Miałem przeczucie, że kolejny odcinek będzie właśnie o Rarity, i to nie tak na odwal się jak w "power ponies", tam pisaliście, że odcinek był dla niej, a mi jakoś to zupełnie umknęło, może dla tego, że nie do końca była sobą. Wreszcie też pokazano Manehattan, tylko dziwne, że niby duże miasto a nikt nie rozpoznał księżniczki. Ogólnie ta lokacja dodała zupełnie nowy klimat, cały czas coś się działo w tle, bardzo fajne doświadczenie wzrokowe. Podobno bajka dla dziewczynek, do tego odcinek o modzie i bez randomu, ale tak schludnie wykonany, że moda była sztuką a Suri Polomare naprawdę wkurzała, co w połączeniu dawało więcej wrażeń niż niejedna gala boksu.
Wracając jeszcze do "power ponies", dużo osób go hejciło za rujnowanie klimatu, a właśnie o to chodzi w MLP, by raz była sielanka(której ostatni odcinek był idealnym przykładem) a raz random, żeby było urozmaicenie.
Może i Rarity chwilowo zrobiła się wredna dla przyjaciółek, ale sytuacja jakiej doświadczyła musiała tak na nią wpłynąć. To jest po prostu perfekcjonistka i ma te swoje "this is the worst thing that could happen". Sam też podobnie reaguję w sytuacjach kryzysowych i to nie oznacza, że jestem jakiś bardzo zły.
Pomysł z "modą hotelową" też był trochę dziwny, ale mimo wszystko możliwie wyszedł, zwłaszcza, że u kuców jakikolwiek struj to abstrakcja.
Co do traktowania Spika'a, to myślę, że gdyby nie chciał tego robić, to by go nie zmuszano i w ogóle można to uznać za jego pomysł, ot taki kolejny sposób na podryw. Trochę grymasił, ale to już bardziej z powodu piosenki, która była w najgorszym, możliwym dla niego momencie. Choć z drugiej strony Rarity zmuszała już wcześniej Sweetie Belle do podobnej roboty, więc może i jest dyktatorką.
Ocena ogólna: 10/10, myślę, że gdyby ktokolwiek chciałby dać choćby pół punktu mniej, to to tylko dla tego, że spodziewałby się zupełnie innego odcinka.
BTW: Rainbow nawet powiedziała coś mądrego! Czy to nie dziwne, że kucki ciągle śpiewają?
BTW2: Znam(z widzenia) pewną osobę która podobno też zakosiła zasłony z hotelu, i jakoś nikt jej za to nie pochwalił, a wręcz przeciwnie.
BTW3: Następny musi być o Twi...