Szeregowa WW
-
Zawartość
6029 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Szeregowa WW
-
- Tylko trochę... - powiedziała.
-
- Taaak~ powiedziała. Dipper dotarł do domku i wszedł do środka. Rozejrzał się i położył się na łóżku.
-
- Tak, tak wiem przecież... - mruknęła.
-
- No tak, racja~ - powiedziała.
-
- Wcale niee~ jak pójdzie dobrze to się o niczym nie dowie, zresztą to i tak moja wina. - powiedziała.
-
Misaka miała jedną nie wielką ranę na czole, pod grzywką, z której powoli zaczęła cieknąć krew.
-
- Troszeczkę. - powiedziała i znów ziewnęła. Dipper spojrzał na klucze. - Ja już chyba będę wracać, późno się robi. - powiedział, odłożył siekierę, wziął książkę i poszedł e stronę domku Mabel.
-
- Chyba tak... - powiedziała. Miałaa ranę na łokciu i bolała ją głowa. - Trochę się tylko poobijałam. Nic mi nie jest.
-
Mabel ziewnęła. - Dzięki - powiedziała z uśmiechem.
-
Misaka chwyciła się mocniej ale ręce jej się ześlizgnęły i po chwili spadła z huśtawki. - Ałaa... - mruknęła rozmasowując sobie głowę. Po policzkach spłynęły jej łzy.
-
- Serio? - zapytała Mabel uśmiechając się.
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
Emily wskoczyła na kanapę. - Ghaaaa nuuudyyyy~ - mruknęła. -
- Łiiiii~ - zapiszczała. - Wyyyyyżeeej~
-
- A... A chcesz? - spojrzała na niego i uśmiechnęła się.
-
- Oke, oke~ - powiedziała i wróciła na swoją huśtawkę.
-
- Wiem~ - zaśmiała się. - Pohuśtać cię?
-
Misaka zeskoczyła z huśtawki i przytuliła się do Add'a. - Będziesz miał fajnie z nami~ - powiedziała.
-
- Doooobra. To w takim razie dzień w którym cię poznaliśmy z Acceleratorem będziemy obchodzić jako dzień twoich urodzin~ - powiedziała z uśmiechem.
-
- A ty masz kiedy? - zapytała.
-
- Urodziny mam... Eee... Nigdy nie obchodziłam urodzin... Ale chyba gdzieś pod koniec września... - powiedziała wzruszając ramionami.
-
Dziewczynka na chwilę lekko posmutniała. - Mniejsza o to~ - zaśmiała się po chwili i znów zaczęła się huśtać.
-
- Ty przynajmniej nie masz wspomnień 20000 klonów w tym 10000 martwych. Po wizjach śmierci trochę ciężko być dzieckiem... - mruknęła. - Ale mniejsza~ Pomogę ci, nie martw się. Już niedługo się przyzwyczaisz~
-
- Wszystko w porządku? - zapytała.
-
- Ejjj czemu się nie huśtasz? - zapytała Misaka.
-
- Hueh, a może to i lepiej że masz teraz dziesięć lat. Masz szansę przeżyć dzieciństwo od nooowa~ - zaśmiała się. Gdy weszli do parku dziewczynka pobiegła do huśtawek, położyła plecak z zakupami na ziemi. Usiadła na huśtawce i zaczęła się huśtać.