Powróciłam do mojego grudniowego fanfika, jakiś chętny prereader do poezji? Ostrzegam, że to będzie kiepskie, ponieważ ballady nie są moją mocną stroną.
Zatem jutro przeczytam, jak mój mózg przestanie świecić się kolorami tęczy. Spróbuję pozostawić komentarz, ale niestety jestem twórcą poezji, co najwyżej, rynsztokowej