Skocz do zawartości

EmoTacoZ

Brony
  • Zawartość

    420
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez EmoTacoZ

  1. EmoTacoZ

    Przygody

    Jak podoba wam się nowy wpis ? Poszedłem " na całość " i zrobiłem coś al'a komedie xd
  2. EmoTacoZ

    Pamiętnik Pinkie Pie

    Żarcik Gdy rano wstałam, okazało się, że leże na gałęzi. Był to wielki szok! Jak ja się tu znalazłam?! Nie wiedziałam co się dzieje, ale było dosyć wygodnie, więc spałam dalej. Jednak, cały czas nurtowało mnie to, dlaczego spałam na gałęzi... Lecz, po pewnym czasie zauważyłam, jak rainbow dash chichotała zza krzaków! Na pewno chciała mi wyciąć numer i udało jej się ! Haha, to na prawdę świetny żart. Ale ja się odegram! Tylko jak... wiem! Gdy dashi zaśnie, przefarbuje jej chmurzasty dom na różowo ! O tak, to był świetny pomysł! Tylko czym ja go przefarbuje ? Hmmm... Może cukrem pudrem?! TAAAK!! CUKIER PUDER TO JEST TO!! Różowy cuukier puder jest dobry na wszystko. Ale za nim przefarbuje jej ten dom, najem się troche cukru pudru, bo jest PRZEPYSZNYYYY! *5 godzin później* Mniam to było pyszne! Czas wyruszyć do domu dashi. Polece pinkie - mobilem, będzie szybciej. * dżingiel pinkazoid'a wsiadającego do pinkie - mobila * http-~~-//www.youtube.com/watch?v=lLwrqSpzs0Q Dobra, mogę ruszyć w drogę.! To będzie najlepszy żart jaki kiedykolwiek zrobiłam BUAHUAHUAHUAHA! om om om om om jabłko mniam. *minute później* Jestem na miejscu! Teraz muszę zachować ciszę i spokój, aby nie obudzić dashie! Po cichutku, po malutku, skradam się.... AAAAAAAA !!!!!! GUMMY!!! CHOĆ DO MAMUSI!! Jakiś ty uroczy i zabawny! Co ty tutaj robisz!? Oops... miałam być cichutko... Ty mały figlarzu, przez ciebie może mi się nie udać. Dobrze, chodź ze mną, ale pamiętaj, że musimy być cichoo!! Dobra, teraz musimy podlecieć tam do góry, a to dosyć wysokooooooooo. Tylko jak? Gummy, jakieś sugestie ? OO! Świetny pomysł! Tylko zaczekaj, muszę sobie przypomnieć, gdzie schowałam tą trampolinę... Wiem! Zostawiłam na tej gałęzi, już lecę. * godzinę później * Gummy! Już jestem! Możemy zaczynać. Wskakuj, musimy dostać się do góry! No dalej! Wiem, że umiesz!!! Hmmm... Skoro nie chcesz skakać to... LECIM!!! I-HAAAAAA. Zupełnie jak applejack hahahah. Dobra żuczku, polec o tam! Dobrze ! Teraz słuchaj, leć powolutku, abym mogła po kolei farbować chmurki ! * 2 godziny później * Ufff.... Ale się zmęczyłam! Ale rainbow będzie zdziwiona jak wstanie haha! Gummy, do pony - mobila! * dżingiel pinkazoid'a wsiadającego do pinkie - mobila * http-~~-//www.youtube.com/watch?v=lLwrqSpzs0Q Jedziemy, brrruuum brruuuuum bruuuuum. To było świetne, co nie gummy? Wiedziałam, że ci się spodoba! Dobra, czas spać... Wiesz, ta gałąź była dość wygodna, dzisiaj pośpię sobie tam. Dobranoc.
  3. Dopisz jeszcze trolla pinkie pie
  4. To znaczy, nie było rewelacji, np jak w pierwszym odcinku, ale i tak bardzo mi się podobała Szczególnie jak wyśmiała TW xd
  5. Ponieważ je zgubiły xd I sie kłóciły w między czasie. Tak wgl, to dzisiejsza celestia była wręcz identyczna do Tarretha Taka groźna na początku, a później smaaajl xd
  6. Tak, ale nasz różowy troll też dał "czadu"
  7. Pinkie w 3 odcinku jak zwykle zniszczyła system - nie uważacie ?
  8. Nowy wpis skończony, jakieś komentarze, sugestie, przemyślenia ? Pytania dalej nie zadam, bo jeszcze nie skończyłem xd A i zdjęcie by FreeFraQ ;p
  9. Pogoń cz2. - Kto to powiedział?! Kim jesteś! Nagle zobaczyłam twarz fluttershy. Co ona tutaj robiła?! Myślałam, że dobrze się schowałam... poza tym miały mnie nie śledzić! - Wiesz, co ci teraz grozi, skoro tu przyszłaś... - Twilight wspomniała, że nie chcesz aby ona, rainbow dash, applejack i rarity za tobą szły, nie mówiłaś nic o mnie. ... Miała rację. Zapomniałam wtedy o niej.. - No tak, o tobie nic nie mówiłam. Co nie zmienia faktu, że nie chce żebyś i ty mnie śledziła. - Dlaczego? - Ponieważ chcesz mnie skrzywdzić, nie pozwolę na to! Idź stąd NATYCHMIAST!!! - Pinkie uspokój się. Nie chce ci nic zrobić. Ja.. ja tylko chce ci coś opowiedzieć. - Nie mamy o czym rozmawiać. Zejdź mi z oczu... - Chciałam opowiedzieć ci o twojej matce. - Mówiłam wam wszystkim, że nigdy więcej nie macie mówić O MOJEJ MATCE I NIKOMU O NIEJ NIE OPOWIADAĆ!!! - Tylko parę słów... - Nie drażnij mnie, w każdej chwili moge zrobić z tobą co będę... chciała. - Nie boje się... Jeśli moje słowa miały by ci pomóc, to możesz mnie nawet zabić... - Mów co masz powiedzieć i znikaj stąd. - Gdy twoja matka zachorowała, ja, twillight, rainbow, rarity i applejack poszłyśmy do niej. Powiedziała nam, że jej mała pinkie jeszcze o niczym nie wie, ale pewnie niedługo się dowie. Przekazała nam pewną rzecz i powiedziała, żebyśmy dały ci to, gdy to wszystko się skończy... Zaraz po jej śmierci, byłaś w takim szoku, że nie chciałaś z nami rozmawiać, odizolowałaś się od nas, więc nie miałyśmy jak ci tego dać. Myślę, że to odpowiednia chwila. Proszę, mam nadzieję, że pomożę. - To... to jest... zdjęcie mojej mamy ze mną... Pamiętam ten moment, kiedy je zrobiłyśmy... Byłyśmy w parku, jadłyśmy jabłka, śmiałyśmy się, bawiłyśmy razem... To było piękne, pamiętam uśmiech mamy, był taki szczery i wesoły. Ale dlaczego ty mi to dajesz... - Teraz należy do ciebie. W sumie, od zawsze było twoje, tylko dopiero dzisiaj je dostałaś. Mówiłaś, że gdy skończę mam sobie pójść, więc idę... - Nie! Zaczekaj... Skoro mi to dałaś, to pewnie nie jesteś przeciwko mnie.- Pinkie, nikt nie jest przeciwko Tobie, wszystkie jesteśmy razem z tobą, zawsze chciałyśmy ci pomóc, tylko ty się od nas odwróciłaś... Ale ja nadal wierze, że będziesz taka jak dawniej. - Ale... to wszystko przez tych lekarzy!! To przez nich moja matka umarłą, musiałam ich zabić !!! ONI ZABILI MOJĄ MATKĘ, WIĘC NIE MIELI PRAWA ŻYĆ!!! - Pinkie, nie możesz tak mówić! To nie jest niczyja wina, twoja mama po prostu była chora! - MOGLI COŚ Z TYM ZROBIĆ!! NA PEWNO MOGLI!! - Pinkie, uspokój się... Twoja mama jest zawsze przy tobie, o tu, w twoim sercu... - Skąd możesz to wiedzieć?! Nigdy jakoś do mnie nie mówiła, nie dała żadnego znaku!! - Ona nie przyjdzie sama, najpierw musisz ją chcieć, ale ty przez ten cały czas byłaś zbyt zajęta... dręczeniem innych kucyków. Gdybyś tylko przypomniała sobie wszystkie dobre chwile związane z nią, na pewno by przyszła. - Nigdy nie przyszła!!! Zawsze gdy chciałam z nią porozmawiać, przez te wszystkie lata!!! Ja... po prostu chciałam przywrócić mamę, poprzez... zabijanie innych... TO BE CONTINUED...
  10. Pinkie podeszła do kamienia i do niego mówiła xd
  11. Jest to cześć pierwsza, więc przygody narazie nie ma, ale pewnie macie jakieś komentarze/przemyślenia ?
  12. nastrojowa muzyczka :3 http-~~-//www.youtube.com/watch?v=pDFDZjMnnHQ&feature=related Pogoń cz1. Tym razem nie zawahałam się, poszłam przed siebie. Prosto w pustkę, miałam zamiar na zawsze uwolnić się od tych fałszywych przyjaciółek, a najbardziej od Applejack... Jak ona mogła mi to zrobić? W sumie to już nie było ważne, teraz liczyła się tylko ucieczka, chciałam być sama. Nic nie stało mi na przeszkodzie, żadne stworzenie, żaden kucyk, żaden pegaz. Liczyłam na to, że tamte zrozumiały, że nie chce je znać. Doszłam do lasu Everfree i zastanawiałam się gdzie teraz pójść? Musze się dobrze okryć, one mogły po mnie przyjść, ja... nie pozwolę na to! Szybko pobiegłam byle gdzie. Robiło się już ciemno, ale to mi nie przeszkadzało. Noc jest piękna, kryje wszystkie smutki i płacze w ciemności. Mogłam dobrze się schować, na wszelki wypadek, gdyby któraś z oszustek chciała mnie śledzić. Położyłam się koło jakiegoś dużego kamienia. - Nie przeszkadzam? - Gdybyś był moją matką, wiedziałbyś co mi powiedzieć, w takiej sytuacji. Ale nie jesteś... Siedzisz tu sam, nikt cie nie odwiedza, wszyscy cię zostawili, prawda? Wiem jak to jest. Moje byłe przyjaciółki tak postąpiły, znienawidziłam je za to. A co z tobą? Kto cie opuścił ?... Nie chcesz powiedzieć... Nie dziwie ci się. Chciałabym być taka jak ty, wolna, przed nikim nie musiałabym ociekać, nikt by mnie nie ranił. Ale w sumie, ciebie chyba zranili i to mocno, skoro tak siedzisz, nic nie mówisz. Gdyby była przy mnie... gdyby tylko była przy mnie moja matka!!! - Ona zawsze jest przy Tobie, pinkie...
  13. Przeczytałem troche i uznałem, że w nocy będą lepsze efekty więc zaczekam hah Ale dzięki za przetłumaczenie xd
  14. Przepraszam, że od dwóch dni nie ma wpisu, ale przed wczoraj byłem zbyt zmęczony, a wczoraj noł - lajfiłem w L2 xd Dzisiaj na pewno będzie - przysięgam
  15. EmoTacoZ

    Przygody

    Według mnie, to discord nie powrócił, tylko on w kamieniu nadal może czarować, ale jego moce nie są zbyt silne
  16. Czy domyślaliście się, że to właśnie śmierć matki spowodowała, że pinkie jest taka? Jak myślicie, może gdyby przyjaciółki bardziej się postarały, ona wcale by nie popadła w depresję, a nawet zaburzenie psychiczne.
  17. Taka muzyka, bo tego słucham, pisząc :3 http-~~-//www.youtube.com/watch?v=87XUoI95RQE Applebloom Wiedziałam, że teraz mogłam robić co tylko zechce. Jednak byłam ciekawa co stało się z Applebloom, w końcu dość mocną ją okaleczyłam. Owszem, była mi potrzebna, ale czy jednak powinnam posunąć się tak daleko... Tfu, co ja gadam. Przecież inaczej te oszustki nie przyrzekły by mi, że za mną nie pójdą, prawda? Postanowiłam, że zanim odejdę całkowicie, pójdę na fermę Applejack, postaram schować się i będę obserwować. Doszłam tam, ale musiałam jeszcze znaleźć dobre miejsce na kryjówkę. Znalazłam jakieś drzewo, ze szczytu było widać okno do pokoju Applebloom. Wdrapałam się tam, usiadłam na gałęzi i po cichu wpatrywałam się w okno. Widziałam jak Applejack rozmawia ze swoją siostrą, mała była cała w bandażu, lecz była uśmiechnięta. Spróbowałam podsłuchać co mówią : - No mała Applebloom, jak się czujesz? Doszłaś jakoś do siebie po wczorajszym?... - No oczywiście! Nie mogę teraz niestety uczestniczyć w spotkaniach Poszukiwaczy Uroczego Znaczka, ale może dostanę uroczy znaczek kucyka w bandażu?! - Nie, no coś ty. Gwarantuje ci, że znajdziesz kiedyś swój talent i swój uroczy znaczek, ale to na pewno nie będzie byciem obandażowanym kucykiem... - Oh! Na pewno! Jak tylko wyzdrowieje, zabieram się na szukanie... a tak poza tym.. to dlaczego pinkie była taka zła? - Bo widzisz... kiedyś, to było może rok temu, pinkie dowiedziała się, że jej chora matka jest w szpitalu. Poszła wesprzeć ją na duchu, przyniosła jej balony i różne takie. Lecz, stan jej matki pogarszał się z dnia na dzień, lekarze byli pewni, że ona... umrze. - To straszne!!! I co było dalej? - Pinkie nie chciała w to wierzyc, przychodziła codziennie i codziennie przynosiła jeden balonik. W końcu, gdy jej mama miała już 11 baloników... zmarła. Lekarze nie mogli nic zrobić. Pinkie załamała się. Siedziała i płakała przy łóżku matki, dopóki ostatni balonik nie stracił powietrza. W końcu, gdy przestała płakać... zaczęła obwiniać lekarzy, że to ich wina, że jej mama umarła i... po prostu zabiła jednego z nich. Po czym uciekła ze szpitala. Próbowałyśmy jej pomóc, błagałyśmy, prosiłyśmy, żeby uwierzyła, że czasami tak bywa, że niektóre kucyki umierają, ale niektóre zostają i że powinna przyjąć do swojego serca to, że jej mama po prostu odeszła, i już nie powróci. Nie chciała nawet tak myśleć, kazała nam od niej odejść inaczej sama nie wytrzyma. Postanowiłyśmy, że zostawimy ją na jakiś czas, może sama jakoś dojdzie do siebie. Lecz, mijały dni, tygodnie, miesiące, a ona nadal nie mogła przestać rozpaczać. Zrobiła się jakaś... podejrzana. Słyszano, że w ponyville umierały kucyki, nie wiadomo kto je zabił. Wszystkie pomyślałyśmy o pinkie, więc kazałyśmy rainbow dash ją śledzić. I od tamtego momentu, gdy rainbow i fluttershy starały się do niej przemówić, wszystkie próbujemy jej pomóc. Dlatego jest taka "zła". JAKIM PRAWEM ONA OPOWIADAŁA O MOJEJ MATCE, TEJ SWOJEJ SIOSTRZE !!! NIE POZWOLIŁAM IM O TYM NIKOMU MÓWIĆ, ONA.... ONA MNIE ZDRADZIŁA, FAŁSZYWA PRZYJACIÓŁKA, JAK MOGŁA TO ZROBIĆ, SKŁAMAŁA, TO JEST... TO JEST PO PROSTU CHORE!!!!! Nie mogłam tego znieść, zeszłam z drzewa i w płaczu pobiegłam do lasu Everfree, aby zatrzymać się na chwile, a później wyruszyć w podróż...
  18. EmoTacoZ

    Księżniczka Celestia

    To jest takie proste, uczuciowe i przekazuje tyle treści. Celestia jest tutaj pokazana jak taka "matka" z dzieckiem, idzie przed siebie, nie wie gdzie, ale idzie z miłością do swojego dziecka, obok jej drugie dziecko, tylko że na głowie spokojnego ojca. ( ta wiem, ze to jej guardian ale ja to tak odbieram xd ) I ta kreska.. cudne.
  19. Ten ostatni ptaszek jest so cute ! Śliczne prace
  20. Jak ktoś użyje swojej mózgownicy tak porządnie, skojarzy pewien fakt z tego wpisu, z innym wpisem, to się domyśli, o co chodzi Twillight sparkle A jak ten ktoś się domyśli, niech napisze mi na PW, jeśli zgadnie, dostanie nagrode haha xD
  21. Dzisiejsze pytanie nie dotyczy pinkameny, lecz... Twillight Sparkle. Była opanowana, i wiedziała co robić. Szybko się poddała, a przecież to nie w jej stylu? Jak myślicie, co jej chodzi po głowie ^^
  22. nastrojowa muzyczka :3 http-~~-//www.youtube.com/watch?v=HEJAPQy00PE Cisza przed burzą ( kontynuacja ) Żadna z nich nie wiedziała co zrobić. Czuły się tak niepewnie, to było widać, po ich minach. Nigdy wcześniej nie widziałam w Applejack takiej furii, lecz to mnie bardzo bawiło. Mogłam bawić się ich uczuciami, każdej cholernie zależało na tej małej, więc mogłam zrobić co tylko chciałam. - Więc jak, odejdziecie i weźmiecie ze sobą tą gówniarę, albo dalej będziecie mnie śledzić, tylko z nieżywą klaczką? - Jak możemy być pewne, że nam ją oddasz? - To proste. Oddam wam ją pierwsza, wy tylko przyrzekniecie, że nigdzie za mną nie pójdziecie, jeśli jednak pójdziecie... zabije każdą po kolei. A na tym nie przestane. Znajdę jeszcze siostrę Rarity i ją też zabiję. - Nie! Nie pozwolę na to! Rzuciłam w nią nożem, lecz szybko zareagowała. - Mówiłaś coś?... - Hm... Dobrze, nie będziemy cię śledzić, cała nasza czwórka nie będzie cie szukać. Teraz oddasz nam Applebloom -Cała wasza czwórka przyrzeka ? - Twillight?! - Twillight, ale przecież to nasza przyjaciółka... - Pomimo wszystko... mimo, że zraniła Applebloom... Twillight nie możemy jej tak zostawić. - Wiem co robie... Czułam, że ta cwaniara coś knuję. Ale jeśli miały mnie opuścić, to z przyjemnością oddam im tą klaczkę. - Dobrze, zgadzam się. Macie tą swoją ukochaną Applebloom. - Applebloom! Już wszystko dobrze... - A teraz mnie zostawcie... - Dziewczyny... idziemy... - Ale!!... - Idziemy, zrozumiałaś?! I sobie poszły. Na prawdę poszły sobie, jestem wolna!! Nareszcie nikt nie będzie mi robił krzywdy. Mogę być sama... Zupełnie sama...
  23. EmoTacoZ

    Anime

    Obejrzyjcie sobie Hetallie - odcinki po 5 minut, opowiada o krajach w postaci ludzkiej, tzn kraje i ich cechy są przedstawione jako ludzie, i np niemcy to wysoki blondyn z krótkimi włosami, wszystkim rządzi i jego zdanie jest 'ostateczne' Polska to taki rejdżer - fajter wszędzie musi być, ze wszystkimi musi walczyć a i tak przegrywa, ale dalej ma ducha walki. Najśmieszniejsza jest hiszpania - jak była mała, była to mała ' Icia ' i wszyscy uważali, że to była dziewczynka. Jest to płochliwy chłopiec, zawsze trzyma się niemiec, zgadza się na wszystko, i bardzo dobrze czuje się w niewoli, bo przynajmniej ma co jeść. xdd Polecam Moja lista : -KHR - Hetallia - Kuroshitsuji - Rosario To Vampire - Elfen Lied - Lucky Star
  24. Lol, znowu napisałem oddzielnie ? xD Sory, może jakiś odruch mam... xD
  25. Dzisiejszy wpis jest to 1/2 całości, więc przygode zrobię jutro. Ale możecie już dziś pisać swoje przemyślenia/komentarze co do tego wpisu
×
×
  • Utwórz nowe...