Skocz do zawartości

fallout152

Brony
  • Zawartość

    739
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Wszystko napisane przez fallout152

  1. Przepraszam za odkopywanie trupa, ale Futzi01, twórca Canterlot Siege niedawno usunął swoje konto i prawdopodobnie odszedł z fandomu. Szukanie jego gier po necie często daje wyniki w postaci niezaktualizowanych wersji o ubogim gameplayu. Na DA powstał reupload twórczości Futzi01'a i zainteresowanych Canterlot Siege odsyłam tylko tam. http://futzi01-reupload.deviantart.com/gallery/
  2. fallout152

    Zapytaj Trixie!

    Hej Trixie, mogę pożyczyć twój kapelusz?
  3. fallout152

    MLP "Naukowo"

    Magia okultystyczna (oparta na kontaktach z istotami niematerialnymi) też występuje w tym uniwersum. -Mamy windigo-duchy. -Mamy mapę, za którą stoi jakaś inteligencja. -Mamy amulet alikornów, oraz księgę czarnej magii (z której korzystała Rarity), które są w stanie zawładnąć umysłem jednorożca.
  4. Pająki topiki przechowują na swych nogach bąbelki powietrza, którym mogą oddychać pod wodą. Podmieńce mogą tak przechowywać przyjaźń, choć jest to niewidzialne. Ich ostateczna forma nie posiada tych dziur, bo nie potrzebuje już więcej przyjaźni w formie pożywienia.
  5. Śmieliście się z podwójnych nozdrzy, a one istnieją naprawdę. Poza tym dorosłe osobniki mają wampirze kły.
  6. fallout152

    MLP "Naukowo"

    To chyba najciekawszy fragment, ale bez tłumaczenia, to niewiele rozumiem
  7. fallout152

    MLP "Naukowo"

    Powstała kiedyś książka z takim uniwersum - Flatland, która jest do dziś analizowana pod kontem logiczności przez matematyków, tak jak my tu sobie analizujemy MLP(nie tylko w tym temacie). Inni też zakładają istnienie konstrukcji wielowymiarowych, co było np. w filmie Interstellar. Jednakże świat kuców jest z grubsza trójwymiarowy, więc to trochę schodzenie z tematu. Napiszę tylko tak: coś w tym jest.
  8. fallout152

    MLP "Naukowo"

    Istnieje coś takiego jak stała struktury subtelnej, która określa podstawowe prawa fizyki już na poziome kwantowym. Jednak we świetle najnowszych odkryć stała ta zmienia się co jakiś czas i też inne jej parametry obowiązują w rożnych częściach wszechświata. Jeśli dobrze rozumiem możliwym jest, by gdzieś prędkość światła była by mniejsza niż np. prędkość dźwięku, a elektrony mogą mieć zbyt małe znaczenie, by tworzyć rzeczywistość i robi ją coś innego. https://pl.wikipedia.org/wiki/Stała_struktury_subtelnej To powinno też oznaczać, że magia i inne zasady z MLP są gdzieś jak najbardziej logiczne.
  9. Shin Gojira / Godzilla Resurgence (2016) Czyli najnowszy film o Godzilli i jak do tej pory chyba najdziwniejszy jaki wyszedł, choć nie najgorszy. W tej wersji Godzilla nie ma nic wspólnego z atomowymi grzybkami, lecz jest produktem ubocznym ogólnego zanieczyszczenia środowiska. Potwór najpierw wypełza na ląd pod postacią podobną do ryby, by powoli mutować i ostatecznie osiągnąć dwunożną formę, która jednak dalej wygląda dosyć dziwnie i coś jakby była zombiakiem wziętym z Resident Evil. Shin Godzilla ma też nowe moce i cechy fizyczne, o których jednak nie wspomnę by nie spoilerować. Długo myślałem nad tym czy jest to potrzebna innowacyjność czy może jednak gwałt na kanonie. Jednakże widziałem już w rożnych filmach Godzillę strzelającego laserami z klatki piersiowej, władającego magnetyzmem, a nawet wersję w której był on starożytnym demonem, i sądzę, że dziwność nie jest tu czymś ani nowym, ani złym. Przynajmniej być może skończy się hamburgerowe (zapoczątkowane w USA) twierdzenie jakoby Godzilla był wielką jaszczurką/dinozaurem. Wracając do filmu, jak się nietrudno domyślić była ogromna destrukcja w Tokyo i wyglądała ona cudnie. Były świetne efekty rozwalanych budynków. Po raz pierwszy w filmie z tym potworem miałem wrażenie, że jest to film grozy i być może nawet horror. Film najpierw straszył psychodelicznym wyglądem form przejściowych Godzilli a później pokazywał ujęcia z perspektywy mieszkańców miasta, którzy widzieli np. jak ogromny ogon stwora przelatuje tuż nad ich domami. Nie ginęli od tego, ale z pewnością byli przerażeni. Do tego w były świetne, malownicze sceny w nocy, w których w przeciwieństwie do nocnych scen z Godzilla 2014 było dobrze widać potwora. Wątek ludzki był w całości poświęcony Godzilli, nie było nawet jakiś wyraźnie głównych postaci, tylko np. obradujący rząd Japonii jako zbiór ludzi. Niestety jednak była to jednocześnie też wada filmu, bo o ile w pierwszej godzinie była cały czas rozwałka, to w drugiej było prawie samo gadanie, znaczy się planowanie jak tu powstrzymać stwora i takie tam. Ocena ogólna 9/10. Właściwie za tą całą gadaninę to powinienem odjąć jeszcze z 5 punktów, ale ze względu na pierwszą połowę po prostu nie mogę potraktować tego filmu jako film zły lub przeciętny.
  10. Myślę, że odcinek był bardzo dobrze zrealizowany. Postacie miały głębie. W fabule nie chodziło o jakieś zwykłe pokonanie drużyny przeciwnej. Wszystko miało ręce i nogi. Denerwowało mnie jednak zachowanie głównych postaci, które było robione na siłę. W oryginalnym serialu chyba jeszcze nie widziałem, żeby Rarity w krótkim czasie zajadała smutek i płakała na sofie, raczej zawsze była jedna z tych dwóch rzeczy, żeby się ciągle nie powtarzać. Lepiej by było jakby zrobiła coś nowego, np. stwierdziłaby, że rzuca projektowanie, a przyjaciółki by ją musiały od tego odwodzić i pocieszać. Albo mogłaby żreć te lody, ale zamiast sceny z jedzeniem byłaby scena jak szlocha stojąc w kolejce w lodziarni, a reszta ludzi by się od niej odsuwała. Pinkie też bez sensu ciągle wcinała jakieś łakocie a nawet gigantyczny tort za kilka stów, mimo iż teoretycznie dziewczyny były spłukane i liczyły każdego centa. Rozumiem, że to jest random, ale jednak jakoś się to za bardzo rzucało się w oczy, mi przynajmniej. Zresztą jaki jest w ogóle sens robienia serialu o niczym? Nie twierdzę, że to nowe EG powinno być jakkolwiek podobne do Mortal Kombat, czy czegoś takiego, ale w oryginalnym serialu już od pierwszego odcinku wiedzieliśmy, że będą antagoniści, a dalej był (i do dzisiaj jest) świetny balans między ratowaniem świata a okruchami życia. Tutaj jak na razie się na to nie zanosi i szykuje się nam bardzo mało epicki show. Miałem taką nadzieję, być może naiwną, że to M7 będzie kimś w rodzaju superbohaterek, które mając swoje klejnoty z Legendy Everfree (nikt oprócz nich raczej nie ma magii w świecie ludzi, więc jest to jakaś supermoc) będzie często i gęsto walczyć. Można by chociaż na koniec gdzieś wepchnąć jakiegoś złego typa, który gdzieś tam coś knuje przeciwko bohaterkom, tak jak to było ze SCI TWI. Taki np. Sombra pokonany w świecie Kuców i przeniesiony do świata ludzi byłby mega epicki i świetnie łączyłby oba uniwersa. Z kolei jakby nie było wredna Dyrektor Abacus Cinc byłaby też niezła, stanowiłaby świetne uzupełnienie fabuły no i byłaby mega kanoniczna. Mogłaby np. chcieć skraść magię bohaterek. Czas pokaże. Na razie to jest dobrze wykonane rzemiosło, ale nie sztuka.
  11. fallout152

    Śmieszne filmiki

    Kot który wolałby nie mówić o skutkach czarciego żartu.
  12. fallout152

    Zootopia (Zwierzogród)

    Ponad pół godziny usuniętych scen. Cześć z tego była już tu wklejana, ale chyba nie wszystko.
  13. W canterlocie wyskoczył mi zreformowany podmieniec zamiast zwykłego (przed kliknięciem miał postać Twilight) i nie mogę go zabić. Mam nadzieję, że to nie wpłynie na liczbę podmieńców jaka się będzie pojawiać w przyszłości.
  14. Fabuła zakłada, że nie mamy już kucyków, tylko zostały one zastąpione przez podmieńce i dla tego tak migają. Stało się tak po queście, w którym mieliśmy kliknąć na takie wielkie czarne pudło, to był ich koń trojański... Swoją drogą nawet fajny pomysł, trochę to uzupełnia fabułę z odcinka, bo tam nie widzieliśmy co się działo w Canterlocie.
  15. fallout152

    Emotikony

    Zajrzyj do tabelki "credits" gry "Canterlot Siege", gdzie emotki zostały użyte jako spritesy do postaci, tam znajdziesz dużo linków: http://www.gry.jeja.pl/25996,my-little-pony-oblezenie-canterlot.html Przede wszystkim warto zajrzeć na grupę na Deviantarcie, która zrzesza ludzi robiących emotki: http://desktop-pony-team.deviantart.com/gallery/
  16. fallout152

    Napisy do odcinków VII sezonu

    Zauważyłem, że na kanale Artema jest już odcinek z wklejonymi napisami. Niestety ani tam, ani w tym temacie, ani też nigdzie indziej nie widzę samego pliku srt, który by się bardzo przydał.
  17. Strażnicy/The Guardians/Zaschitniki Średnie oceny tego filmu w polskim i anglojęzycznym internecie to 2/10 lub 3/10, zwykle jest to uzasadniane tym że Rosjanie zrobili plagiat Avengersów. Np. o Khan'ie czytałem, że jest plagiatem Flasha (mniejsza o to, że ma się on nijak do Avengersów), bo jest szybki. O Ler'ze czytałem, że jest plagiatem Magneto, bo Ler włada ziemią a Magneto metalem. O Xeni czytałem, że jest plagiatem Mystique, bo obie są zwinne i kij z tym że mają zupełnie inne moce. A o tym że Ursus jest podróbką Hulka, można przeczytać całe elaboraty. I tu się zastanawiam, czy komentujących już do reszty porypało? Na tej zasadzie jakieś 95% wszystkich filmów, gier, komiksów i w ogóle wszystkiego można uznać za plagiat, bo przecież moce się powtarzają. Szczególnie jeśli podobieństw szuka się na siłę. Kolejnym zarzutem jest ruska propaganda. Jednakże w filmie nie ma żadnych nawiązań do ostatnich konfliktów zbrojnych, geopolityki, etc. Przez cały film nie pojawia się ani jedna czerwona gwiazda, jak to ma miejsce w np. Zimowym Żołnierzu. Owszem bohaterowie z filmu dostali swoje moce podczas eksperymentów przeprowadzanych podczas II wś., ale nie było tam jakieś chwalenia armii czerwonej, a np. Ler stwierdził, że został wykorzystany i nigdy więcej nie chce współpracować z rosyjskim rządem. W filmie przez jakieś dwie sekundy przelatuje pomnik Stalina, ale jest on uszkodzony, i chyba ma po prostu ukazać upływ czasu, poza tym w Rosji chyba niekomunistycznych pomników/zabytków nie ma. Fakt, że Ursus zmienia się w niedźwiedzia, uznaję po prostu za potwierdzenie iż jest to rosyjski film, ale nie widzę tu przekazu politycznego. Fakt, że Khan walczy sierpami, jest raczej odniesieniem do komunizmu, i teraz jak o tym myślę, to trochę mi przeszkadza, ale ogólnie film nie miał jakiegoś takiego bardzo rosyjskiego klimatu. Ostatni zarzut, to to, że akcja szła za szybko i charaktery postaci były słabo zarysowane. Z tym się w zasadzie zgodzę, dodałbym jeszcze, że końcówka była głupia, ale żeby nazwać ten film crapem, to mu jeszcze sporo brakuje. Tym bardziej, że sporo osób stwierdza, że były dobre efekty specjalne, znaczy się gorsze niż w Avengers, ale nie aż tak bardzo. Jeśli więc nawet uznać ten film za seans idiotyzmu z przyzwoitymi efektami, to wciąż plasuje go to na podobnym poziomie co filmy Baya, więc obiektywnie zasługuje przynajmniej na jakieś 7/10. I najważniejsze:
  18. Wyprowadzanie królików na smyczy.
  19. 25 kuc stracił ząb uderzony kopytem, bo "wpadł w piosenkę" o 2 nad ranem.
  20. fallout152

    Odcinek 3: A Flurry of Emotions

    Ten sezon mimo wszystko, tak jakby zaczął się dwuodcinkowcem, w którym był przedstawiony antagonista (Chrysalis). Znaczy się finał sezonu VI był od razu wstępem do VII. Chyba że właśnie Chrysalis jakoś przejmie kontrolę nad Flurry, albo będzie ją udawać.
  21. fallout152

    Śmieszne filmiki

    Takie reklamy telewizyjne.
  22. fallout152

    Odcinek 3: A Flurry of Emotions

    Szkoda, że tego wcześniej nie było, bo coś chyba było w Antropologi było wspomniane, że Celestia cenzuruje książki z ludzi (choć nie chcę by był to kanon). No dokładnie, znowu pójdzie z 500 gemów Jeszcze jedno, jak się komuś chce i jak widzicie w tym sens, to niech jakiś opiekun działu założy temat o sztuce nowoczesnej. Chętnie tam coś napiszę.
  23. fallout152

    Odcinek 3: A Flurry of Emotions

    Za opowieść o Gusty i Grogarze (15:36), daję 10/10. Jakby ktoś nie ogarniał, to było w G1, tylko trochę tu przekłamali.
  24. To może inaczej. Wyobraź sobie upalny, letni dzień, jedziesz autobusem i w twoim pobliżu siada Seba świeżo po treningu... Skoro już śmierdzi, to może jeszcze włączyć jakieś wiejskie techno na głośnikach? Swoją drogą szkoda też, że osoby, które np. robią napisy mają dużo mniej reputacji niż osoby które po prostu dużo piszą. Poza tym jeśli admni powinni się czymś zająć z najwyższym priorytetem, to byłoby to przywrócenie nagród. Serio, ktoś by się kłócił z 50 userami na raz? W temacie o wnioskach kilka osób pisało że będzie to przydatne w tematach politycznych. Ktoś miałby zmienić swoje poglądy pod wpływem cudzego minusa? Raczej to tylko dostarczy kolejnej amunicji w szitstormach. Poza tym jeszcze raz napomknę, że takich tematów tu w ogóle nie powinno być. Może repki powinny być w ogóle wyłączone w discordzie, tak jak licznik postów, bo w sumie byłoby to po prostu rozwinięcie tej myśli co jest obecnie. Może poczekajmy aż trochę odżyją jakieś dyskusje fandomowe i wtedy skupianie się nad kwestiami technicznymi będzie miało tu jakiś sens.
  25. Czyli jak w mieście grasują podpalacze, to nic złego się nie stanie jeśli wprowadzą się jeszcze złodzieje? Jedna zła rzecz nie jest usprawiedliwieniem dla kolejnej. No chyba żeby najpierw ogarnąć pozytywne repki (np. limit przyznania jednemu userowi jednej repki na dział + reset tego co jest obecnie), to wtedy można by się zastanowić nad negatywnymi. A jakie racjonalne argumenty przemawiają za ukryciem głosujących? Gdyby było ich widać, to każdy mógłby ocenić, czy nie było głosowania na dwa ręce (np. po dużym nasileniu kont z małą lub żadną aktywnością).
×
×
  • Utwórz nowe...