Sowenia

Mniam~ Domowe frytki?

Proszę o obie części Secret of the Magic Crystals :3

Ogórki Słowo na G

Jakbym przy każdym zdaniu miała pisać "według mnie" to by się tego czytać nie dało. Powtórzenie na powtórzeniu by było. Z resztą omnibusem być nie trzeba by się domyślić, że w kwestii dotyczących wiary to są to tylko spekulacje/własne wierzenia. Toć wypowiadałam się w tamtym poście o Bogu przedstawionym w Biblii.

Blee Móżdżki?

Sam jesteś troll. Takie jest moje zdanie i tyle.

Przeglądanie internetu Muzyka klasyczna czy "śpiewana"

Ja gram czasem ^^ Najlepsza w tym nie jestem, robię sobie często baardzo długie przerwy od gry, ale jednak gram

Agroturystyka Słowo na U

Ja bym powiedziała, że sprawiają wrażenie głupich. Bo pomagać to pomagają sobie co odcinek tyle, że często jak idiotki nie wiedzą w jaki sposób aż do końca odcinka.

BRONIESiPEGASIS ma rację. Serial rzeczywiście może wiele nauczyć, ale dzieci, które dopiero zaczęły rozumieć o czym jest mowa w bajkach, a nie tych co to widzieli dziesiątki podobnych bajek i tak dalej. Dlatego też nie rozumiem tego całego gadania "kucyki nauczył mnie czym jest przyjaźń" bla bla bla. Poza tym czemu teorie o boskości alikornów się sypnęły? A to jak jest więcej niż dwa alikorny znaczy, że nie są boskie? Dlaczego? Cadence może być długowieczna i potężniejsza niż reszta. Twillight z resztą już jest OP. Więc nie gadajcie mi tu bzdur, że alikorny nie są boskie.

Mam spory dylemat. Sporo jest postaci, którym przydałby się rozweselający eliksir, ale stawiam na Maud Pie.

Ah...w takim razie rzeczywiście pocieszanie się może niewiele dać. No i rozumiem skąd strach przed przyszłością. Hm. A jak przyjaciele? Może powinnaś spędzać z nimi trochę więcej czasu. Albo skorzystać z pomocy psychologa by przywrócił ci wiarę w siebie. Brzmi to niezbyt miło, ale psychologowie są po to żeby pomagać się pozbierać i stanąć na nogi. Oczywiście mogą wystarczyć przyjaciele o ile masz dobrych przyjaciół, którzy cię wesprą.

Musisz postarać się pozytywnie nastrajać. Nie jestem psychologiem więc nie wiem czy moje rady coś dadzą, ale mam podobnie. Nie boję się, że nic nie osiągnę, boję się, że zachoruję i umrę, ale to w sumie można porównać.. Próbuję nie myśleć o chorobach, wmawiam sobie, że przecież nie zachoruję ot tak nagle nie wiadomo dlaczego, albo w ogóle o tym nie myślę, a gdy łapie mnie lęk włączam sobie coś zabawnego co zajmie moje myśli i przechodzi. Sądzę, że w twoim wypadku podobne działanie może pomóc. Myśl o tym co osiągnęłaś teraz :3

Tak Widziałeś wykolejony pociąg?

Mam Masz jakiś plakat na ścianie?

Motorower Samolot czy Helikopter?

Mam Masz dzisiaj brzydką pogodę?

Heh. Nie najgorsze takie rozwiązanie XD A Big Mac ma przecież Breaburna albo Caramel'a jak kto woli

Nie sądzę by zrobili film w 3D. Musieliby wtedy wszystko zmieniać by ludzie skojarzyli film z serialem. Pomyślcie tylko. Zmiana plakatów, zeszytów, obrazków na pudełku, naklejek, gazetki..no wszystkiego. Nie brzmi to zachęcająco. Ale jeśli zrobią w 3D to nie jestem pewna czy będę chciała to oglądać. I nie rozumiem czemu wszyscy tak nie lubicie alikornów o:

Mniam Pieczony kurczak?

Garaż Słowo na literę O

W takim razie wzorem Cutie Mark Crusaders zbudujcie domek na drzewie.

To nie jesteś sama ;__; Jeszcze do niedawna sądziłam, że już wybrałam i wolę Fluttershy w roli partnerki dla Big Maca..ale jednak nie jestem pewna. To zbyt trudny wybór.