W USA już to było przerabiane z Pokemonami i nikt nie płakał. Na YT są setki filmów, oglądanych przez miliony ludzi z całego cywilizowanego, zachodniego świata, których autorzy dopatrują się w różnych produkcjach piramidek z okiem i innych tego typu cudów na kiju. Hejt zawsze jakiś jest ale nie ma bólu dupy, tylko u nas, w naszej nieszczęśliwej Polsce część ludzi(szczególnie młodych) jest zakompleksiona i wydaje im się, że jak sobie 15 razy dziennie nie powtórzą, że są ateistami, to będą ciemnogrodem.
Ten ksiądz który dopatrzył się satanizmu w mlp oczywiście popełnił błąd, ale błędów nie popełniają tylko ci, którzy nic nie robią. Przynajmniej wiadomo, że gościu jest uczciwy i nie traktuje swojej funkcji wyłącznie jako zawód.
Bodaj na FGE znalazłem też kolejne jęczenie na tego księdza, oraz link do katolickiego forum gdzie też był podjęty ten temat. Chwilę zastanowiłem się, czy sam topick nie był prowokacją, bo został założony przez kogoś z zerową liczbą postów, ale mniejsza o teorie spiskowe. Temat był w dziale "tylko dla katolików", poddziale "rozmowy dotyczące katolików"(czy jakoś tak), i zastanawiam się jaką nerwicę natręctw trzeba mieć by ateista w ogóle zajrzał w takie miejsce.
Niezły komentarz znalazłem też pod z filmików Miśka, jakiś gościu zapowiadał że niedługie zniknie całe MLP, Monster High i Hello Kitty, bo księża tak chcą. Takiej mocy nie ma nawet Goku, invitro też miało być zakazane przez domniemaną okupację Watykanu, a zostało przyjęte, i to jeszcze z refundacją.
I jeszcze taka refleksja na koniec, Kto pamięta Grażynę Żarko i aferę z Angry Birds? Chodziło o to by internauci zmądrzeli, nie chodzi mi o to, że znów mamy do czynienia z aktorami, ale po tej aferze sporo osób przysięgło, że już nie da się tak wpuścić drugi raz, choćby dla tego, że są ważniejsze sprawy w życiu, niż czyjeś gadanie. Co zostało z tych obietnic? To już chyba każdy widzi.