Skocz do zawartości

Leonidas

Brony
  • Zawartość

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Leonidas

  1. Spokojnie. Szczerze powiedziawszy fabuła istnieje, lecz wykonanie jest złe, ale to nie znaczy, że musisz go tak od razu jechać. Jest tutaj jeden makabryczny błąd - akcja dzieje się duużo za szybko i prawie nie ma opisów. Ten dział jest po to, żeby Bronies publikowali swoje dzieła oraz żeby poddać je ocenie innych. Po prostu doradź mu, co jest źle i co wypadałoby, żeby poprawił, zamiast odbierać mu chęć do pisania swoimi słowami. Chłopak się stara, jak potrafi, jeżeli będzie pisał, pisał i jeszcze raz pisał w końcu mu się uda stworzyć dobre opowiadanie, lecz jeżeli swoimi słowami sprawisz, że przestanie robić swoje dzieło to nigdy nie napisze dobrego fica.
  2. Te błędy... O matko, jak one rażą w oczy... Poza tym nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale nie ogarnąłem, o co w nim biega. Musiałem kilka razy przeczytać, żeby w końcu zrozumieć. Akcja się dzieje za szybko i szczerze powiedziawszy, trochę beznadziejnie. W każdym razie nie zniechęcaj się, pisz opowiadanie dalej, trening czyni mistrza.
  3. Mnie też to wku...rza, moim zdaniem powinna mówić normalnie, tak jak w serialu i wszystkich ficach. AJ + wiejska gwara = fail.
  4. Przeczytałem I rozdział i spoko, ale zarzuci ktoś linkiem do "Teenager I"?
  5. Akapity? Oprócz tego zgadzam się z panem up.
  6. Łosz, okolice Piławy Górnej, więc możesz tam zapisać. Nie wiedziałem, że są tutaj jacyś Brony!
  7. Panowie up już wszystko powiedzieli, ale w takim razie po nich powtórzę: zajebiste. Chociaż nie obraziłbym się, gdyby w następnym było odrobinkę więcej walki
  8. Tylko spróbuj, a uduszę cię własnymi... kopytkami?
  9. This is so AWESOME . Jeden z najlepszych ficów jakie przeczytałem, ze zniecierpliwieniem czekam na kolejny rozdział (błagam, żebyś się wyrobił chociaż w czasie wakacji).
  10. Wybacz cie, ale czy jestem jedynym, któremu ten fic się nie podoba? Akca dzieje się zdecydowanie za szybko, za mało opisów, no i Fire Sky jest przesadzony- nauczył się dobrze latać w jeden dzień, a w drugi (trzeci) umie już robić Sonic Boom. W dodatku cała masa błędów, brak polskich znaków, tego się nie da czytać. I ostatnia rzecz - stosuje się jedynie JEDEN wykrzyknik, zawsze. Nieoficjalnie kilka osób stosuje dwa, ale trzy to już przegięcie.
  11. A true, true friend oczywiście. Wczoraj pierwszy raz usłyszałem ją w języku polskim i niestety totalnie się załamałem, ale w języku angielskim jak najbardziej ^^.
  12. Amęt, szczerze ci radzę, żebyś przestał pisać i usunął wszystko, co napisałeś do tej pory, żeby się bardziej nie kompromitować. Jak ktoś już napisał - błąd na błędzie błędem podparty, a dodatkowo całość jest totalnie nielogiczna. Kilka przykładów: "Na skraju ponyville zawsze stał stary i zniszczony budynek, kucyki często przechodziły obok [...] - Nigdy wcześniej go nie widziałam - pomyślała [...]" - skoro stał tam ZAWSZE i kucyki CZĘSTO koło niego przechodziły, to jakim prawem Twilight NIGDY go nie widziała? Musi odwiedzić okulistę, bo chyba ma coś nie tak z oczami. "- Jest ktoś tu? - zapytała drżącym ze strachu głosem, chyba nawet nie chciała usłyszeć odpowiedzi. Na szczęście nic nie słyszała. Twilight zaczęła się rozglądać, zauważyła szklankę potłuczoną i leżącą na podłodze, podeszła i zastanawiała się co ją stłukło." - What the fuq, stoi koło opuszczonego domu, rozgląda się i nagle znajduje się w środku? Ruska magia. "- Co tu robisz?! - ze złością rzucił kuc. Twilight zorientowała się że jest on ogierem, przestraszyła się zaczeła się trząść [...]" - Przestraszyła się kuca dlatego, że tamten był ogierem? Okej, rozumiem, mogła sobie pomyśleć, że tamten COŚ jej zrobi, ale bez przesady. "- Jestem dark momentum" - Primo, imiona pisze się z dużych literek, secundo - w świecie MLP imiona są angielskie. "Słońce raziło jak nigdy ze względu na to że to był bezchmurny dzień." - To nigdy wcześniej nie było tak bezchmurnych dni? "Na początku szło mu nie za dobrze ale gdzy opanował prosty lot i lądowanie szło mu coraz lepiej latał szybko ale nadal wolniej od Rainbow. Trenowali do późna Dark był już tak szybki jak Rainbow co ją zdziwiło." - Oh my God... okej, od początku: 1.Dorosły pegaz nie umie latać. 2.Nauczył się latać w ciągu 1 dnia. 3. Kiedy już opanował latanie, okazał się tak samo szybki jak Rainbow. Czy to w ogóle możliwe =.= ? "- Jestem Dark momentum - Powiedział z uśmiechem i zaczął powoli podchodzić. - Jestem fluttershy - odpowiedziała i stała w bezruchu. Rozmawiali jeszcze całą noc, czarny pegaz był szczęśliwy bo znalazł kogoś z trochę podobnymi problemami." - Po przywitaniu nie rozmawiali, więc określenie jeszcze jest trochę złe. Lepiej brzmiałoby: Potem przez całą noc rozmawiali o sobie i swoich problemach. Czarny pegaz był szczęśliwy, że znalazł kogoś z podobnymi problemami.
×
×
  • Utwórz nowe...