-
Zawartość
1614 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
59
Wszystko napisane przez Siper
-
Też tak mam. Taki charakter, co poradzić ;_;
-
To bardziej cechy introwertyzmu niż samotności
-
Jestem chamskim chujem.
-
Miałem na myśli stratę jakichkolwiek relacji z innymi, tych przez internet również. czo?
-
To nie jest złudna nadzieja, a podstawowa potrzeba każdego człowieka. Jesteśmy zwierzętami stadnymi i relacje z innymi są ważne do poprawnego funkcjonowania, nie zmienisz tego. Nawet introwertyków to dotyczy.
-
Chciałbym dodatkowo wspomnieć jedynie, że pod terminem "darwinizm społeczny" miałem jedynie na myśli takie problemy, które człowiek sobie sprowadził świadomie, znając możliwe konsekwencje swoich czynów oraz całkowicie możliwe do zrealizowania przez niego wcześniej. Tak więc przykładem tego może być np. nie myślenie na temat swojej przyszłości (np. niezbieraniu kapitału emerytalnego, skutek: brak pieniędzy na starość i niemożliwość zarobienia, brak dzieci mogących pomóc). Nie jest nim natomiast osoba wychowująca się w biednej rodzinie chcąca studiować i stanąć na nogi, takiej osobie powinno się jak najbardziej pomóc.
-
Wiesz, że reagowanie stresem (przyśpieszone bicie serca) i lękiem podczas relacji społecznych to objawy fobii społecznej? Powinieneś jak najszybciej powiedzieć o tym rodzinie, poważnie mówię. Tym powinien się zająć psychiatra dla Twojego dobra. Jeśli moje obawy się potwierdzą, to niestety, ale żadne dobre rady w żaden sposób nie pomogą, bo to najzwyklejsza w świecie choroba. To jakby leczyć raka poprzez homeopatię.
-
iPhone albo e-papieros, ewentualnie portfel
-
Naprawdę nie sądzę by dla kogoś zdrowego niemożliwym byłoby oddanie nawet tych 300zł na emeryturę co miesiąc. Nawet jeśli mówimy o minimum egzystencji (czyli taka kwota jaką przypada na człowieka dla zachowania jego funkcji życiowych i sprawności psychofizycznej), tj. jakieś 400-500zł jest to mało. Patrząc pod pryzmat mniejszonych podatków - załóżmy teoretycznie, że 1800zł na rękę to taka typowa najniższa wypłata bez opłat na np. emerytury czy resztę. 200zł odkładane jest na emeryturę, 150zł na dobre ubezpieczenie. Pozostaje 1450zł na dobra własne i opłaty. Myślę, że jak na najniższą krajową to dużo (przynajmniej w aktualnym czasie, bo może się też zdarzyć, że zarobki będą większe, a produkty tańsze ze względu np. na brak akcyzy na paliwo). W ostateczności pozostają fundacje i rodzina. Ach, zapomniałem wspomnieć o bardzo ważnej zalecie prywatnego ubezpieczyciela emerytalnego: Twój kapitał może przejść na Twoje dzieci. Oczywiście, że tak. Kara śmierci powinna zostać zarezerwowana tylko dla największych przestępstw, np. seryjnych morderców, zdrajców stanu i szpiegów (piszę jak Braun ). Gwałcicieli i pedofilii również bym do tego zaliczył jeśli widać, że nie mają skłonności do poprawy. Już umierają w kolejkach w sumie. Właśnie to o wspomniałeś o kulturze oszczędzania to największa bolączka naszego społeczeństwa. Polacy generalnie nie umieją oszczędzać, co można częściowo usprawiedliwić państwem opiekuńczym, ale też i tym, że tego się po prostu nie uczą nigdzie. Sam czasem pluję sobie w twarz jeśli oszczędzanie mi kiepsko wychodzi, muszę nad tym popracować dla własnego dobra. O tym, że w Polsce buduje się kapitał na kredyt (patrz "dotacje" z Unii Europejskiej, które i tak będzie trzeba oddać) już nie wspomnę, bo to jest po prostu smutne. Gdyby jeszcze Euro wprowadzono to mielibyśmy drugą Grecję, jeśli nie gorzej. Bo "demokracja" to kolejne takie magiczne słówko jak np. "faszyzm", "homofobia" i wiele innych. Mają pobudzać określone emocje i tylko i wyłącznie tyle, bez względu na ich prawdziwe przesłanie. Np. jeden europoseł (zapomniałem imienia i nazwiska) stwierdził, iż Konstytucja 3 Maja jest... demokratyczna. Owszem, jest - ale nie w takim sensie jaki znamy teraz, tak więc można to pod mydlenie oczu podpisać bez problemu. To była demokracja szlachecka, która sprawiła nam wiele krzywdy, chociażby przez liberum veto. M.in przez tą niemożliwość rozwiązywania konfliktów, łapówkarstwo i całą resztę nasz kraj stracił niepodległość na 123 lata. O dziwo najlepszy okres w dziejach Polski był za czasów monarchii dziedzicznej, to daje wiele do myślenia.
-
EVENT WAKACYJNY - Wskaż użytkownikowi miejsce wypoczynku. [crossover zabawy]
temat napisał nowy post w Domek na drzewie
Oczywiście, że Katherine- 7 odpowiedzi
-
Tak, jestem za darwinizmem społecznym. Osoba, która nie zapewniła sobie przyszłości powinna liczyć się z nominacją do Nagrody Darwina. Przez państwo opiekuńcze wszyscy się rozleniwili i chcą tylko brać i konsumować, bez względu na konsekwencje i bez brania odpowiedzialności za swoje czyny.
-
No kuźwa, normalnie jak z papugą
-
Jest takie przysłowie: "Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz". Tutaj nie mamy niesprawiedliwości społecznej takiej jak przy szkołach wyższych, a tylko i wyłącznie własną głupotę, związaną z tym, że nie zapewniło sobie przyszłości. Człowiek ma prawie 45 lat (zakładając, że pracuje od 20 roku życia do 65) na to. A to naprawdę bardzo dużo, taka osoba nie ma prawa obwiniać nikogo więcej niż tylko i wyłącznie siebie. Tym bardziej, że teraz również za to płaci, tylko przymusowo i nawet o tym nie wie, bo to ciąży na zadaniach pracodawcy. Gdyby to pracownik miał płacić ZUS to jestem przekonany, że dopiero wtedy byłaby afera o to ile pieniędzy się tam marnuje. Ale tak nie jest, bo liczy się tylko by dostać 1200zł na rękę i strzałka, podczas gdy pracodawca płaci prawie 1000zł więcej. Prosta matematyka. Weźmy sobie takie IKE (aktualnie tylko taki mamy indywidualny filar ubezpieczeń, no poza kasą na koncie oszczędnościowym albo w skarpecie) na stopę 6% i płacajmy tam przez 40 lat co miesiąc 300zł (zaznaczam, że osoba zarabiająca średnią krajową - tj. 4214zł na luty 2015 - wpłaca na emeryturę w ZUSie dokładnie 411,29 zł). Efekt? Ponad pół miliona zł kapitału, co równa się emeryturze 2400zł na miesiąc przez 20 lat. To mało? Nie wydaje mi się. W skrócie - Nie róbmy z ludzi tępych idiotów, a jeśli ktoś taki się pojawi to nic na to nie poradzimy. Jakoś budujemy wieżowce na paręnaście metrów chociaż upadek z takiego jest mało bezpiecznym doświadczeniem.
-
To ja odpowiem co o tym osobiście myślę. O tych umierających na ulicach już napisałem wcześniej, zalicza się to do poważnych wypadków i powinno być finansowane przez państwo. A ci którzy nie opłaciłi emerytury. Cóż, zakładając, że ZUSu i wszystkich emerytów od niego już nie ma, a taki emeryt miał dobrowolne emerytury od ukończenia 18 roku życia... Jego problem, to jakby się dziwić, że ktoś nie dostał pieniędzy na naprawę samochodu kiedy nie płacił AC. Jest osobą dorosłą od bardzo dawna i w takim razie niech będzie odpowiedzialny za swoje czyny. W tej chwili przy oddawaniu 300zl do IFE możesz po 40 latach z samego trzeciego filaru otrzymywać 3000zl miesięcznie na starość. Wydaje mi się, że to jednak jest dobra oferta patrząc pod pryzmat miesiąca, tym bardziej, że dziś na ZUS płacimy znacznie więcej miesięcznie. Dodatkowo weźmy pod uwagę, że konkurencja nie śpi, a monopol na rynku nigdy nie był dobry. Czy to prywatnego przedsiębiorstwa czy państwowego.
-
Do co demokracji: "Najlepszym argumentem przeciwko demokracji jest pięciominutowa rozmowa z przeciętnym wyborcą." ~Winston Churchill. Mam poglądy libertariańskie z podstawową (zabiją mnie ) opieką państwa. Do niej możemy zaliczyć np. służba zdrowia dla poważnych wypadków (może być ona wykonywana przez prywatne szpitale, a później po prostu pieniądze na leczenie zostałyby zwrócone), minimalnie zdefiniowany program nauczania, do którego szkoły mogą wprowadzać własne pomysły, oczywiście służby państwowe typu policja czy straż pożarna (jednak powinno to należeć do zadań samorządu aby podatki za nią pobierać) itp. Pomoc społeczna powinna być oddana w ręce ludzi (bądź samorządów), którzy doskonale sobie z tym radzą bez ingerencji państwa. Ubezpieczenia i emerytury dobrowolne, oparte na wolnym rynku i konkurencji. Ewentualnie kontrolowane przez państwo, coś podobnego jak przy bankach i KNF, aby nie doszło do podobnego syfu jak np. przy Amber Gold. Oczywiście powszechny dostęp do broni oraz przywrócenie kary śmierci dla największych zbrodni. To tyle. Co do monarchii, to uważam, że jeśli powyższe punkty zostałyby wdrożone to nie ma najmniejszego problemu. Generalnie wszystko jest lepsze od Demokracji, gdzie wystarczy kontrolować media i mieć największych ekspertów w socjotechnice aby wprowadzić władzę jednej grupy
-
Serio chodzi Ci o netbooka czy o ultrabooka jednak?
-
Forumowy składzik wpadek i wyjętych z kontekstu tekstów prosto z SB
temat napisał nowy post w Off-topic
Zakładamy nową partie -
Planujemy opublikować API.
-
O ile w tej chwili nazwanie SB czatem może być lekkim nadużyciem to w przyszłości można powiedzieć w 100%, że... będzie:
-
Nie żebym był zainteresowany, ale... czemu od 21 lat, a nie normalnie od 18?
- 38 odpowiedzi
-
- wujekstaszek
- kalendarz
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Tak, wszyscy jesteśmy upośledzeni