Wpadłam dziś na klatce schodowej na 3 studentki szukające pokoi w "mojej" kamienicy i słyszę taki tekst: "No ja bym chciała zamieszkać tu na 3 piętrze, ale nie ma windy, więc odpada" ........... Wygodnictwo: level pindzia.
I teraz nie wiem czy one są z jakiejś zapadłej wsi i spodziewają się pełnej automatyzacji w wielkim mieście, czy po prostu są tak rozpieszczone przez cywilizację... >.>