Skocz do zawartości

Szeregowa WW

Brony
  • Zawartość

    6029
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Szeregowa WW

  1. Emily zaczęła jeść. - Cieszę cię ze ci smakuje. - powiedziała z uśmiechem, na chwilę wstała wyciągnęła sok i nalała go do dwóch szklanek. Usiadła przy stole i i podała jeden napój Add'owi.
  2. Po krótkiej chwili wszystko było gotowe. Emily postawiła przed Add'em talerz pełen spaghetti i widelec oraz obok talerz i widelec dla siebie. Usiadła obok niego i uśmiechnęła się. - Smacznego~ - powiedziała wesoło.
  3. Dziewczyna zarumieniła się i odwróciła głowę. Nic nie powiedziała tylko wróciła do pracy.
  4. - Czyli ze ci się podobam? - zapytała spokojnie obracając lekko głowę w stronę Add'a.
  5. Emily lekko się zaczerwieniła ale po chwili zrozumiała ze chłopak wcale nie miał zamiaru tego mówić. - W porządku. - powiedziała spokojnie. - Wiem przecież że nie jestem ładna ani nic więc się nie martw. Wiem że nawet nie chciałeś tego mówić więc w porządku~
  6. Emily podczas gotowania zerknęła na chwile na Add'a kątem oka. - Czemu mi się tak przyglądasz? - zaśmiała się.
  7. - Nieeee nie trzeba. - powiedziała z uśmiechem. - Dam sobie radę.
  8. - Już już! Zaraz wszystko będzie gotowe, daj mi chwileczkę. - powiedziała po czym zabrała sie za gotowanie.
  9. Szeregowa WW

    [Zabawa] Jaka to melodia...?

    Brawo! Świetnie wam idzie! Kolejne punkty otrzymuje Chief! (3 ptk) Czas na następną zagadkę... Tym razem za 4 punkty #3 Piosenka autorstwa pewnej obecnie trzydziestoletniej, pop-rockowej piosenkarki. Nie raz zmieniała swój styl, zwłaszcza jeśli chodzi o kolor włosów - z brązowego przeszła na blond, a później dodała do tego różowe i zielone pasemka a później znów postawiła na zwyczajny blond. Na scenie muzycznej zaistniała w 2002 roku wydając swój debiutancki album "Let Go". Piosenka opowiada o odejściu bliskich nam osób, o samotności i uczuciach gdy brak ukochanych dla nas osób. Utwór pochodzi z 2007 roku.
  10. Emily uśmiechnęła się. - Wyglądasz uroczo kiedy się uśmiechasz. - powiedziała wesoło i przytuliła się jeszcze do Add'a.
  11. (( niech ma takie śmieszne płetwiaste uszki )) Emily przytuliła się do Add'a. Co prawda, zdziwiło ją to ale nic nie powiedziała. Cieszyła się po prostu że chłopak ją przytulił i wcale nie miała zamiaru go puścić.
  12. Emily pokiwała głową na potwierdzenie. - Lubię, lubię. - powiedziała wesoło. - Ale jak ty nie lubisz to nie zmuszam i w ogóle.
  13. - Oczywiście że tak. Jesteś moim przyjacielem, to dla mnie nic takiego. - powiedziała z uśmiechem.
  14. - Od dzisiaj tak będzie. Będę do ciebie przychodzić i ci gotować żebyś nie obżerał się niezdrowym jedzeniem. - powiedziała wrzucając makaron do gotującej się wody. - No to będę jadła z tobą~
  15. - Tooo... Zrobię spaghetti. - powiedziała wyciągając z siatek potrzebne rzeczy oraz patelnię i garnek z szafki.
  16. - Nic mi nie będzie~ - zaśmiała się i weszła do mieszkania. Od razu skierowała się do kuchni i położyła zakupy na blacie. - To jak, na co masz ochotę? - zapytała wesoło.
  17. - No i co? - zaśmiała się. - Kilka godzin w tą czy w tamtą nie robi mi różnicy. Nie zabiją mnie przecież ani nic nooo~
  18. - Nie. Pójdę najpierw do ciebie i zrobię ci jakąś porządną kolację i dopiero wtedy pójdę. - powiedziała spokojnie. - Do domu mi się nie spieszy.
  19. - No dobra... - mruknęła cicho po czym pomachała Eli na pożegnanie. - My z Add'em też już będziemy wracać. To pa paaaa~ - powiedziała z uśmiechem i ruszyła z stronę domu Add'a.
  20. Emily wzięła siatkę do ręki. - No ale przecież dałabym sobie radę nooo... - powiedziała patrząc na niego trochę ponuro. - Przecież nie jestem słaba...
  21. Emily popatrzyła na Add'a z oburzeniem. - A tobie co? Oddawaj! - zawołała próbując odebrać mu siatki.
  22. Emily podjechała do kasy i zapłaciła za zakupy. - Ja to bym chciała być czarodziejem. Albo takim kotołakiem! O! Chciałabym mieć takie urocze uszki i ogon! - zaśmiała się biorąc siatki do obu rąk.
  23. (( Oni są w sklepie ;_; no chyba że patrzy przez okno xD )) - Dobraaaa~ chyba mam już wszystko~ - powiedziała wesoło i pojechała wózkiem w stronę kasy.
  24. - Jestem Emily~ - powiedziała wesoło po czym ukłoniła się teatralnie. - Moim życiowym zadaniem jest wywoływanie uśmiechu na twarzach innych ludzi~
  25. - Add jest mój i tylko mój. - wtrąciła się Emily. Najwyraźniej przywłaszczyła go sobie i to na dobre. - Nie no żarcik~ - zaśmiała się. - Add jest samotnikiem więc staram się to zmienić i proszę, już ma przyjaciół. Łatwo przyszło, łatwo poszło~
×
×
  • Utwórz nowe...