Skocz do zawartości

Generalek

Brony
  • Zawartość

    1115
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    7

Wszystko napisane przez Generalek

  1. O cholera... Spoglądałem chwilę wielkimi oczami na blizny małej. Cindrell wspominała, że Scar bił ją i Elise, ale... "Daję jej jedzenie, picie i zamykam w pokoju" nie brzmi jak porada kochającej mamy, bardziej jak słowa tresera, brr. Nigdy nie byłem zwolennikiem bezstresowego wychowania, ale bić do krwi? To chore! Potrząsnąłem głową, odrzucając podejrzenia wobec Cindrell. Mała zachowywała się przy niej zbyt naturalnie, zbyt swobodnie. Nie bała się wtedy próbować zniszczyć mi meble. Więc to ojciec? Pewnie tak... Choć musiałem się upewnić. Przejechałem jeszcze kopytem po bliznach Elisy, jakby dla upewnienia, że faktycznie istnieją. Istniały. - Eliso - zacząłem, niepewny od czego zacząć - Nie zamierzam cię nigdy w życiu bić i nie pozwolę na to komukolwiek. Może czasem, kiedy zrobisz coś bardzo złego, dostaniesz klapsa. Ale to... - wskazałem na blizny - To chora przesada - pochyliłem się i spojrzałem małej w oczy - Muszę wiedzieć. Kto ci to zrobił?
  2. Spoglądałem chwilę za wychodzącą klaczą. Zastanawiałem się, czy dzisiaj wieczorem będę miał powtórkę z rozrywki. Machnąłem jednak na to kopytem. Pożyjemy, zobaczymy. W sumie co mi po tym z nią, skoro nawet pamiętać tego nie mogę. Ta, koniecznie muszę spotkać się z Hearthy. Pytanie tylko, co zrobię z małą. Sposób Cindrell wydawał mi się... Brutalny? Spojrzałem na małą leżącą na stole i westchnąłem cicho. Nigdy nie miałem kopyta do dzieci i pewnie nigdy nie będę miał. Ba, nie przepadałem za nimi. Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad małymi źrebiętami, jakie to one słodkie nie są, mądre i tym podobne. Oczywiście, w dalekiej przyszłości widziałem siebie jako dumnego ojca klaczki, ale zasadniczo te marzenia niemal natychmiastowo były zastępowane przez przewidywania typu: "umrę młody, samotny i żałosny". Wszedłem do kuchni i od razu przywołałem do siebie szufelkę ze zmiotką, którymi szybko pozbyłem się z podłogi cukru i szczątków naczynia. Wszystko wylądowało w koszu. Spojrzałem na małą i pogłaskałem ją po główce. - Nie martw się - starałem się ją pocieszyć - Wypadki chodzą po kucach.
  3. Jak w temacie. Co tam dostaliście? U mnie nowe słuchawki i nowy "Sezon Burz" Sapkowskiego :3.
  4. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  5. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  6. Generalek

    Nobody Cares rekrutuje!

    A tak szczerze - genialnie i krótko podsumowana ostatnia sytuacja na forum. Tak to przynajmniej przyjąłem .
  7. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  8. Generalek

    Nobody Cares rekrutuje!

    Aprobuję w 100% ten pomysł . Dalej, niech znowu pół forum się zgłasza!
  9. - Ta, właśnie miałem o to pytać... - powiedziałem, gdy charakterystyczny dźwięk tłuczonej cukierniczki przerwał mi. Pochodził z kuchni - Słodka Celestio, jak ty ją utrzymujesz w ryzach, kiedy idziesz do pracy? - zapytałem, teatralnie wzdychając - Przykuwasz ją kajdankami do kaloryfera, czy co? - jak na zawołanie przed oczami pojawił mi się obraz Cindrell w swoim stroju strażniczki "pastwiącej się" nade mną przykutym do łóżka. Cholera, albo faktycznie mam coś z głową, albo ta klacz niesamowicie na działa. Albo oba. Ta, pewnie oba. Potrząsnąłem głową i uśmiechnąłem się przepraszająco do Cindrell. - Przepraszam, przez skojarzenia pomyślałem o jednej durnej rzeczy. Zasadniczo, wczorajsza noc nie wyszła mi na dobre pod pewnym względem, raczej mi tylko "zaszkodziła" - zaśmiałem się cicho. Oczywiście, że mi zaszkodziła, nie pamiętam jej przecież!!! Podszedłem do drzwi i wyjrzałem w kierunku kuchni. - No tak, i po cukierniczce. No nic - stwierdziłem, patrząc na "pobojowisko".
  10. Klimuk, jak tylko wyjdzie, przechodzimy do Heroes of the Storm, Riot stał zbyt dupkowaty. To nawet nie jest śmieszne, to jest po prostu... Sukinsyńskie. Riot tak bardzo się skomercjalizował. Wyznaję zasadę "Wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego" - a to stanowczo tę zasadę narusza.
  11. Generalek

    Znajdź swoją opiekunkę.

    Jako jej zagorzały mogę odpowiedzieć na to tylko jednym:
  12. W moim mniemaniu opowiadanie na tag Epic nie zasługuje. Do jego plusów należy bardzo przyjemny język, ale to nie wystarcza. Może jestem ponurym gościem i nie mam poczucia humoru, lecz to mnie zbytnio nie śmieszyło. Fakt, uśmiechnąłem się kilka razy. I tyle. Dobre opowiadanie, ale nie "epickie".
  13. - Miałem taką minę, bo martwię się o ciebie, Eliso - powiedziałem. I o meble. Uśmiechnąłem się, gdy klacz się do mnie przytuliła. Ach, te dzieci. W jednej chwili potrafią być bardziej okrutne niż niejeden dorosły, a w drugiej poprawić ci nastrój na cały dzień. Po chwili tulenia zdjąłem małą z grzbietu i położyłem ją na ziemi. - Chyba kolejne rundki nie byłyby dobrym pomysłem - stwierdziłem. Przy okazji poczułem suchość w ustach. Miło by było zacząć dzień od ciepłej herbatki, o śniadaniu nie wspominając. Popchnąłem lekko Elisę w kierunku kuchni - Chodź, zrobię ci śniadanie. Pewnie jesteś głodna, co? Cóż, ja byłem głodny, więc ruszyłem od razu do kuchni. Przy okazji zajrzałem do sypialni. - Jesteś głodna, kochanie?
  14. Tak więc, oto temat, w którym można się pochwalić swoim nowym avatarem, sygnaturą lub nickiem (bo są osoby, które często zmieniają także nicki) oraz dlaczego go zmieniliście. U mnie aktualnie na avatarze Raiden z Metal Gear Rising, a na sygnie ukłon Rozen Zulu z Gundam Unicorn
  15. Chwyciłem małą i ostrożnie zdjąłem ją ze grzbietu. Chyba przesadziłem. - Usiądź sobie - poleciłem klaczy i posadziłem ją na sofie - Zaraz powinno ci być lepiej - pogładziłem ją po grzyweczce.
  16. Generalek

    Dlaczego Luna?

    Ekhem. Oto cytaty z regulaminu forum:
  17. Generalek

    [Dyskusja] Nightmare Moon

    Wiesz, istnienie dwóch dyskusji o tej samej tematyce nie sprawia, że wszystko jest przejrzyste. Osobiście widzę dwa wyjścia: a) zamknięcie tematu, b) możesz napisać do Arjena lub regentów prośbę o podzielenie tamtego tematu i przeniesienie postów dotyczących Nightmare Moon tutaj. PS Osobiście uważam, że dwie odrębne dyskusje to dobry pomysł, ale to musi rozstrzygnąć Wielki Avatar Luny.
  18. Generalek

    [Dyskusja] Nightmare Moon

    Jaki jest sens istnienia oddzielnej dyskusji, skoro już istnieje połączona?
  19. Generalek

    [Dyskusja] Nightmare Moon

    A przepraszam, zły link. http://mlppolska.pl/watek/173-lunanightmare-moon-dyskusja-og%C3%B3lna/ Do zamknięcia.
  20. Generalek

    Dlaczego Luna?

    http://mlppolska.pl/watek/4347-dyskusja-czemu-luna-lub-nmm/ Do zamknięcia.
  21. Generalek

    [Dyskusja] Nightmare Moon

    http://mlppolska.pl/watek/4347-dyskusja-czemu-luna-lub-nmm/ Do zamknięcia.
  22. Brak zainteresowania tematem jest, bo większość ludzi ma to tam, gdzie słońce nie dochodzi (np. ja). Live z premiery 4. sezonu obejrzałem tylko dlatego, że to była premiera 4. sezonu . Do tego najnowszy odcinek wyciekł, ludzie wolą oglądać na yt, itp.
  23. Generalek

    Znajdź swoją opiekunkę.

    Ale co to za oryginalność, kiedy może się powtarzać <: . TERAZ PRZYPISUJMY WSZYSTKICH DO LUNY, TO ZADZIAŁA, MÓWIĘ WAM!!!
×
×
  • Utwórz nowe...