Kyoko

To jest tzw. easter egg, który wcale nie musi mieć jakkolwiek do czynienia z fabułą. Ot, taki smaczek dla uważnych widzów.

U mnie wszystko działa...

Najnowszy nabytek z konwentu, który odbył się w ten weekend: Podkładka pod kubek. Akurat zgarnęłam ostatnią z tym wzorem.

Littlepip, poproszę proponowaną cenę na PW. Ja nadal mam do sprzedania figurki: - Pinkie z magazynu MLP - RainbowDash z McDonalda - oraz zwykłą, BB Rarity (bez karty) Dla chętnych zdjęcia, ceny do dogadania, w zestawie taniej.

Kurde, ale farciarz z ciebie... mi się udało trafić tylko dwa zestawy: ...ale lepsze to, niż nic! I tak się cieszę, to była naprawdę dobra cena. Tylko teraz muszę się pozbyć jednej Rarity...

LittlePip, dzięki wielkie za przypomnienie! Widziałam tę promocję w gazetce i kompletnie o niej zapomniałam, mam nadzieję, że jutro uda mi się znaleźć jeszcze jakieś komplety...

Jest SZANSA, że manga Berserk ukaże się w Polsce. Wydawnictwo JPF swego czasu opublikowało ankietę z kilkoma tytułami, które byliby skłonni wydać i który z nich chcieliby fani, a że dużo osób forsuje jej wydanie już od dłuższego czasu, to nie zdziwiłabym się, jakby wygrał. A serię samą w sobie całkiem lubię, aczkolwiek nie czytałam całości mangi.

ZłyKrólik, po co ci tyle identycznych Pinkaczy? Były w zestawach z innymi kucami i szkoda ci sprzedawać?

Ja się z takimi nie spotkałam. Widziałam buciki, koszulki, spódniczki i różne inne ciuszki, ale czapek nigdy.

Nie tylko ty tak sądzisz. Przypadek przyjacielem miłości. Nigdy nie zeszłam się z facetem, o którym myślałam, że może coś, kiedyś... Wychodziło w pewnym momencie samo, że "o, chyba coś iskrzy...", kiedy wcześniej nie myślałam o nim w ten sposób. Ja mam tego pecha, że kiedy nie jestem kompletnie zainteresowana nowym związkiem, podbija do mnie więcej facetów, niż potrafię ogarnąć.

Chodziło mi o klimat. I ogólnie to anime jako całość. Biorąc to w ten sposób - nie, nie ma drugiego takiego.

A to już swoją drogą, ale na pewno nie wcześniej.

Może dlatego, że te nominacje (choćby dla mnie) nie mają sensu - z jakiej racji chociażby "Bats!" leży w NAJGORSZYCH odcinkach?

Założę się, że ten 2015 to pewniak, zresztą może to i lepiej, jakby zdecydowali się na jesień tego roku jakość serialu mogłaby mocno spaść. A tak to mają więcej czasu, to i może pomysły zrealizują lepiej.

To się zdecyduj, czy zwykle, czy zawsze... Ale odpowiadając na jedno i drugie - gówno prawda. Nie trzeba SIĘ zmieniać, tylko czasami swoje przyzwyczajenia albo nawyki, ale to też już raczej wtedy, gdy parka zdecyduje się zamieszkać razem albo np. wyjechać wspólnie na wakacje.

Ja akurat nigdy nie ukrywałam tego, żem zboczona. A tak serio - co trzeba mieć nasrane w głowie, żeby zabawkę dla dzieci uznać za dziwkarską...

Głodnemu chleb na myśli...

To są zabawki dla dziewczynek, to jakie mają być?

Człowiek zadbany nie oznacza od razu przystojniaka. Skoro to czyjeś hobby, to dlaczego to ukrywać? Jeśli drugiej osobie przeszkadza to na tyle, że nie byłaby w stanie się z takim człowiekiem związać, to lepiej od razu "kawa na ławę", niż zostać, nie wiem, "przyłapanym" i się dziwić, że związek nagle się rozpada. Popieram. A wychodzenie gdziekolwiek tylko w tym celu nie ma sensu, chyba że ktoś z tych, którzy się łatwo zakochują. Na pewno trzeba mieć kontakt z ludźmi, a czy zrobi się to, wychodząc gdzieś czy siedząc na tyłku przed komputerem na portalu społecznościowym - nie ma znaczenia. 100% prawdy. Trafiałam na takich... Ja za to znałam faceta, któremu to przeszkadzało... To jest minus tych przedstawicieli płci męskiej, z którymi miałam do czynienia. Zdecydowanie zbyt szybkie zmniejszanie dystansu.

Załóż sobie temat "Najgorsza nowa postać 4 sezonu", to się przekonasz.

W sumie powinnam była dodać na trzecim miejscu Mane-iac razem z Breezies, bo też podbiły moje serce.

Może ktoś ją wystawi na eBayu (lalkę), tak jak Derpy z jakiegoś innego konwentu... Byłabym w stanie dać za nią zdecydowanie więcej, niż za zwykłą EqG.

Czemu wątpisz? Hajp na film na pewno dodatkowo podkręciłby dzieciaki, ale na wszelki wypadek warto na pewno poobserwować Maka wcześniej.

Figurka faktycznie taka sobie (wyobrażałam ją sobie w jakiejś dynamicznej pozycji, no ale to Hasbro, nie Japonia...), ale lalka jest ZARĄBISTA, chciałabym ją mieć!

So much this. Pamiętam, jak byłam zafascynowana kucami, kiedy nie były one jeszcze dosłownie wszędzie, tą nową kreską, fajnie wyglądającymi postaciami, piosenką o szyciu Rarity (pierwsze wideo z kucami jakie zobaczyłam ever)...