Skocz do zawartości

Cava Herondale

Brony
  • Zawartość

    892
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Cava Herondale

  1. Uśmiech zniknął jej z twarzy.

    - Przykro mi, jednak się mylisz. - pokręciła głową. - Gdybyć ujrzał moje siostry, Aredhelę i Indril to przekonałbyś się, iż jestem zupełnie przeciętna. 

    Ułożyła się wygodniej na łóżku i postarała zrelaksować.

  2. Uśmiechnęła się do niego.

    - Mówiąc, że jestem piękna. 

    Skrzyżowała ramiona. To w sumie była prawda. Jej siostry były o wiele od niej ładniejsze, a chłopcy nie zwracają na nią uwagi. Jak dla nich kobieta musi być damą i nie walczyć, tylko rodzić im dzieci. Elfów na świecie jest coraz mniej.

  3. Stwierdziłabym, że najwyraźniej nie zasługuje na tak oślniewający, wspaniały, cudny prezent. Ignorant.

     

    Co byś zrobił, gdybyś trafił do Śródziemia i musiał razem z Drużyną Pierścienia (w trochę innym składzie, bo niektórzy umarli ;c) ZNOWU pokonać Saurona wskrzeszonego przez Bóg wie jaką magiczną moc?

  4. Zarumieniła się okropnie. Ona piękna? Co takiego? Jak na przedstawicielkę rasy elfów była co najwyżej przeciętna, jednak dała mu się zanieść.

    - Dziękuję. - powiedziała z wdzięcznością. - Za to i komplement.

    Nie będzie już taka uparta i dumna. No może troszeczkę. 

    - Chociaż nie musiałeś tak mocno kłamać, wiesz?

  5. *werble*

    Kuce, ludzie i drzewa!

    Nadszedł czas, na który mniejszość z Was większość oczekiwała od tysięcy lat!

    OGŁOSZENIE WYNIKÓW!

     

    Jestem ogromnie zawiedziona, iż dużo osób nie wysłało nam swoich prac. Szczególnie z sekcji rysunkowej, która ma tylko dwa miejsca na podium. 

     

    Sekcja rysunkowa:

    1. Berette

    2. Celly

     

    Jeżeli Berette wyrazi zgodę, to z jej pracy zostanie zrobiony nowy obrazek działowy! Oczywiście Celly również zostanie wynagrodzona.

     

    Sekcja fanficowa:

    1. Arkane Whisper

    2. Triste Cordis

    3. Seluna

    4. Discordia

    5. Rex *Monster* Crusader

     

    Sekcja wierszy:

    1. Dark Feather

    2. Sajback Gray

    3. Uszatka

    4. Shine Star

     

    Gratulujemy!

  6. To ją naprawdę dotknęło. 

    - Nie wszystkie elfy uważają ludzi za słabych. - wskazała na siebie. - Po prostu nie miałam okazji Was widzieć. Rodzice skutecznie ukrywali przede mną tę liczną rasę. Dlatego... 

    Przełknęła ślinę. To byłaby oznaka słabości, ale co z tego? 

    - Czuje się trochę zagubiona. - wyszeptała i spuściła głowę.

  7. Spojrzała na nią i uniosła brwi.

    - Ja jestem zaklinaczem. Bardziej przydałby się kleryk, nie sądzisz? 

    Nie była tą od leczenia. Interesowało ją bardziej atakowanie, niż leczenie. Od tego przecież była.

    - I mam na imię Anatith. Wychowałam się w Altgard, ale moja rodzina bywa zmienna... Chyba nie było miejsca, gdzie byśmy nie mieszkali. 

    Zauważyła, że Edward idzie, więc zerwała się i pokuśtykała za nim.

    - Przepraszam! Dokończymy rozmowę później! - krzyknęła zamiast pożegnania. Wyglądała, jakby chodziła po rozgrzanych węglach. 

    - Edward! Przepraszam... - wydyszała. - Jestem uparta jak osioł, ale nie jestem tak zła, na jaką wyglądam. Po prostu... Nie jestem przyzwyczajona do obecności ludzi w moim otoczeniu. 

  8. Popatrzyła na Arianę. Kolejny człowiek? Nie ma tutaj nikogo z jej rasy? Z kim ma w takim razie się trzymać?

    - Nie... Wszystko jest w porządku. - westchnęła ciężko i usiadła pod ścianą. - Kogo ja oszukuję... Powinnam przeprosić Edwarda za swoją dumę... Ale ze mnie idiotka. 

    Oparła głowę o twardą kamienną ścianę. Nie miała siły iść dalej.

    - Skąd pochodzisz? - spytała, żeby zmienić temat.

  9. Otworzyła szeroko oczy. Dopiero jutro? On sobie żartuje?

    - Nie ma mowy... - mruknęła i podniosła się z łóżka. - Dziękuję za pomoc. Mam dużo rzeczy do roboty.

    Starała się skakać na jednej nodze, co wyglądało śmiesznie. Jednak cóż... Trzeba sobie jakoś radzić w życiu.

    - Miłego dnia. 

  10. Anatith zacisnęła zęby i powstrzymała łzy. Okropnie ją to zabolało. 

    - Jeśli jeszcze kiedyś ktoś będzie musiał mi to zrobić, to ja ukręce mu łeb... - szepnęła i podniosła się lekko na łóżku w taki sposób, aby było jej wygodnie.

    Ten cały Edward nie jest taki zły. Jak na człowieka oczywiście. Nigdy nie zadawała się z osobami z innej rasy. Nie można jej za to winić. Elfy trzymają się swojej grupy. Tak jest im lepiej. 

    - Jesteś pewien, że to "coś" zadziała? - spytała i przechyliła się do przodu. Nie miała ufności w stosunku do obcych. Gdyby jej babka tutaj była, to na pewno powiedziałaby jakieś stare zaklęcie w języku elfów. Ona również znała ten język. To w końcu podstawa. Dzięki temu ich rasa może zachować ważne sekrety, a inni nie będą mieli pojęcia, co mówią. 

    - Bo jak nic się nie stanie... - spojrzała na niego twardym spojrzeniem. - To radzę Ci spisać testament.

  11. Kto powiedział, że w kuchni nie ma miejsca na eksperymenty? Sama czasami lubię tworzyć coś zaskakującego. Jeśli macie jakieś przepisy na dania Waszej roboty, podzielcie się swoją twóczością. Mogą to być też przepisy Waszej rodziny, czy też znajomych (albo znalezione w w Internecie przepisy na sprawdzone dania, desery itp.).

  12. Słyszałam bardzo dużo o tej grze i mam zamiar w to zagrać. Wygląda bardzo ciekawie, a lubię takiego typu gry. Ktoś wie, jakąs klasę wybrać dla początkującego gracza tutaj?

×
×
  • Utwórz nowe...