Skocz do zawartości

Nika

Brony
  • Zawartość

    102
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    10

Nika wygrał w ostatnim dniu 22 Styczeń

Nika ma najbardziej lubianą zawartość!

6 obserwujących

Informacje profilowe

  • Płeć
    Klacz
  • Miasto
    Na Księżycu.
  • Zainteresowania
    Astronomia.
  • Ulubiona postać
    Starlight Glimmer.

Ostatnio na profilu byli

8719 wyświetleń profilu

Nika's Achievements

Kucyk

Kucyk (4/17)

127

Reputacja

  1. Coś czuję, że rozczarujecie się tym fanfikiem. Ale komentarze i teorie piękne, bardzo dziękuję. Wstawiam Rozdział 15
  2. Dziękuję za komentarz. Ale jedną rzecz chcę sprostować: właściwie to Celestia nie kazała im się spakować na Księżyc. One spakowały jedzenie (które zostało po banicji Luny; straszne, ale nic lepszego do jedzenia nie było) do kuferka dopiero, kiedy już się na Księżycu znalazły.
  3. Bardzo dziękuję za komentarze rzadko odpowiadam, ale naprawdę cieszę się z każdego. Wstawiam kolejny Rozdział 13 Rozdziałów będzie 17 lub 18.
  4. Dziękuję za komentarze Przyznaję, że rozdział 11 był dość "bezpiecznym" rozdziałem. Teraz wstawiam Rozdział 12 Nie jestem go pewna, ale chyba nigdy nie będę. Taki urok wstawiania historii w odcinkach.
  5. Podobało mi się. Absurdalne, ale jakie zabawne Ta Trixie i demony z Tartarosu. Chociaż występ Twilight (i te teksty Spike’a) też wcale niezły. „Paskudztwo” jednak najlepsze (w jakimś sensie). Lekka narracja, pełna dowcipów. Fajne zakończenie, będące odwołaniem do początku opowiadania. Ogólnie polecam.
  6. Miłe do czytania. Bardzo zabawne. Szczególnie fragmenty z lekarzem i domniemaną śmiercią w gabinecie oraz wejście Applejack rozbrajają. Niektóre teksty wyjątkowo dobre. Mi się podobało szczególnie: „kot uczy się przez dziewięć żyć.” Lub: „– Albo czuje ode mnie Winnonę. A więc to tak się w tej okolicy mawia na obornik?” Poza tym, czuć klimat Equestria Girls.
  7. Ale to było klimatyczne. Bardzo ładne opisy. Nie znam „Cienia Nocy” (może wkrótce przeczytam, chociaż [Fantasy] to zdecydowanie nie jest gatunek dla mnie), ale nie przeszkodziło mi to w lekturze. Miałam teoretyzować, ale naprawdę nie umiem. Jeszcze komuś zepsuję wrażenia. Wydaje mi się jednak, że prawda jest gdzieś w samym tym opowiadaniu, bez rozszerzeń itd. Może komuś uda się to rozgryźć. Za te subtelności podziwiam.
  8. Przeczytałam. Może trochę późno, no ale… Solidnie napisane, bardzo dobrze się czyta. Dla mnie bohaterki oddane wręcz idealnie. Podobał mi się motyw, że antagonistka jest związana ze śniegiem. Scena na festynie absolutnie najlepsza. Ta atmosfera wyobcowania, gdzie wszyscy dobrze się bawią, a bohaterka jest w tym wszystkim samotna, niezrozumiana, przerażona. To wyszło bardzo dobrze. Zakończenie też oczywiście bardzo ładne. Co do nieszczęsnego Shining Armora – Dlaczego wszystko kręci się wokół Twilight i jej przyjaciółek? Po przemyśleniu bardziej dziwi mnie, że najwyraźniej konflikt z Sombrą był „na poważnie”. Opowiadanie skłoniło do przemyśleń, ale przynajmniej dla mnie nie było smutne. Raczej straszne.
  9. Przeczytałam. Chyba się wyłamię, bo dla mnie lektura była dość trudna. Znaczy, zrozumiałam sens ale niektóre słowa sprawiły mi trudności Nie wiem, czy to dobry znak, bo ostatecznie chyba Złodziej był tym złym? Tak to odebrałam, szczególnie, za to, co robił z tymi duszami. A argumentować sobie swoje zachowania może jak chce Lektura była nawet przyjemna, miejscami dość mrocznie, miejscami dość zabawnie. Wątek ze śledztwem wydał mi się najciekawszy. Zachowanie służby nic mi nie podpowiedziało, myślałam, że to wynika właśnie z tego, że po prostu taką mają rolę, pracę. Ale końcówka przyćmiła wszystko. Bardzo satysfakcjonujące zakończenie. Ładne początki rozdziałów. Klimatyczne. Fajnie, jak okładka współgra z treścią opowiadania. A zabieg z ciszą mi się podobał! Pewnie dużo rzeczy mi umknęło. Niewprawny ze mnie czytelnik.
  10. Ślicznie dziękuję za komentarze i to takie miłe. Teraz tylko nie zepsuć dalszej części. Dzięki za głos na EPIC
  11. Od autora: Po pewnej przerwie postanowiłam kontynuować to opowiadanie. Fanfik jest głównie historią [Slice of Life], ale z różnych powodów posiada tag [Mature]. Korekta, dobra rada, wsparcie: @Hoffman Księżniczka Cadance obchodzi swoje dwusetne urodziny. "Twilight Sparkle w nowoczesnej baśni o Księżycu" Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 7 Rozdział 8 Rozdział 9 Rozdział 10 Rozdział 11 Rozdział 12 Rozdział 13 Rozdział 14 Rozdział 15 Epic: 1/10 Legendary: 1/50
  12. Hmm, przeczytałam również jakiś czas temu i ciężko mi się odnieść, może zacznę w ten sposób: czy ta Scarlet Sword jest tą samą Scarlet Sword z tzw. "Trylogii Sunsetkowej" (nie myślcie sobie, że nie czytałam, bo czytałam i może nawet skomentuję niedługo, tylko sobie trochę przypomnę )? Wydaje mi się, że nie, bo w "Trylogii" chyba żyła nieco dłużej, a i wątpię, żeby była wampirem (przynajmniej, nie przypominam sobie czegoś takiego). Muszę przeczytać jeszcze raz. Czy mi się wydaje, czy to postać autorska, będąca matką Sunset, ale przewijająca się niejako w różnych "uniwersach", w różnych wydaniach? W sumie byłoby fajnie i by mi się strasznie podobało Wampirza Equestria to bardzo ciekawy motyw. I widać, że autor ma pomysły na jego rozegranie. Co do fanfika, moim zdaniem główny problem można opisać tak: trochę za dużo "wszystkiego". Za szybko. Chyba dlatego to opowiadanie jest tak ciężkostrawne. Wydaje mi się, że gdyby rozbić istniejące rozmowy na większą ilość spotkań, wtedy zarówno relacja bohaterów zyskałyby na wiarygodności, jak i opisy przeszłości, tego drugiego, mrocznego, skrytego świata wypadłyby bardziej naturalnie (więcej punktów zaczepienia, ale przede wszystkim postacie znają się lepiej i dłużej, więc mogą sobie bardziej ufać). Czytelnik mógłby się w pewien sposób utożsamić z Golden Wingiem: coraz bardziej fascynowałby go ten świat, ale musiałby swoje odczekać na kolejne spotkanie ze Scarlet Mam wrażenie, że tempo fabuły narzuca bohaterom takie, a nie inne zachowanie. Opowiadanie sprawia wrażenie, jakby miało się zawierać w jakimś konkretnym obrębie słów/stron.
  13. Jak na tak krótki prolog, dużo się dzieje. Jestem ciekawa, czy poznamy szersze wyjaśnienia, na przykład z tym kuferkiem, bo jak na razie brzmi to wszystko bardzo enigmatycznie i wydaje się być pretekstem do zawiązania akcji (czyli do spotkania Twilight i Spike'a z resztą). Opowiadanie ma potencjał, ale albo przydałoby się więcej opisów ze strony autorki... albo lepszej znajomości wymienionych tytułów z pierwszego posta ze strony czytelnika. Przynajmniej, na ten moment. W sumie, to tylko prolog wierzę, że później się rozkręci. Wnioskując z opisu, historia ma być "porąbana". To już pewna obietnica Jak na debiut? W sumie, całkiem w porządku.
×
×
  • Utwórz nowe...