Również Was witam ^^.
Z tym bym dyskutował. Ogólnie widuję małą liczbę osób, którzy wolą dołożyć kilka złotych więcej na porządne piwo pokroju Ciechana czy już bardziej wyrafinowanych marek typu Atak Chmielu. Imho dominują koncerniaki, które smakują dla mnie gorzej. Może nie aż tak, jak opisałeś, ale jest to smak dużo gorszy w jakości.
To świetnie pokazuje z jakim poważaniem traktuje się moją wioskę . Co z tego, że Zgierz ma 58 tys. mieszkańców, jak w każdych wiadomościach podaje się, że coś się stało w Zgierzu koło Łodzi. Tak samo tutaj. Dużo osób słysząc stacja Nowa Gdynia myśli, że to w Łodzi. Adres jednak wyraźnie mówi, że jest to Sosnowa 1 95-100 Zgierz ^^.
Sam gwałcę pytaniami nowoprzybyłych, więc głupio byłoby mi na nie nie odpowiedzieć:
1. Jest mi bardzo trudno odpowiedzieć na to pytanie. Myślę, że nasze ulubienice z mane6 mają takie cechy, że nie sposób dla mnie darzyć ogromną sympatią tylko jedną bohaterkę. Twilight pokazuje nam jak ważna jest nauka i przyjaźń, Applejack jest przykładem uczciwości i ciężkiej pracy, Fluttershy naucza nas jak ważna jest troska o innych, Rarity jak sam jej element mówi ukazuje nam, że czasem trzeba komuś bezinteresownie pomóc i dzielić się z innymi, Rainbow Dash doskonale wie, że lojalność jest bardzo ważna, Pinkie Pie swoim charakterem wyraźnie nam ukazuje, że śmiech to zdrowie . Gdybym miał wybrać którąś z nich, będzie to chyba jednak żółty pegaz. I to tylko dlatego, że jest odzwierciedleniem mojego charakteru . Tak to wszystie darzę ogromną sympatią.
2. Tu już nie będzie problemów. Wystarczy spojrzeć na mój avatar . Sweetie Belle podbiła moje serce. Czemu akurat ona? Może dlatego, że jest to chyba najsłodsza istota jakie moje oczy dotąd widziały i na widok Sweetie chciałbym ją z całych sił przytulić ^^ . Możliwe też, że imho ex aquo z Pinkie Pie ma najzabawniejsze momenty w serialu (OH, COME ON!, 99 Buckets of Oats on the Wall czy Hush Now Quiet Now ). Podoba mi się też jej projekt. Lubuję się w kolorach fioletowych. To wszystko ze sobą połączone sprawiło, że Sweetie Belle stała się moim ulubionym kucykiem.
3. Myślę, że nie błysnę oryginalnością jak napiszę że księżniczka Luna. "Luna Eclipsed" to jeden z moich ulubionych odcinków, świetnie pokazujący że pomimo różnic w świadomości można się odnaleźć w gronie innych. Luna była wtedy trochę zagubiona, ale szybko przywrócono ją na właściwe tory . Ale czemu jest to moja ulubiona księżniczka? Myślę, że jednym z powodów może być fakt, iż uwielbiam gwieździste noce. A patrząc na grzywę księżniczki właśnie mam takie skojarzenie :3 . Spodobała mi się jej zdolność wchodzenia do snów innych. Ciekawe, czy była świadkiem pewnych pikantnych scen w głowach kucyków . Mam nadzieję, że w czwartym sezonie nie raz ją jeszcze zobaczymy.
4. Zdecydowanie wolałem jej jednorożcowy wygląd (wiem, dziwnie to brzmi ). Ktoś z tego co pamiętam na forum zauważył, że Twilight jako księżniczka stała się trochę... drętwa. Brakuje mi trochę tych momentów z jej przesadną dokładnością porównywaną do szwajcarskiego zegarka. No chyba że twórcy serialu szykują jakąś niespodziankę, i wreszcie się doczekam odcinka, w którym księżniczka Twilight wywoła u mnie uśmiech .
5. Tu będzie mi łatwiej odpowiedzieć na pytanie, gdyż z góry mogę już wykluczyć trochę rozczarowujący 3 sezon i będący jeszcze w emisji 4 sezon. Najlepszy dla mnie będzie jednak 2 sezon. To od niego zaczęła się u mnie przygoda z MLP i fandomem i najmilej go wspominam (zwłaszcza ten moment, kiedy po raz pierwszy przemówiła Derpy ^^). Niemniej jednak uważam, że 1 sezon nie jest dużo gorszy od drugiego, lecz fakt, że "Secret of my Excess" był moim pierwszym odcinkiem, który w całości obejrzałem sprawił, że to sezon MLP:FiM uwieczniony numerem dugim będzie dla mnie lepszym od pierwszego.
Dziękuję za babeczkę ^^.