem. To było nie tylko śmieszne, ale pozwalało się nieco dowartościować. Wszak wyścig sióstr to niby zawody dla kobiet, ale przecież zadania są wybitnie męskie, hehe. Miłośc Big Maca do Apple Bloom również wzruszała. Tak samo jak jego samotność. Troszkę to zaleciało G1, gdzie również bardzo brakowało ogierów. Jedyne, czego można było się przyczepić, to ciągłe podkreślanie, jak Mane 6 ratują świat, co w 5 sezonie robi się troszkę namolne.
  12. SPIDIvonMARDER

    Odcinek 14: Canterlot Boutique

    Bardzo solidny odicnek z ciekawym przesłaniem. Miła piosenka w starym stylu i co więcej, urocza nowa postać (tzw. w Tribrony Pomerania, bo jest podobna do naszej maskotki). Oglądało się z wielką przyjemnością.
  13. Piękny prezent dla wszystkich fanów z okazji 5 rocznicy emisji I odcinka. Bardzo mądry epizod, pełen wspaniałych detali i motywów, na które tyle się czekało! Nawet dobre piosenki i co najważniejsze, zarówno znaczki, jak i motyw ma jak najbardziej sens, nie jest to zerznięcie z G3 itd. Owszem, mamy tutaj kilka fabularnych przyspieszaczy, ale to i tak jedenz najlepszych odcinków. No i te detale... rodzice Applejack, mama Diamond Tiary... Odcinek do zakochania. PS: no i Pip był obezwładniająco uroczy
  14. https://drive.google.com/file/d/0Byh5JvDpwTWdUW1LUzY3RUp2MUk/view Bardzo Was przepraszam! Wsadziłem na fejsa i zapomniałem tutaj!
  15. Dopiero teraz zauważyłem, że nowy silnik zjadł entery pomiędzy zwrotkami. Poprawione.
  16. Szybkie pytanie: czy ktoś już gdzieś widział napisy do trzeciej cześci EqG? Szukam przede wszystkim polskich, ale angielskie też by styknęły...
  17. Meet był bardzo dobrze zorganizowany. Trudności lokalowe, które zmusiły orgów do podzielenia imprezy na dwa budynki groziły katastrofą, szczególnie, że jeszcze tutaj takich przygód chyba nie było. Mimo to cały projekt zdecydowanie wypalił. Dawało to ciekawą możliwość całkowitego odseparowania miejsca akcji od miejsca późniejszego noclegu. Choć współczuję helperom konieczności sprzątania aż dwóch budynków zamiast jednego. Zatem duża organizacja była dobra. Z tej małej, to na XX liceum było ładne oznakowanie, chyba też nie zabrakło papieru w kiblu, za co plus. Jednak w katoliku z kolei sale chyba nie były oznaczone i ludzie pytali się, gdzie co jest. Akredyatcja zaczęła się nieco upiornie, ale chyba szybko się ogarnęła, skoro w ciągu godziny wessano wszystkich. Myślałem, że była jakaś obsuwa czasowa +30 minut, ale na drzwiach były inne godziny atrakcji, a na broszurkach inne. Świetny przewodnik - broszurka. Elegancka i miała dużo dobrych informacji. Choć szkoda, że nie było widać, co o której się zaczyna :PP Te linie były niewyraźne. Dramy związanej z porannym budzeniem nie widziałem, to się nie wypowiem. Jestem dumny, że do Trójmiasta przyjechało aż ponad 150 ludzi! To nie tylko rekord akademii, ale i dowówd, że jednak fandom rośnie w siłę. I organizacyjnie, i liczebnie. Z narzekania to atrakcje były jako ogół troszkę średnie. Za to niby nie odpowiadają bezpośrednio orgowie, ale równocześnie jak na dużego meeta zabrakło nieco atrakcji przewodniej, czegoś specjalnego. Było dużo zapychaczy, a i zlot forum, jak na niego dotarłem, nie był ani zlotem, ani forum, tylko pokazem 9gaga. Zatęm dziękuję Mateuszowi Rurarzowi za organizację tego ponymeeta!
  18. U kogo kupiłeś ten kubek? I Reda, czy u Redzima (czyli w Spidimarkecie)? Bo nie wiem, czy mam mu dawać premię, czy nie xD
  19. Dwa nowe rozdziały! Widzicie znajome twarze? Mała uwaga: wątek związany z był pierwotnie korektorowany przez Gandzię, potem przeze mnie i ostatecznie zajrzał do tych akapitów jeszcze Geralt. To jest ten jedyny rozdział, gdzie mieliśmy jeszcze jednego, dodatkowego korektora, niż Geralt i Silma
  20. Jak czytałem, wszystkich etatów w standardowej dywizji pancernej SS było 10000, zatem przepisałem tę liczbę do "Der Stern". Przyznam szczerze, że nie liczyłem, ile kucyków dokładnie tam powinno służyć. Mam oczywiście rozpisane stany etatowe dla k]poszczególnych jednostek taktycznych, czyli pluton to 50 kucyków itd, ale nie chciało mi się tego zbierać do kupy, ani dodawać do tego etatów niebojowych (zaopatrzenie, łączność, wszelkie służby tyłowe). Bardzo dziękuję za miłe komentarze! Co do braku opisu walki Mane 6 od zera, uznałem, że dużo ciekawiej będzie pokazać moment, kiedy już tak naprawdę sporo się dzieje. Stąd trik z gazetami, które komentują to, co wydarzyło się w tak zwanym "międzyczasie". Jak widać, musiałem zrezygnować z indywidualnych grafik "gwiazdek" między scenami. Niestety, byłoby za dużo rysowania
  21. Przypominam, że wychodzi już drugi tom "Kryształowego Oblężenia", gdzie pojawia się większość Waszych militarnych OCeków Zapraszam do linku w sygnaturze!
×
×
  • Utwórz nowe...