Sowenia

Ponieważ temat nie wydaje się warty uwagi zamykam go i przenoszę do archiwum.

Nic... Facebook Yaoi czy Yuri?

Jak wiadomo podróże w czasie nie są bezpieczne. Trzeba bardzo uważać by nie narobić bałaganu w czasoprzestrzeni. Jeden niewłaściwy czyn może skończyć się tragicznie. Słyszycie? Tragicznie! Myślę, że zrozumieli. Pozwól więc, że wytłumaczę im zasady zabawy. Doktor opisze konkretną sytuację, a waszym zadaniem będzie wymyślenie co mogłoby się zmienić w naszej rzeczywistości, gdyby Whooves rzeczywiście tak postąpił. Na przykład: Doktor cofa się do czasów Hitlera i nie dopuszcza by wydostał się z więzienia. Wasza odpowiedź: Nie byłoby drugiej wojny światowej i nigdy nie powstałyby obozy koncentracyjne. Oczywiście miłoby było gdyby odpowiedzi były bardziej wyczerpujące. Punktacja: MaciejKamil - 2pkt Alciapl v2 - 1pkt RexCrusader - 2pkt Advilion - 2pkt A więc pierwsza sytuacja. Cofam się do czasów panowania Imperium Rzymskiego i nieopacznie gubię telefon komórkowy.

Pomysł na temat bardzo dobry, ale chcę go nieco ulepszyć. Dlatego wątek zostaje zamknięty i przeniesiony do archiwum.

Temat uważam za trochę zbyt obszerny. Myślę nad podzieleniem go na kilka mniejszych wątków, ale zajmę się tym dopiero jutro. Jeśli jednak ktoś uważa, że lepsza jest obecna forma (ilość postów raczej o tym nie świadczy) ma szansę się wypowiedzieć póki temat istnieje.

Doktor i ja postanowiliśmy, że za tę zabawę weźmiemy się jutro. Wymaga ona skupienia, przeczytania poprzedniej historii bądź wymyślenia nowej. Swoją drogą pytanie do was. Kontynuować obecną opowieść czy zacząć coś nowego? Prawdę mówiąc bardziej skłaniam się ku drugiej opcji.

Więc jak Doktorze? To to miejsce? - Tak. Dokładnie to miejsce i to zdarzenie. Co mnie czeka teraz? Zaraz się okaże. Chwileczkę, chwileczkę. Już. - Mam nadzieję, że będzie spokojnie. Rok 1700 według TARDIS. A niech to! Znowu bitwa! *zamyka szybko drzwi* Tym razem było bardzo zimno. Wszędzie leżał śnieg, ale mimo to użyto do walki koni. I chyba widziałem króla Karola XII Wittelsbach. Znasz takie osobistości? No tak, ten wzrok wszystko wyjaśnia. Więc o jakim zdarzeniu mówimy?

Macie w swoich komputerowych zbiorach obrazków ciekawe prace ze mną w roli głównej? Podzielcie się nimi! Jestem bardzo ciekaw jak inni fani widzą mą skromną osobę. I ja również chętnie pooglądam prace ze swoim ulubionym władcą czasu. Pamiętajcie jednak by wszystkie obrazki zamykać w spoilery. Koniecznie. Widzę, że zostało to pominięte, ale jest tutaj zakaz clopów, gore itp. Zostaliście ostrzeżeni, więc za naruszenie czeka już kara!

Poprzedni avatar działu zniknął niczym kamfora jak z resztą i sam dział. Jednak, jako nowy avatar, niniejszym ożywiam zabawę. Chętnie pozwiedzasz nowe czasy i miejsca, prawda Whooves? - Oczywiście, że tak! Jednakże pomimo swojej długiej przerwy wolałbym nie musieć znowu uciekać i chować się przed gradem strzał. Oj przesadzasz. Trochę ćwiczeń dobrze ci zrobi~ No co? Każdemu to dobrze robi. - Może jednak..ej! Nie dotykaj tego! Eh..no to idę zobaczyć, gdzie nas wywiało. No nie! Znowu jakaś bitwa! Gorąco tutaj dosyć. Z jednej strony widzę górskie stoki, z drugiej zatokę. Obie strony konfliktu są dziwnie ubrane, skromnie dość jak na wojnę. To muszą być dawne dzieje. 480 rok przed naszą erą, powiadasz? No to bardzo dawno temu. Więc? Gdzie trafiliśmy?

Reaktywuję temat bo jestem bardzo ciekaw, gdzie reszta użytkowników chciałaby się przenieść. A ty Uszatko? Ja? Hmm..często o tym myślałam, ale większość moich pomysłów okazywała się nie najlepsza po grubszym zastanowieniu. Kiedyś było to średniowiecze ze względu na konie, zamki, piękne wsie, ale szybko doszłam do wniosku, że tak to jest tylko w filmach. Za duże ryzyko, że ktoś by mnie spalił na stosie, wsadził w dyby, albo napadł w ciemnej uliczce. Przyszłości natomiast trochę się boję. Wolę nie wiedzieć jak świat będzie wyglądał i czy w ogóle będzie jeszcze istniał. Za to renesans wydaje mi się w miarę bezpiecznym okresem. Albo wiktoriańska Anglia. Tam bardzo chętnie bym się udała.

Minęło trochę czasu odkąd zechciałem odpowiedzieć na wasze pytania. Wybaczcie, ale podróże w czasie wiążą się z takim ryzykiem. W każdym razie widzę, że nazbierało się trochę pytań. Na te i inne odpowiem w swoim czasie. To znaczy, gdy ogarnę dział. Odpowiedzi znajdziecie tutaj.

Jabłoń Słowo na N

Lenistwo. Brak wiary w siebie. Pesymizm.

Zioła Słowo na I

Cadence

Scootaloo powinna przeprosić Sweetie Belle i powiedzieć Cheeriliee, że to ona podrzuciła tekst. Sądzę, że nauczycielka nie odwołałaby Diamond Tiary ot tak nagle więc na pocieszenie Scootaloo powinna zorganizować jakąś miłą niespodziankę dla swojej przyjaciółki.

Także, tego. Komentowałam już wszystkie te rysunki więc chyba nie ma sensu komentować każde po kolei, czyż nie? Zwłaszcza, że zajęłoby to wieki, a raczej nic nowego bym nie napisała. Ale skomentuję je tak czy siak bo to lubisz, a ja lubię pisać. Tyle, że będzie to ogólny komentarz. No więc ludzie ci wychodzą lepiej niż kuce i ja cię za to podziwiam prawdę mówiąc. Wiem, że kwestia talentu, ale mi kuce i zwierzęta się tak łatwo rysuje w porównaniu do ludzi, że nie ogarniam. Jednakże ten wyższy kucowy Kapitan jest wprost cudownie śliczny~ I czemu nie wstawiłaś Derpy? Przecież bije rekordy favów na dA

Jak widzę takie gadanie to mam ochotę komuś przepisać lek na depresję względnie polecić psychologa. Pamiętajcie: o tym czy jesteście beznadziejni NIE decydujecie wy sami lecz wasze czyny oraz ci, którzy was znają/kochają.

Ja również gratuluję zwycięzcom. Bardzo piękne prace~

Słowacja

Herbicydy Słowo na B

Jeśli o mnie chodzi to Adagio głos ma..paskudny. Słucham tego i mam wrażenie, że słyszę postać pokroju Violetty przeplatającą się z chłopaczkiem co to nie miał jeszcze mutacji. Ekhm..słabo, słabo. Poza tym głos Sunset Shimmer cholernie mi się nie podoba, ale tamte dwie są spoko.

Nie mam Masz płatki kukurydziane?

AK-47 Morze czy Ocean?