-
Zawartość
4026 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
136
Posty napisane przez Cahan
-
-
-
Przypominam, że to serial dla 5 letnich dziewczynek
A przyjaciel nie musi być Elementem Harmonii i nie musi pasować do jakiegoś tandetnego pudełka. Na tym przyjaźń polega, że każdy jest inny, wszyscy wzajemnie się wkurzają, ale jakimś cudem się nie zabijają, nawet w potrzebie ratują sobie wzajemnie tyłki. Oczywiście później trzeba przyjaciela ochrzanić...
-
A według mnie to możliwe. One nie są przyjaciółkami, bo są Elementami Harmonii. Nie trzeba być elementem społecznym, by się z kimkolwiek przyjaźnić. A nowy przyjaciel/przyjaciółka to imho dobry pomysł. W końcu Mane6 to nie jest jakaś grupa, która się izoluje przed całym światem.
A co do alikornów- Harmony, polecam mój fanfik "Cień Nocy", w którym alikorny są pełnoprawną rasą. Opowiadanie wyjaśnia powody ich już wówczas postępującej zagłady. W zasadzie- nawet kanonu nie złamałam. Tylko dodałam sporo własnych pomysłów.
-
Jak ja widzę siebie:
Wysoka, wychudzona jasnobrązowa jednorożec o jasnozielonej grzywie oraz zielonych oczach. Ogon i grzywa długie, proste i rozczochrane.Liściasty pentagram jako znaczek, ponieważ moim życiem jest przyroda, choć może to dziwnie brzmieć, ale to natura jest moim talentem oraz całym moim życiem... Mieszkałabym w Canterlot i nałogowo studiowała magię. A wolnym czasie naparzałbym się na miecze [treningowo] i inną broń białą.
Jak widzą mnie znajomi [serio]:
Wysoka, czarna alikorn z mojego avka [ale dodali mi smocze skrzydła i paczałki]. W wolnym czasie zajmuje się zdobywaniem władzy nad światem [w żartach] i różnymi głupotami. Lubi książki, lać się, naukę, etc. Niewiarygodnie wręcz leniwa. A CM mi nie wymyślili.
-
Dla mnie Imperium jest prowincją Equestrii. Ma pewną niezależność, jednak Kredens podlega Celestii i włada z jej łaski. Nawet jeśli oficjalnie jest innym krajem, to jest to państwo bluszczowe [jak np. Maecht dla Nilfgaardu].
-
Tak, ale hrabstwo, etc. to nie kraj. Nawet Kryształowe Imperium jest częścią Equestrii. Państwa w państwie raczej być nie może. Co najwyżej jakieś Wolne Miasto.
-
W Equestrii nie może być innych krajów, gdyż Equestria sama w sobie jest krajem .
OCki, serialowe, mieszane- mi to obojętne, byle dobrze było opowiadanie napisane.
-
-
Mam, ale nie na dysku, bo na kartce. I tak chciałam je przepisać. Zrobię to w lutym, bo chwilowo mam napięty grafik.
-
Ja jestem za.
Sama mam parę gotowych tekstów niekucykowych na dysku i lubię czasem poczytać o czymś innym niż kuce.
-
N: Całkiem niezły, choć znaczenie niezbyt mi się podoba.
A: Jakiś brzydki facet.
S: Jakieś bardzo fajne coś. Nie wiem co to, ale ładne.
U: Znany korektor w branży fanfikowej podobno niezły, ja nie wiem, nie korzystałam z jego usług.
-
Element walki
-
-
Alcyone- jest wiele, ale większość poraża głębią Harlequina .
Klacz x klacz- co kto lubi, ale często to wygląda jak robienie na siłę lesbijek z Mane6, Vinyl i Octavii, etc. Tak jakby przyjaźń, bez miłości [nie mówię o miłości do przyjaciela] nie istniała.
-
Polecam obejrzeć raz jeszcze piosenkę "At the Gala", bo jej tam dużo. Sporo jej w "The Royal Wedding" i "Sweet and Elite"- ciężko ją przegapić.
-
Najzabawniejsze w tym shippie było to, że był on naprawdę dobrze napisany, w odróżnieniu od większości romansów, które są tak głębokie jak spodek od herbaty.
-
Cassidy- spoiler się nie otwiera.
A co do postaci- ja z nią artów nie znalazłam, a szukałam, co mnie dziwi, bo wygląd ma ta klacz dość charakterystyczny, a pojawia się na antenie całkiem często.
-
Uznaję prawie wszystkie shippy, ale za homoseksualnymi nie przepadam. Przejadły mi się. Zwłaszcza w wersji jedna z Mane6 x RD. Twi i Trixie nie ma dla mnie za to racji bytu.
Najlepszy shipp to RD x Kuchenny zlew
-
N: Bez tego wilka brzmiałoby lepiej.
A: Prześliczna Celestia, super się prezentuje.
S: Flutterka z AJ z "Bats!". Wygląda nieźle.
U: Młoda, sympatyczna. Czasem popełnia błędy, ale przynajmniej wyciąga z nich później wnioski.
- 1
-
Moja przygoda z pisaniem rozpoczęła się już w podstawówce. Pisałam wówczas opowiadania sama, dla siebie. Ówczesne twory były tak beznadziejne, że aż sama je zniszczyłam. Chęć pisania jednak pozostała, od lat, od przedszkola tworzę swoje własne uniwersum, które chciałabym opisać w przyszłości w kilku książkach. Postanowiłam, iż najpierw muszę nauczyć się pisać. Zabrałam się za inne twory, a w końcu za kucyki. MLP ma wielki potencjał dla pisarzy i ja postanowiłam go wykorzystać. Zabrałam się za "Cień Nocy", który dalej piszę. Fanfik kiepski (gdyby nie zasada "nie recenzuję własnych opowiadań", to bym go nieźle "zjechała"), ale własny. Dobry do tego, by ćwiczyć pisanie. Napiszę go do końca, a wezmę się za poprawki. Później, pod wpływem impulsu wymyśliłam "Chutliwą Equestriańską Pokojówkę", która imho się nie udała, ale sądząc po reakcjach czytelników się udała.
Wielkim pisarzem raczej nigdy nie zostanę, ale pisać będę, bo lubię, a to jest najważniejsze .
A z najlepszych pisarzy polskiego fandomu:
1.Nieznany 7x7
2.Kredke
3.Tościk
4.Bester.
5.Klimuk7x7
-
Alvin to najprawdopodobniej Jakub de Aldersberg
Ale ja myślę, że...
Trafił na ziemię i dogadał się z wiewiórkami
-
Całą twórczość Sapkowskiego, "Pieśń Lodu i Ognia", "Czarną Kompanię", "Delegatury Nocy", "Mroczne Materie"...
A z nie(do końca)-fantastyki "Ballady i romanse", "Balladynę", "Kordiana", "Ferdydurke", "Cierpienia Młodego Wertera", "Wesele", "Cień Wiatru".
Część, bo dobra, resztę, bo tak głupia, że aż śmieszna.
-
Chyba o Geralcie
Obie gry przeszłam parokrotnie i preferuję część I. Za lepszy klimat, ścieżkę dźwiękową, bardziej rozwiniętą fabułę, więcej potworów (i lepiej zrobionych)
oraz za ładniejsze prostytutki. II mnie nie urzekła- nudna i monotonna.Czekam na III.
-
Myślę, że byłby to liściasty, zielony pentagram
[Zabawa] Przerabiamy nicki i tytuły.
w Gry i zabawy
Napisano
Baobab
Chińskie znaczki